Zobacz informację o tym wydarzeniu w naszym kalendarzu
Opublikowany przez: Necia1985 2011-08-01 13:42:30
"...Słońce nam błogosławiło, i Księżyc też tam był..." Najpiękniejsza chwila w naszym życiu Czekaliśmy na nią całe siedem lat (bo tyle znaliśmy się przed ślubem). Gdy stanęliśmy w progu Kościoła czekając aż podejdzie do nas ksiądz by nas przywitać i poprowadzić do ołatarza, mój mąż spojrzał mi głęboko w oczy i powiedział:" i nie opuszczę Cię aż do śmierci, Kocham Cię, już teraz zawsze będziemy razem".
W moim sercu pojaśniało :) Wszyscy mówili, że człowiek wtedy bardzo się denerwuje, ale dla nas to nie były nerwy ale radość, że nasza miłość i rodzina zostaną powierzone Bogu. Całą mszę byliśmy wpatrzeni w siebie i uśmiechnięci, po przysiędze pocałowaliśmy się - TRZY RAZY!!!
CHCESZ OPOWIEDZIEĆ NAM SWOJĄ HISTORIĘ? WYŚLIJ E-MAIL: redakcja@familie.pl
Słychać było jak goście się uśmiechali. Tylu ludzi było z nami w tym dniu. Gdy powiedzieliśmy już sakramentalne tak i wyszliśmy przed kościół czułam coś czego opisać słowami się nie da. Mój mąż przytulił mnie do siebie i powiedział, że to wszystko czego w życiu pragnął to ja i ta chwila. Płakałam ze szczęścia.
Jesteśmy małżeństwem już trzy lata, mamy syna 9 miesięcznego, a nadal kochamy się jak wariaci i świata po za sobą nie widzimy. Jeszcze ani jednej nocy nie spędziliśmy osobno, bo nie potrafimy bez siebie żyć. A każda nasza kłótnia kończy się, nim się zacznie. Kocham swojego męża a on mnie, a im mocniej się kochamy tym silniejsi jesteśmy naszą miłością :)
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.