Torba przyszłej mamy do szpitala – co powinno się w niej znaleźć? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Torba przyszłej mamy do szpitala – co powinno się w niej znaleźć?

Tak naprawdę ile szpitali, tyle wymogów co do zawartości torby do szpitala na czas porodu. Jednak warto poznać listę najczęściej wymaganych i potrzebnych rzeczy, które w takiej torbie powinny się znaleźć.

Torba przyszłej mamy do szpitala – co powinno się w niej znaleźć?

Autor zdjęcia/źródło: Stockfreeimages.com

Dawniej do porodu nie można było mieć nawet swojej koszuli ani ubranka dla dziecka. Szpital sam zaopatrywał mamę i dziecko w ubrania (które niestety pozostawiały wiele do życzenia). Dziś możemy (a nawet powinnyśmy) mieć zarówno swoją koszulę do porodu jak i wyprawkę dla dziecka i... o wiele więcej!


GDZIE RODZIĆ?

Forum o szpitalach położniczych


Torbę do szpitala powinnaś mieć spakowaną na miesiąc przed terminem porodu. Życie lubi płatać figle, a pakowanie się w pośpiechu to nie jest dobry pomysł.

Podstawowe rzeczy, które MUSZĄ się znaleźć w torbie do porodu:

Dla ciebie:

  1. Koszula do porodu + 2/3 na zmianę ; rozpinane przynajmniej do biustu (jeśli chcesz karmić piersią), nie za długie (do kolan będą w sam raz), nie krępujące ruchów, najlepiej bawełniane.

  2. Podkłady poporodowe (duże podpaski) – najlepiej 2 opakowania po 10 sztuk.

  3. Majtki poporodowe (siateczkowe), które ułatwią zachowanie higieny po porodzie.

  4. Papierowe ręczniki zamiast tradycyjnych ( będę lepsze do utrzymania higieny intymnej w pierwszych dniach połogu. )

  5. Bielizna i przedmioty osobiste: biustonosz do karmienia (jeśli zamierzasz karmić), skarpetki, kapcie, wkładki laktacyjne, przybory toaletowe.

  6. Dokumenty: dowód osobisty, karta ciąży, wyniki badań, które robiłaś w czasie ciąży, dowód ubezpieczenia i nr NIP pracodawcy ( w większości szpitali nie są już wymagane – dowiedz się jak jest w twoim szpitalu), skierowanie do szpitala (jeśli posiadasz).

  7. Woda mineralna, coś do zjedzenia (prawda jest taka, że poród może trwać długo, a pragnienia i głodu nie oszukasz).

Dla dziecka:

  1. Ubranka: 3 x śpioszki, 3 X kaftanik, skarpetki, rękawiczki na rączki, cienka czapeczka.

  2. Zapas pampersów – 15/20 sztuk w odpowiednim rozmiarze.

  3. 1/2 pieluszki tetrowe.

  4. Chusteczki nawilżane, krem na odparzenia pieluszkowe, oliwka.

  5. Kocyk i ręcznik do kąpieli.

  6. Opcjonalnie: butelki, smoczek.

Rzeczy dodatkowe – ich lista zależy od wymogów konkretnego szpitala i od twoich potrzeb:

  1. Talerzyk, kubek, sztućce.

  2. Aparat fotograficzny.

  3. Ładowarka do telefonu.

  4. Woda w spray do ochładzania twarzy.

  5. Pomadka ochronna na spękane usta.

  6. Olejek do masażu.

  7. Inne przedmioty według potrzeb.


    POŁOŻNA RADZI Co zabrać na porodówkę?


Pamiętaj, że nie musisz pakować do torby wszystkiego z powyższej listy. Jej zawartość ustal szczegółowo z położną oraz szpitalem, w którym zamierzasz rodzić. Nie zapomnij o rzeczach najważniejszych – bez tych dodatkowych z pewnością sobie poradzisz.


Aleksandra Greszczeszyn

Strzałka w prawo

Sonda

Grafika sondy

W którym miesiącu ciąży przyszykowałaś sobie torbę na porodówkę?

w siódmym lub wcześniej
14.3%
w ósmym
52.9%
w dziewiątym
32.9%

Najnowsze komentarze

  • 164.127.*.*Ikona zgłaszania komentarza
    Ja też miałam majteczki siateczkowe Canpol i również je sobie chwaliłam. Są super przewiewne, nie uciskają. I w razie czego można je szybciutko wyprać w ręku. Bo szybko schną i wygląda się schludnie:)
  • Awatar użytkownika Tu_pak
    Tu_pakIkona zgłaszania komentarza
    To prawda, canpol jest przyjazny dla matek po porodzie. Mają dobre wkładki laktacyjne.:) Ja bym do listy dodała jeszcze wodę z dziubkiem, przydaje się kiedy mamy zalecenia używania tantum rosa, łatwiej się rozpuszcza i wygodnie stosuje. :)
  • Awatar użytkownika Gosha
    GoshaIkona zgłaszania komentarza
    Jeśli mogę jeszcze coś dodać to majteczki siateczkowe poporodowe z canpol babies. Oj życie mi uratowały... rewelacyjnie się sprawdziły, lekarz nie miał nic przeciwko w przeciwieństwie do normalnych majtek. One spokojnie oddychały, siateczka spora więc wszystko się "wietrzyło" jak dla mnie super sprawa i mega wygodna.