Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Redakcja Familie Redakcja 2018-06-08 08:47:29
Autor zdjęcia/źródło: @ Żywe kultury bakterii, materiały partnera artykułu
Probiotyki, inaczej nazywane też żywymi kulturami bakterii, traktuje się jako żywe mikroorganizmy. Wpływają one na utrzymanie odpowiedniego profilu flory bakteryjnej i gwarantują tym samym korzyści zdrowotne dla gospodarza. Kiedy skład i ilość bakterii przewodu pokarmowego ulega zaburzeniu np. podczas antybiotykoterapii, zaleca się terapię żywymi kulturami bakterii http://www.dicoflor.pl/pl/przy-antybiotykoterapii/zywe-kultury-bakterii/ połączoną z terapią prebiotykami (tworzą odpowiednie środowisko dla namnażania dobrych bakterii). Probiotyki w postaci suplementów, a także obecne w niektórych sfermentowanych produktach żywnościowych (kiszonej kapuście, kefirze - informacja o dodatkowych i korzystnych dla zdrowia szczepach bakterii powinna znajdować się na etykiecie produktu, w innym przypadku kefir nie zawiera bakterii probiotycznych, a jedynie bakterie fermentacji mlekowej) warto przyjmować przy dolegliwościach przewodu pokarmowego, nawracających infekcjach, chorobach alergicznych i autoimmunologicznych, przy atopowym zapaleniu skóry, autyzmie, depresji i wielu innych.
Mikrobiota jelitowa tuż po urodzeniu rozpoczyna programowanie dalszego rozwoju i zdrowia człowieka. Okres pierwszych lat życia dziecka to najważniejszy czas kształtowania się prawidłowej flory bakteryjnej. Wszelkie zaburzenia w składzie mikrobioty mogą manifestować się różnego rodzaju alergiami oraz dolegliwościami ze strony układu pokarmowego u dzieci (kolki, nadmierne ulewanie, nietolerancja laktozy). Zmniejszenie liczby Bifodobacterium i przyrost bakterii z rodzaju Clostridium może skutkować wystąpieniem alergii, a także przyczynić się do otyłości w późniejszych latach.
Zaburzenia flory jelitowej szybko dają o sobie znać, choć nie zawsze dolegliwości pokarmowe, alergiczne czy osłabienie organizmu przypisuje się zachwianiu równowagi bakteryjnej w przewodzie pokarmowym.
Bilans między dobrymi a złymi bakteriami zaburzają antybiotyki oraz dieta obfitująca w cukry i tłuszcze nasycone z małą ilością błonnika i produktów probiotycznych.
Wybrane szczepy bakterii probiotycznych przyjmowane w postaci suplementów pomagają odbudować zasób dobrych bakterii i doprowadzić z powrotem do stanu równowagi. Żywe kultury bakterii łagodzą więc biegunkę związaną z przyjmowaniem antybiotyków, zmniejszają wzdęcia, zatwardzenia i nadmierne gromadzenie się gazów w zespole jelita drażliwego, a nawet pomagają w chorobie Crohna i przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego (probiotyki regulują odpowiedź zapalną w jelitach).
Bakterie probiotyczne zapobiegają wystąpieniu chorób alergicznych oraz atopii. U noworodków, których matka na 2-4 tygodnie przed porodem oraz przez kolejnych 6 miesięcy karmienia piersią przyjmowała probiotyki z wybranymi szczepami bakterii, zaobserwowano 2-krotnie mniejszą częstotliwość wyprysku atopowego niż u grupy przyjmującej placebo.
Mikrobiota jelitowa warunkuje również dobre funkcjonowanie układu nerwowego oraz wpływa na samopoczucie. Mówi się nawet, że jelita to drugi mózg człowieka. Jeśli więc dochodzi do zaburzenia w składzie mikroorganizmów i przerostu złych bakterii (szczególnie z rodzaju Clostridium), odczuwa to również nasz układ nerwowy. Obecnie prowadzi się badania postulujące, że zaburzona flora jelitowa może prowadzić do wystąpienia autyzmu lub utrzymywania się objawów choroby. Zaleca się więc suplementację wybranymi szczepami bakterii, co ma pomóc w odnowieniu dobrych bakterii i zmniejszyć objawy chorób ośrodkowego układu nerwowego.
Żeby żywność została uznana za probiotyczną, musi zawierać szczepy bakterii, których korzystne działanie dla zdrowia potwierdzono badaniami. Oprócz tego, że bakterie muszą występować jako żywe, produkt musi również zawierać ich odpowiednie ilości. Standardowy jogurt czy kefir, który na etykiecie nie ma informacji o dodanych szczepach bakterii, nie należy do produktów probiotycznych. Oczywiście pokarmy te mają w swoim składzie bakterie fermentacji mlekowej, ale nie każda taka bakteria to probiotyk.
Kapusta kiszona czy ogórki kiszone uchodzą również za żywność probiotyczną, choć nie można stwierdzić, czy występują w nich jakiekolwiek probiotyczne szczepy bakterii. Fermentacja zachodzi spontanicznie i każda kiszonka charakteryzuje się trochę innym składem. Nikt jednak nie zagwarantuje nam, że zawiera żywe kultury bakterii.
Probiotyki uznaje się za całkowicie bezpieczne i dobrze tolerowane przez większość ludzi. Jednak u chorych na HIV, AIDS oraz osób ze skrajnie obniżoną odpornością, probiotyki mogą prowadzić do ciężkich powikłań. Ich przyjmowanie należy więc bezwzględnie skonsultować z lekarzem.
Przez pierwsze dni przyjmowania suplementów z bakteriami probiotycznymi mogą wystąpić nieprzyjemne objawy ze strony układu pokarmowego, jak np. delikatny ból brzucha lub nadmierne gromadzenie się gazów. Jednak organizm szybko się do nich przyzwyczaja, a trawienie znacznie poprawia. Żywe kultury bakterii normalizują mikroflorę po antybiotykoterapii, dlatego probiotyki należy przyjmować przez cały okres terapii antybiotykowej oraz minimum 10 dni po jej zakończeniu.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Źródła:
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.