Opublikowany przez: mati 2010-03-14 12:01:28
Pozytywnie zaskoczył mnie urok całego miasta. Wszystko budowane z głową dzielnice podzielone na to gdzie są starsze budowle do zwiedzania i nowoczesne drogie dzielnice. Szczerze mówiąc choć z uprzedzeniem historycznym muszę przyznać, że Berlin to jedno z piękniejszych miast jakie widziałem. Odnowiony Stadion Olimpijski z zachowaniem starego charakteru. Reichstag, robiący duże wrażenie. Weszlibyśmy do środka, niestety opłata parkingowa by się skończyła przed końcem kolejki. No i dzielnica, gdzie dzień później odbywało się rozdanie nagród filmowych „Niedźwiedzi" bardzo bogata z pięknymi drogimi hotelami i sklepami typu Gucci, nie da się tego słowami opowiedzieć, ale robi duże wrażenie. No i tyle na temat pozytywów.
Jako, że wciąż nie możemy doczekać się wprowadzenia euro w kraju, normalny obiad na zachodzie jest dość drogi. W związku z tym postanowiliśmy zjeść w Burger Kingu. Po zamówieniu dania nawet nie przypuszczałem, że w takiej knajpie okaże się, iż nie można płacić kartą. Pani podała tacę i zażądała 15.80 euro. Mieliśmy przy sobie już tylko 16 euro twierdząc, iż jak będziemy chcieli coś kupić zapłacimy kartą wymienimy tylko trochę na opłaty parkingowe i wejściówki. Obiad zjedliśmy w dość szybkim tempie bo znów opłata parkingowa się kończy, a za postój w centrum płaci się jeden euro, za „aż" 15 min, a moje 20 euro centów na nic tu nie starczy no i jeszcze bank lub kantor trzeba znaleźć. W łazience kolejna niespodzianka: toaleta płatna 30 euro centów. Przez chwilę myślałem, żeby się potargować, no ale dałem sobie spokój. Cóż z tego, że przecież w tym lokalu jedliśmy, w Niemczech za toaletę płacisz wszędzie. Knajpa, centrum handlowe, stacja benzynowa, nie znam osobiście żadnego Niemca, ale zastanawiam się czy w domach też takie opłaty pobierają. Po zakończenie z sukcesem misji odnalezienia banku udaliśmy się w stronę słynnej Katedry Berlińskiej. A tu co znowu płacić za wejściówkę trzeba. No, że za bilet do muzeów się płaci rozumiem, za Stadion Olimpijski też zapłaciłem, ale żeby płacić za zwiedzanie kościoła ?? Nawet gdy byliśmy w Paryżu do Notre Dam weszliśmy za free. Obejrzeliśmy więc katedrę z zewnątrz wzięliśmy ulotki ze zdjęciami jak wygląda w środku i tyle zwiedzania bo przecież jak jesteś z kobietą w znanym mieście to ona nie przepuści okazji by iść do sklepów. A sklepy jak sklepy takie same centra jak u nas w dużych miastach. Po dniu pełnym wrażeń wróciliśmy do Szczecina gdzie spaliśmy.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.