Opublikowany przez: Familiepl 2020-08-18 12:45:14
Autor zdjęcia/źródło: zdjęcie Taylor Wilcox / Unsplash
Powrót do szkolnej rzeczywistości w dobie pandemii koronawirusa ani nauczycieli, ani uczniów nie napawa optymizmem. Rodzice zaczynają się też martwić możliwą powtórką sytuacji z ubiegłego roku – a tymczasem, jak podaje portal OtoPress strajk nauczycieli 2020 od września może bowiem okazać się realny.
Okazuje się bowiem, że na obiecaną podwyżkę dla nauczycieli nie wszystkim gminom starczy pieniędzy.
Jak poinformowała Gazeta Wyborcza, na obiecane przez rząd 6 procentowe podwyżki dla nauczycieli może samorządom nie wystarczyć pieniędzy. Według Gazety reforma edukacyjna (likwidacja gimnazjum itp.) była ogromnym kosztem dla samorządów, a subwencje oświatowe dla gmin czy powiatów nie uległy zwiększeniu. Czy zatem strajk nauczycieli 2020 od września będzie miał miejsce?
- Rozesłaliśmy ankietę do wójtów i burmistrzów, czy będą w stanie te 6 proc. nauczycielom wypłacić. Wiemy już jednak, że niektóre gminy sobie nie poradzą – jak powiedział dla Gazety Wyborczej Krzysztof Iwaniuk, wójt gminy Terespol i przewodniczący Związku Gmin Wiejskich.
Niepokojąco w tej sytuacji może brzmieć wpis przewodniczącego ZNP Sławomira Broniarza, który na swoim koncie na Tweeterze pokusił się o komentarz przyznanych sobie przez rząd podwyżek. Zwłaszcza, że ubiegłoroczny strajk nauczycieli został zawieszony, a rozmowy nie zakończyły się po myśli ZNP. Czy zatem we wrześniu czeka nas strajk nauczycieli 2020?
Mamy dwie rzeczywistości ekonomiczne: jedna dla nauczycieli, druga dla rządzących.6% nauczycielom, „bo inaczej budżet się zawali” i 58% dla rządzących mimo kryzysu. Tego się nie da wytłumaczyć!!! – napisał Broniarz.
Sławomir Broniarz w częstych ostatnio rozmowach medialnych domagał się konkretów od rządu – na przykład zagwarantowania testów na koronawirusa dla nauczycieli, dodatkowych ławek, czy sprzętu.
Wydaje się jednak, że ewentualne wnioski wyciągnięte z wypowiedzi Sławomira Broniarza nie prowadzą do ewentualnego protestu pedagogów. Na profilu "Protest z wykrzyknikiem" pojawiła się bowiem krótka rozmowa z szefem ZNP, w której zdecydowanie dementuje on pogłoski na temat strajku, które zaczęły się pojawiać.
"Żeby uciąć spekulacje na temat krążących dziś plotek, zadaliśmy pytanie Prezesowi ZNP, Sławomirowi Broniarzowi.
- W sieci pojawiła się informacja o rzekomym "potężnym strajku" nauczycieli planowanym przez ZNP. Zależy nam na wiarygodnej informacji. Czy możemy prosić Pana o komentarz w tej sprawie?
- To są wymysly „dziennikarza”. Nie ma tematu strajku. Co nie oznacza, że akceptujemy plany sejmu 58% podwyżki dla posłów i rządu i 6% dla nauczycieli. #protestzwykrzyknikiem - czytamy na stronie profilu Inicjatywy" - czytamy w poście.
źródło informacji o kosztach dla samorządów: Gazeta Wyborcza
źródło informacji o planowanym strajku nauczycieli: Otopress
CZYTAJ TEŻ:
>> Wytyczne MEN dla uczniów i nauczycieli na rok szkolny 2020
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.