Opublikowany przez: Monika C. 2018-11-28 11:56:15
Autor zdjęcia/źródło: Modyfikacja genów @pixabay
He Jiankui, genetyk z Południowego Uniwersytetu Nauki i Technologii w Shenzhen, twierdzi, że modyfikacji DNA dziewczynek dokonano zanim przyszły na świat – jeszcze w embrionach, w procesie zapłodnienia in vitro. Modyfikacji dokonano metoda CRISPR-cas9, która pozwala wycinać geny, a na ich miejsce wstawiać inne – czytamy w Business Insider. W Chinach, takie modyfikacje w celach naukowych są dozwolone, ale tamtejsze kliniki leczenia niepłodności mają od 2003 roku zakaz transferu genetycznie zmodyfikowanych embrionów do ciała kobiety!
Niebezpieczeństwo eksperymentu polega na tym, że dokonane w ten sposób zmiany w DNA mogą być przekazywane dalszym pokoleniom...
W tym przypadku genetyk He Jiankui miał za zadanie eliminację genu, bez którego ludzki organizm jest całkowicie lub w znaczącym stopniu odporny na zakażenie wirusem HIV. Projekt dotyczył par, w których mężczyzna jest zarażony wirusem, a kobieta nie. Genetyk twierdzi, że bliźniaczki są obecnie zdrowe. He Jiankui twierdzi, że do tej pory dokonywał edycji genów myszy, małpy i ludzkich embrionów wyłącznie w laboratorium.
Jak podaje Business Insider - Agencja Associated Press, której udało się dotrzeć do naukowca, zwraca uwagę, że informacje o narodzinach bliźniaczek nie zostały na razie potwierdzone w niezależnych źródłach, a przeprowadzona procedura nie została opisana w żadnym czasopiśmie naukowym. Kilku naukowców, którzy mieli okazję się z nimi zapoznać, mówi, że przeprowadzone dotąd badania są niewystarczające by stwierdzić czy modyfikacja się powiodła i by z całą pewnością wykluczyć powstałe uszkodzenia.
Genetyk He Jiankui twierdzi, że inżynieria genetyczna jest i powinna być sposobem leczenia. Jednocześnie twierdzi, że: "podnoszenie ilorazu inteligencji czy wybieranie koloru włosów albo oczu nie jest czymś, co robi kochający rodzic. To powinno być zakazane".
Część naukowców twierdzi, że to się stało w Chinach i tego typu eksperymenty na ludziach to nowa forma eugeniki. Pojawiają się też głosy, że pozbawienie człowieka jednego genu, nawet uszkodzonego, może powodować w przyszłości większe narażenie na zarażenie się innymi wirusami, bólami głowy...
Naukowcy z Chin również wypowiadają się krytycznie o przeprowadzonym eksperymencie. Mają nadzieję, że tego typu praktyki nie będą dalej stosowane.
Według Agencja Associated Press, rodzice dzieci prawdopodobnie nie zgodzili się na ujawnienie tożsamości, ani tego gdzie dokonano zabiegu. Mówi się też, że rodzice nie do końca zdawali sobie sprawę w jakim eksperymencie uczestniczą – w formularzach zgody na udział w programie widniało określenie, iż jest to badanie nad szczepionkami przeciwko AIDS.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
5.173.*.* 2018.11.28 12:19
Świat zwariował! Jak można robić takie rzeczy! Modyfikować genetycznie własne dzieci to przecież chore!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.