Opublikowany przez: Joanna P. Redakcja 2017-04-27 13:39:54
Autor zdjęcia/źródło: Jestem w ciąży, Joel Carter Pexels
Co się dzieje, gdy już nadchodzi ten moment i dowiadujesz się o ciąży? Zamierasz na chwilę lub wiele chwil, zawieszasz się w czasoprzestrzeni, cieszysz się, panikujesz, histeryzujesz, euforycznie podskakujesz? W takiej sytuacji kobiety zachowują się na tysiąc różnych sposobów, ja wymieniłam tylko kilka możliwych reakcji, całkiem normalnych i uzasadnionych. A teraz usiądź i spokojnie przeczytaj, co powinnaś zrobić w pierwszej kolejności.
Spróbuj się uspokoić
Głęboko odetchnij, nawet sto razy, jeśli zajdzie taka potrzeba. Czekałaś przecież na to dziecko. Pewno nie możesz sobie teraz znaleźć miejsca, ale mimo wszystko spróbuj.
Podziel się szczęściem z bliską osobą
Zadzwoń do kogoś, komu będziesz mogła powiedzieć „Jestem w ciąży!” i nie usłyszysz histerii. Wystarczy, że sama panikujesz. Większość z Was zapewne rzuci się ze łzami szczęścia w ramiona ukochanego. Dobrze Ci też zrobi rozmowa z przyjaciółką lub z mamą, wspólne wyjście na spacer lub na super, zdrowy sok.
Umów się do lekarza
Ginekolog skieruje Cię na badania potwierdzające Twoją ciążę i zaleci suplementację witamin. Dostaniesz także całą listę innych badań do wykonania.
Taka wizyta w gabinecie ginekologicznym to też doskonały moment, aby porozmawiać z innymi ciężarnymi kobietami, które oczekują na wizytę. Nie ma nic lepszego niż wymiana myśli, obaw, radości i pomysłów.
Porozmawiaj z ojcem dziecka
To dobry moment, jeśli nie zrobiłaś tego wcześniej, a ciąża jest potwierdzona przez lekarza. Niektóre kobiety obawiają się reakcji swoich partnerów, gdy mówią „jestem w ciąży”, ale odwlekanie rozmowy niczego nie zmieni, a tylko niepotrzebnie Cię zestresuje.
Zmień tryb życia
Musisz natychmiast rzucić palenie. Ale przecież zawsze miałaś ochotę skończyć z tym świństwem i wreszcie nadarzyła się doskonała okazja. Alkohol, nawet w małych ilościach, to już dla Ciebie przeszłość. Zarwane nocki w pracy także odpadają i już nie będziesz mogła szaleć do rana. Może trochę żal, ale z drugiej strony zaczniesz w końcu się wysypiać.
Dieta. Znów nadarza się okazja, żeby zrobić coś, o czym marzyłaś, a nie miałaś czasu i wystarczająco silnej woli. Nie będziesz miała żadnego problemu ze znalezieniem książek opisujących diety dla kobiet w ciąży. W internecie aż roi się od przepisów na pomysłowe dania dla przyszłych mam. Wybierz coś odpowiadającego Twoim potrzebom i skonsultuj się ze swoim ginekologiem.
Zrób coś przyjemnego
Na razie dosyć tych restrykcji. Zrób teraz dla siebie coś przyjemnego. Odwiedź salon piękności, idź na zakupy, obejrzyj jakąś komedię. Chodzi o to, żeby ta ogromna ilość zaleceń nie zdominowała Twojego życia i nie wprowadziła Cię w niepotrzebny stres.
Ty i dziecko
Poczytaj o tym, jak będzie zmieniał się Twój organizm, żebyś była przygotowana na nowe potrzeby, trudniejsze chwile i „dziwne” zachowania. Przy tej okazji poznasz lepiej swojego dzidziusia, dowiesz się jak rośnie i co będzie dla Was najlepsze. Podziel się wszystkimi informacjami z ojcem dziecka, czym więcej będzie wiedział, tym będzie spokojniejszy. A takie wsparcie będzie Ci niezbędne.
Rozmawiaj z przyszłymi mamami
Dołącz do innych kobiet w ciąży, zwłaszcza, jeśli nie masz przyszłej mamy w najbliższym otoczeniu. Jest mnóstwo klubów dla mam (i tatusiów) grup dyskusyjnych. Są fora internetowe, na których przegrzewają się łącza od wymiany informacji.
Masz prawo marzyć
Może i na to za wcześnie, ale która z nas nie lubi wybierać imion dla swoich dzieci, urządzać pokoiku dla niemowlaka, albo wręcz wysyłać nienarodzone dziecko na studia. Dobrze Ci zrobi takie planowanie, podobnie, jak wybór ubranek dla dzidziusia.
Wybierz szkołę rodzenia
Popytaj przyjaciółek, znajomych, sąsiadek, koleżanek z pracy o ich doświadczenia ze szkołami rodzenia. Rekomendacje świeżych mam są bezcenne.
Każda czynność, zwłaszcza taka bardziej złożona, wymaga planowania. Można pogubić się nawet podczas pakowania na wakacje. To zrozumiałe, że dowiadując się o ciąży czujesz się zagubiona, dlatego pomóż sobie i planuj. Dzięki planowaniu będziesz miała wrażenie, że wszystko jest pod kontrolą a to da Ci spokój.
ZOBACZ TAKŻE:
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2017.05.04 18:32
Gdy pierwszy szok za nami.. to już normalnie zaczynamy się cieszyć
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.