Opublikowany przez: Familiepl 2020-06-24 09:30:16
Autor zdjęcia/źródło: zdjęcia Tamara Arciuch?Instagram
Tamara Arciuch i Bartek Kacprzykowscy już od ponad 10 lat tworzą udany związek. Początki ich relacji były głośno komentowane w mediach, a paparazzi chodzili za nimi krok w krok. To nie było bez znaczenia dla Tamary, która była wówczas w drugiej ciąży, z synem Michałem. Jak wspomina gwiazda, zarówno ciąża jak i poród odbywały się niemal w blasku fleszy, co dodatkowo stresowało aktorkę.
Para marzyła o kolejnym dziecku, ale okazało się, że nie będzie to tak proste, jak sobie założyli.
- Miałam dwóch synów, więc rzeczywiście myślałam o córce. Generalnie marzyłam o trzecim dziecku, ale jakoś nie wychodziło…Wiek robił swoje. Po drodze były też jakieś nieudane historie, więc było też trochę traumy. I w momencie, kiedy stwierdziliśmy: No dobra, już trudno… Mamy dwójkę dzieci, jest dobrze. To wtedy się udało – wspominała gwiazda w rozmowie z portalem Baby by Ann.
Tamara jest mamą trójki dzieci – pełnoletniego już Krzysztofa z poprzedniego związku, a także dwójki dzieci ze związku z Bartkiem Kacprzykowskim - Michała lat 10 i Nadii lat 4.
Okazało się jednak, że trzecia ciąża aktorki również nie przebiegła bez niemiłych incydentów.
- Lekarz, który de facto nie był przy porodzie, ale robił mi wcześniej konsultacje. On użył takiego sformułowania: Kiedy lekarze już urodzą za Panią to dziecko… Malutka była ułożona w drugą stronę, nie mogłam rodzić naturalnie… Zresztą kobieta nie musi się tłumaczyć, jaki chce mieć poród. Ładowanie nam do głowy rzeczy, wpędzających w poczucie winy, że jesteśmy gorsze, bo nie karmimy albo nie urodziłyśmy naturalnie?! Ja jako matka trójki dzieci, mająca je w różnych momentach swojego życia, w różnych odstępach czasu, wiem, że każde macierzyństwo jest inne, każde dziecko jest inne i nie ma gotowych patentów – wyznała Tamara w wywiadzie dla Baby by Ann.
CZYTAJ TEŻ:
>> Redakcyjne hity czerwca - sprawdziliśmy TO!
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.