We wrześniu kolejnego roku ma się rozpocząć wygaszanie gimnazjów. Wiąże się to naturalnie z rozpisaniem nowych programów szkolnych dla uczniów podstawówki i liceum. Materiał programowy musi zostać podzielony na nowo. Zapowiadana zmiana wzbudza wiele kontrowersji, dlatego pytamy Was o zdanie w sondzie pod artykułem.
Reformę z 1999 roku, która wprowadziła gimnazja PiS uważa za błędną i postanawia ją zmienić.
Rodzice i nauczyciele mają mieszane uczucia, ponieważ nagłe zmiany w ledwo okrzepłym systemie edukacji zazwyczaj zapowiadają spore organizacyjne zamieszanie. Wielu nauczycieli obawia się straty pracy (ZNP ostrzega, że pracę może stracić nawet 100 tys. ludzi). Powstaje też pytanie o budynki szkolne, które w wielu miejscach zostały wybudowane na nowo, a które pomieszczą jedynie trzy klasy.
Rodzice z kolei zastanawiają się na ile ich dzieci i nie ukrywajmy portfele też odczują zmiany programowe, które zostaną wprowadzone w przyszłym roku.
Zwolennicy zmian podkreślają jednak, że obecny twór jakim jest gimnazjum sprawia duże problemy wychowawcze. Wydzielenie dzieci w tym burzliwym wieku doprowadziło do różnych niepokojących sytuacji. Ponadto mówi się, że dzieci w tym wieku nie wykazują spodziewanych przy wprowadzaniu reformy efektów edukacyjnych. Innego zdania jest Manda Ripley, której światowy bestseller: „The Smartest Kids in the World. And How They Got That Way.” Obok dzieci z Finlandii i USA opisuje imponujące zdaniem Amerykanki postępy naukowe dzieci w Polsce.
„U nas w tym czasie nie zaszły żadne zmiany, mimo że w przeliczeniu na jednego ucznia wydajemy dwa razy więcej niż Polska” – pisze Ripley.
Przeciwnicy rozwiązania wygaszania gimnazjów stwierdzają, że jest to zmiana niezwykle kosztowna i wskazują inne potrzeby szkół na które można byłoby przeznaczyć te środki.
Argumentów za i przeciw jest wiele, ale czy ktoś zapytał wcześniej rodziców jaką oni mają wizję reformy edukacji dla swoich dzieci? Dlatego my dzisiaj pytamy Was o zdanie. Kliknij w sondę pod artykułem lub zostaw nam komentarz.
