Szpitale Przyjazne Rodzinie to akcja portalu FAMILIE.pl, której celem jest wskazanie placówek szczególnie otwartych na rodziny. Czas choroby i pobyt w szpitalu to dla dzieci oraz ich rodziców okres trudny. Bardzo ważni wówczas są wykwalifikowani lekarze-specjaliści, dobre warunki pobytu, miły i pomocny personel oraz możliwość spędzenia dnia i nocy przy łóżku chorego maleństwa. Właśnie takie cechy, wg użytkowników portalu FAMILIE.pl, powinna posiadać placówka medyczna przyjazna pacjentom i ich rodzinom.
W zestawieniu placówek przyjaznych rodzinie znalazł się Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie. Co dla szpitala oznacza bycie w tym rankingu FAMILIE.pl? Rozmawiamy o tym z rzecznikiem prasowym szpitala Darią Rodziewicz.
Marcin Osiak: Czy takie rankingi, jak ten portalu Familie.pl, są potrzebne?
Daria Rodziewicz: Oczywiście, że tak. Zawsze nas cieszy, gdy Miejski Szpital Zespolony zostaje wysoko oceniony w specjalistycznych rankingach. Wiemy wtedy, w czym jesteśmy mocni, a co musimy poprawić. Katalogi, takie jak ten na Familie.pl są tym cenniejsze, że powstają w oparciu o opinie pacjentów i dają pełniejszy obraz tego, do których placówek ludzie mają zaufanie.
MO: Jakie korzyści płyną z uczestniczenia w takim rankingu?
DR: Zdanie pacjentów dla nas zawsze jest najważniejsze. I jest nam tym bardziej miło, że ktoś, kto u nas się leczył zgłosił naszą placówkę, jako Szpital Przyjazny Rodzinie. Taka opinia pacjentów wpływa pozytywnie na nasz wizerunek i sprawia, że nasz prestiż rośnie. Kiedyś pacjenci pisali listy dziękując lekarzom i pielęgniarkom za opiekę w szpitalu. Dziś już ta tradycja zanika i mam nadzieję, że ten ranking stanie się miejscem, w którym ludzie będą dziękować pracownikom szpitala za uratowanie życia i zdrowia oraz dzielić się tym, co było pozytywne w ich leczeniu.
MO: A co pacjent ma z takiego rankingu?
DR: Pacjent przede wszystkim ma szansę poznać lepiej placówkę, a przynajmniej opinie na temat leczenia w niej wydaną przez innych chorych. Taka wiedza, zwłaszcza dziś w dobie internetu jest bardzo pożądana. Nikt tak, jak pacjenci nie jest w stanie ocenić szpitala. Katalog daje też szansę porównania się z innymi placówkami.
MO: Co można zrobić, aby jak najwięcej placówek było „przyjaznych”?
DR: Inwestować w personel szpitala, inwestować w sprzęt medyczny. Nikt i nic tak nie działa na pacjenta, jak profesjonalne i życzliwe podejście do niego.
rozmawiał:
Marcin Osiak