Opublikowany przez: Anna Ch.
Autor zdjęcia/źródło: Photo by Michal Bar Haim on Unsplash
Gdy jesteśmy rodzicami, temat dziecięcej kupki zawsze przewija się w rozmowach. Czy ma odpowiedni kolor, konsystencję, ile razy maluch powinien się wypróżniać? Dość częstym problemem okazują się być zaparcia. Są one uciążliwe dla szkraba, jak i rodzica. Kiedy mówimy o zaparciu i najważniejsze – co wtedy robić?
Maluszkowi dokuczają zaparcia, gdy wypróżnia się z dużym trudem i z bólem, oddawanie kupki wymaga wysiłku, a wydalanie jest rzadsze niż co trzy dni. Kupki są wtedy twarde, suche, zwykle kuliste. Niekiedy możemy zauważyć domieszkę śluzu, a nawet odrobinkę krwi.
Dziecko cierpiące na zaparcia, w obawie przed bolesnym wydaleniem, nieraz wzmacnia nieprzyjemne doznania przez przyjmowanie „blokującej” pozycji (zaciskanie pośladków, trzymanie za pupę).
Utrzymującym się zaparciom mogą również towarzyszyć objawy poboczne, takie jak: nudności, mniejszy apetyt, rozdrażnienie, ospałość, bóle głowy.
Zaparciem nie jest więc na pewno wypróżnianie w odstępach kilkudniowych u 3-4-miesięcznych niemowląt karmionych piersią. Układ pokarmowy wtedy dojrzewa, a mleko mamy jest lekkostrawne. Jeśli kupka ma prawidłową konsystencję, a jej wydalanie nie wywołuje bólu, na pewno nie mamy do czynienia z zaparciem.
Gdy dziecko ma trudności z wypróżnieniem się, zwykle zaczynamy od lekkiej zmiany diety. Szacuje się, że nawet 95% zaparć jest skutkiem niewłaściwej diety, nie związanych natomiast w żaden sposób ze stanem chorobowym. Przede wszystkim powinniśmy wyeliminować z diety słodycze, zwłaszcza czekoladę, a niemowlętom nie podawać zbyt wcześnie produktów bezmlecznych bądź mleka krowiego.
Świetnie sprawdzą się śliwki. Już niemowlętom można podać deserek z suszonych śliwek (dostępny także w słoiczkach). Przed posiłkiem dobrze jest wypić pół szklanki kompotu z suszonych śliwek lub przegotowanej wody. Jabłka, gruszki czy maliny również korzystnie wpływają na perystaltykę jelit.
Konieczne jest przyjmowanie dużej ilości płynów, najlepiej wody, ale nie słodkich napojów i soków z kartonu. Dzieciom trzeba podawać rzadkie zupki, owoce, warzywa, produkty zbożowe (kasze, pieczywo razowe) oraz przetwory mleczne (jogurty, maślanka, kefir).
Pamiętajmy jednak, że przyczyny zaparć nie leżą wyłącznie po stronie błędów dietetycznych. Ta przykra dolegliwość może też być skutkiem:
Ich efektem mogą być tzw. „zaparcia nawykowe”. Wydalanie zbitego stolca kojarzy się z bólem, więc maluch chce tego uniknąć. Wstrzymuje stolec, woda z jelita jest wchłaniana przez organizm, przez co kupka staje się jeszcze bardziej twarda. A to tylko pogarsza sytuację.
Takie nowe miejsce wiąże się nie tylko z wyjazdami, ale przede wszystkim z edukacją przedszkolną. Do tego dochodzi przecież stres. Wypróżnieniom nie sprzyjają złe warunki sanitarne.
Niechęć spowodowana jest często zbyt wczesnym sadzaniem na nocniku lub sytuacją psychiczną w domu związaną z tym tematem (np. przytrzymywaniem dziecka na nocniku aż do momentu zrobienia kupki)
Nie, praktycznie wcale |
|
21,9% |
Tak, od czasu do czasu |
|
28,1% |
Tak i to często |
|
50,0% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Amma 2023.03.11 08:10
w przypadku mojego dzicka chyba trudno szukać jednego winnego. Może odpieluchowanie i przedszkole, może monotonna dieta. Zaparcia okropne męczyły synka i dawały się we znaki całej rodzinie bo mały płakał i marudzi. Koleżanka poleciła mi czopki evaqu bambini. Spróbowallismy i efekt super. Kupa po kilku kinutach. Szybko, ale nie gwałtownie. Nie było również problemu z założeniem czopka
Sofia542 2017.05.10 18:13
mi polecono trilac by wspomóc trawienie i na poprawę pracy jelit mogą go zażywać niemowlęta powyżej 1 miesiąca i dzieci
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.