Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Kasia P. 2016-06-02 16:31:11
Autor zdjęcia/źródło: mat. promocyjne
Hipercholesterolemia u dziecka – czy to w ogóle możliwe?
Nieprawidłowa waga ciała, wynikająca z niewielkiej aktywności fizycznej oraz niezdrowego menu przepełnionego produktami przetworzonymi i gotowymi daniami, to jeden z czynników, które zwiększają ryzyko podwyższonego cholesterolu u dziecka. Hipercholesterolemia u jednego lub obojga rodziców powinna także alarmować o większym prawdopodobieństwie wystąpienia nieprawidłowości u dziecka. Szacuje się, że co piąty niepełnoletni Polak waży więcej niż powinien. Walkę ze zbędnymi kilogramami u kilku- albo kilkunastolatka powinna podjąć cała rodzina, wspólnie zmieniając złe przyzwyczajenia. Stołowanie się w domu, wspólne przyrządzanie jedzenia (ze świeżych produktów i od podstaw!), urozmaicona dieta, podzielona na pięć mniejszych posiłków oraz systematyczna aktywność fizyczna przyspieszą powrót do norm stężenia cholesterolu we krwi. Wspólne wysiłki podejmowane z myślą o poprawie zdrowia pociechy są niezwykle ważne – dzieci w każdym wieku bacznie obserwują rodziców i biorą z nich przykład. Dlatego szczupli i aktywni mama i tata, to najlepsi motywatorzy dla własnej pociechy.
Dziecięca dieta, która wpływa na rozwój miażdżycy
Nieustannie podwyższający się poziom cholesterolu u dziecka może w jego dorosłym życiu poskutkować miażdżycą. Główną przyczyną nieprawidłowości są tłuszcze – tłuszcze zwierzęce, a szczególnie kwasy tłuszczowe trans, które są wszechobecne w jadłospisie najmłodszych. Aby wyniki powróciły do normy, należy całkowicie zrezygnować z gotowych dań i słonych przekąsek, takich jak chipsy czy krakersy, na cenzurowanym powinny znaleźć się też gotowe produkty cukiernicze. U dziecka z podwyższonym poziomem cholesterolu niewskazane jest również jedzenie masła, margaryny czy majonezu, za to konieczna jest zmiana rodzaju spożywanego mięsa – gotowe wędliny, kiełbasy, parówki i czerwone mięso trzeba zastąpić drobiem i tłustymi rybami morskimi, koniecznie gotowanymi (w wodzie albo na parze), duszonymi lub pieczonymi. Zamiast gotowych ciast i ciastek, na drugie śniadanie do szkoły warto szykować pociesze sałatki owocowe, owsiankę, domowe ciastka albo bogate w błonnik jabłko. Osoby dorosłe powinny dodatkowo wzbogacać swoją codzienną dietę o składniki mające wpływ na poziom cholesterolu we krwi. Świetnym przykładem są kanapki posmarowane Benecolem. Warto zwrócić uwagę również na spożywanie dobroczynnych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, których źródłem są oleje roślinne i ryby morskie.
Zmiana codziennych przyzwyczajeń i systematyczne kontrolowanie stanu zdrowia
To, czy walka z podwyższonym stężeniem cholesterolu we krwi zostanie podjęta odpowiednio szybko, zależy w dużej mierze od rodziców. Właściwe kroki na pewno zaleci także uważny lekarz pediatra. Jeżeli malec jest przez rodziców genetycznie obciążony chorobami krążenia, badanie krwi mające oznaczyć poziom cholesterolu należy przeprowadzić już u trzylatka. U wszystkich innych młodych pacjentów najlepszy wiek na takie badanie to 9. rok życia. Na nic jednak zdadzą się częste wizyty w gabinecie lekarskim, jeżeli dziecko nie zacznie się ruszać. Dla zdrowia całej rodziny najlepsze jest aktywne spędzanie czasu – letnie popołudnie na basenie albo jazda na sankach, kiedy za oknem obficie prószy śnieg, to tylko niektóre z wielu pomysłów na aktywny weekend w różnych porach roku. Pamiętaj, że Twoje dziecko może mieć podwyższony poziom cholesterolu. W grupie ryzyka są młodzi ludzie, których rodzice borykają się z hipercholesterolemią, ale również dzieci mało aktywne i z nadwagą. Najlepszą receptą na zbyt wysokie stężenie cholesterolu we krwi niezależnie od wieku jest jak najszybsza zmiana złych nawyków żywieniowych, a także systematyczna aktywność ruchowa.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.