Opublikowany przez: Melisa 2010-11-29 14:17:21
Uzdrowić tańcem
Taniec towarzyszył ludzkości od zawsze. Najprawdopodobniej był jedną z pierwszych form grupowego ludzkiego działania i religijno – magicznych rytuałów. Wszystkie święta religijne, czy wydarzenia społeczne były połączone z grupowym tańcem. Wraz z rozwijaniem się cywilizacji i umacnianiem patriarchatu, nastąpiło odejście od tańca. Taniec zmienił swoją funkcję. W średniowiecznej Europie, na skutek potępienia przez Kościół cielesności, taniec został odsunięty na bok, jako forma wyrażania i wzmacniania ziemskich namiętności. Odtąd miał bardziej formę tańców towarzyskich niż duchowych i uzdrawiających.
Rozwój tańca współczesnego stał się możliwy dopiero po wyzwoleniu obyczajowym i po osłabieniu wpływów purytańskiej religii potępiającej cielesność i zmysłowość.
Współczesna terapia tańcem narodziła się z połączenia idei i praktyk tańca współczesnego i różnych kierunków psychologii humanistycznej i psychoterapii, szczególnie tych zorientowanych na rozwój świadomości ciała i wyrażanie emocji.
Poprzez ruch ciała w tańcu możemy uwalniać zgromadzone w nim napięcia i stłumione emocje. Zdolność do wyrażania głębokich przeżyć wewnętrznych językiem ciała i ruchem jest wrodzona, wystarczy to sobie przypomnieć.
W terapii tańcem nie chodzi o piękno ruchu – tak jak w arteterapii nie chodzi o efekt czysto estetyczny.
Najważniejszy jest rozwój zdolności odczuwania i wyrażania siebie, wyzwalania własnych emocji oraz spotkanie z drugim człowiekiem i grupą. Taki taniec umożliwia wyrażenie przy pomocy ruchu trudnych przeżyć w bezpiecznych warunkach.
W nowoczesnych społeczeństwach ludzie nie potrafią już ujawniać swoich problemów i obaw ani werbalnie, ani w żaden inny sposób, a takie tłumienie emocji powoduje stany chorobowe.
Choreoterapia, a terapia tańcem i ruchem.
O to czym różni się choreoterapia od terapii tańcem i ruchem ? zapytałam Panią Zuzannę Pędzich.
(Zuzanna Pędzich - certyfikowana psychoterapeutka i superwizor DMT - psychoterapii tańcem i ruchem (studia magisterskie na wydziale DMT Uniwersytetu Roehampton w Londynie), współzałożycielka i wykładowca Instytutu DMT, sekretarzem Europejskiego Stowarzyszenia Terapii Tańcem i Ruchem.)
„Choreoterapia inaczej nazywana tańcem terapeutycznym jest
zastosowaniem tańca w terapii - stosuje się ją wyłącznie w formie
grupowej i jest metodą uzupełniającą do leczenie
psychoterapeutycznego. Innymi słowy nikt nie oczekuje od
choreoterapeuty że wyleczy on kogoś z zaburzeń lękowych, depresji czy
anoreksji.
Inaczej jest w przypadku terapeuty/psychoterapeuty tańcem i ruchem.
Psychoterapia tańcem i ruchem (DMT lub DMP) jest oddzielną formą
psychoterapii, w której wykorzystuje się m.in. ruch, ale także
techniki terapii werbalnej.”
W terapii tańcem mogą uczestniczyć osoby ze wszystkich grup wiekowych, ponieważ polega ona na wykonywaniu ruchów, które są łatwe dla każdego. Terapeuta sugeruje jakieś konkretne ruchy, ale też zachęca pacjentów do podejmowania inicjatywy. Ostatecznym celem jest nauczenie ludzi rozmawiania o swoich odczuciach i problemach lub wyrażenia konkretnych emocji przy pomocy ruchu, dzięki czemu stopniowo coraz lepiej sobie z nimi radzą.
Jaką role w waszym życiu odgrywa taniec?
Czy w waszym mieście są dostępne seanse terapii tańcem?
Zapraszam do dyskusji.
Źródło:
„Uzdrawiający taniec” Mariusz Wiszniewski.
„Alternatywne terapie” Firma Księgarska.
Zuzanna Pędzich.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Melisa 2010.12.10 12:29
Marzy mi się od pewnego czasu nauka tango argentino ;) oj! ale partnera nie mam ;(
Jasinta 2010.12.08 11:49
Ja tanczę przy okazji wesele,urodziny.Dobry partner to podstawa.
Motylek10 2010.12.08 11:32
Tak to prawda, taniec i muzyka dobra na wszystko, dzięki nim czuję odprężenie , relaks i mam świetny humor, uwielbiam tańczyć
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.