Opublikowany przez: asiula221 2011-06-22 14:37:39
Szacuje się że co roku ponad 100 milionów zwierząt jest wykorzystywanych w laboratoriach. Testowane są na nich kosmetyki, lekarstwa nawet pożywienie. Służą na uniwersytetach, na lekcjach biologii, wykorzystywane są nawet w jednostkach wojskowych do ćwiczeń z bronią.
Dokładna liczba nie jest wiadoma, niektóre małe zwierzęta nie są w ogóle podliczane. Najczęściej wykorzystuje się myszy, króliki (ze w zględu na duże spojówki przy testach płynów ), psy zwłaszcza rasy Beagle ze wzgledu na swoje łagodne usposobienie, koty a także małpy (najbardziej zbliżone do człowieka).
Większość z tych testów nie są odzwierciedlone do zachowania na ludziach. Ciało ludzkie reaguje w inny sposób. Wynika to z różnic międzygatunkowych. W wyniku pewnego eksperymentu zauważono, że pomimo tak dużego podobieństwa zwierząt występowały inne reakcje na organizm ludzki .
Każdy organizm reaguje w inny sosób, nawet testowanie na myszach i szczurach potrafi przynieść kompletnie odrotne efekty. Wiele leków, przeszło pomyślnie badania na żywych istotach niestety u ludzi spowodowało poważne skutki uboczne i wypadki śmiertelne m.in.: Contregan- środek uspakajający - spowodował 100 tys. urodzeń kalekich dzieci i około 10 tys. poronień. Thalidomid (osławiony środek uspakajający dla kobiet w ciąży) - wywołał ponad 10 tys. narodzonych zdeformowanych dzieci.
Niektóre badania są wykonywane setki razy a przecież pomogła by zwyczajna baza danych.
Obecnie prawo zezwala wykorzystywania zwierząt w testach niektórych składników, które nie mogą być sprawdzane metodami alternatywnymi jak również tych które wcześniej nie były sprawdzane na zwierzętach.
Testowanie produktów końcowych jest zabronione na terenie Polski i na obszarze Unii Europejskiej. Rrzeczywistość nie zawsze jednak jest tak kolorowa. Przyszłością jest rozwiązanie ,,sztucznej skóry,, która nie tylko jest sukcesem w dziedzinie transplantologii ale przede wszystkim pozwoliłaby uniknąć wielu niepotrzebnych zabiegów z udziałem zwierząt.
Na szczęście coraz więcej korporacji wykorzystuje metody alternatywne: doświadczenia na komórkach i tkankach ludzkich, fragmentach naskórka czy pojedynczych komórkach. Należy wspomnieć że do roku 2013 wszelkie produkty testowane na zwierzętach powinny być wycofane ze sprzedaży na obszarze UE. Niestety wciąż toczą się spory o wydlużenie tego terminu.
Zanim sięgniemy po perfumy,szampon pamętajmy aby sprawdzić czy jeden z ich składników nie był wkrapiany w oczy królika a żrąca substancja nie wypalała jego spojówek.
Pamiętajmy też że nawet herbata, karma dla psów są testowane na zwierzętach i zanim sięgniemy po nie miejmy pewność że nie powstały z niepotrzebnego cierpienia zwierząt...
Poniżej spis produktów firm które wciąż testują na zwierzętach:
-Acuvue (Johnson & Johnson)
-Always(Procter&Gamble)
-Aquafresh (GlaxoSmithKline)
-Axe (Unilever),
-Biotherm (L'Oreal)
-Cacharel(L'Oreal)
-Carefree (Johnson & Johnson)
-Clairol(Procter&Gamble)
-Colgate-Palmolive
-Dove(Unilever)
-Garnier(L'Oreal)
-Head & Shoulders(Procter& Gamble)
-Lancome(L'Oreal)
-MaxFactor(Procter&Gamble)
-Maybelline (L'Oreal)
-Palmolive (Colgate-Palmolive Co.)
-Pampers (Procter & Gamble),
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
79.188.*.* 2013.06.19 12:05
niegodziwość wszelkich testujących firm wobec zwierząt jest niewyobrażalna .Pan Bóg kiedyś rozliczy tych ludzi.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.