Opublikowany przez: moonikaa76 2014-05-19 19:13:21
Prowadząc aktywny tryb życia dużo czasu spędzamy w miejscach, które są prawdziwymi siedliskami bakterii. Autobusy miejskie, centra handlowe, szkoły i przedszkola, do których codziennie odprowadzamy dzieci – to punkty, w których można znależć wszyskie ich odmiany. Tym samym na większości przedmiotów codziennego użytku aż roi się od bakterii i w każdej chwili jesteśmy narażeni na choroby przez nie powodowane. Na szczęście pomocna w walce z nimi jest natura.
Silne działanie bakteriobójcze ma miód. Zazwyczaj wynika ono z zawartego w miodzie enzymu – oksydazy glukozy, który w zetknięciu z wodą i tlenem wytwarza nadtlenek wodoru, czyli … wodę utlenioną. Enzym ten jest wrażliwy na działanie wysokiej temperatury (dlatego nie należy dodawać miodu do gorących płynów), neutralizuje się również w kontakcie z enzymami wytwarzanymi przez ludzki organizm. Z tego powodu właściwości antybakteryjne miodu po jego spożyciu są mocno ograniczone.
Wyjątkiem jest miód manuka, który wytwarzany jest z drzewa manuka – inaczej drzewa herbacianego. Swe właściwości zawdzięcza wysokiej zawartości naturalnej substancji o nazwie methylglyoxal. Okazało się, że ów składnik jest odporny na wysoką temperaturę oraz zachowuje zdolność zabijania bakterii nawet w niesprzyjających warunkach panujących w układzie pokarmowym. Docierając do żołądka zmniejszaja dolegliwości trawienne powodowane bakterią Helicobacter pylori. Działając w górnej części przewodu pokarmowego wspomaga leczenie bakteryjnej anginy, wywołanej przez paciorkowca. Codzienne jego spożywanie pomaga ograniczyć występowanie i rozwój bakterii oraz podnosi ogólną odporność organizmu.
Ochronę przeciwbakteryjną pozwoli nam osiagnąć również spożywanie czosnku. Świetnie się on sprawdza przy zakażeniach górnych dróg oddechowych, zwalcza wirusy oraz regeneruje układ pokarmowy po przebytej antybiotykotyterapii.
Działanie przeciwbakteryjne posiadają również niektóre przyprawy np. oregano, pieprz i cynamon. Dodawane do pożywienia pomagają zapobiegać zakażeniom Salmonellą i bakterią E.coli. Cynamon zawiera dodatkowo flawonoidy o działaniu antyoksydacyjnym, czyli zwlaczającym wolne rodniki. Pomaga również w przypadku problemów trawiennych, zwalczając niestrawność czy wzdęcia. Podobnie działa oregano, z którego otrzymuje się olejek zwany fenolowym. Pomaga na zakażenia bakteriami Klebsiella, E. coli, Salmonellą i Helicobacter pylori.
Naturalne metody mogą świetnie wspomóc zwalczanie bakterii antybiotykoterapią, a czasami nawet pozwoli jej uniknąć. Nasi dziadkowie z powodzeniem stosowali wiele z powyższych metod i radzili sobie bez antybiotyków. Natura dąży do zachowania równowagi – istnieją w niej chorobotwórcze bakterie, jednak daje nam również wiele możliwości ich zwalczenia bez potrzeby sięgania po chemicznie wytwarzane leki.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.