Opublikowany przez: ewjolinka 2012-04-12 20:46:52
Kasia, Gosia, a może Hanna? Andrzej, Piotr? Które ładniejsze? – myślą przyszli rodzice i rzadko zastanawiają się jak stare są to imiona, jak długa jest historia ich nadawania, a także kto i kiedy wpadł na pomysł, aby to zbadać. Zdradzę, że to żadna tajemna wiedza, bo w połowie XIX wieku, słowiańską naukę o nazwach stworzył Franciszek Miklosich, a z jego prac czerpali na początku w Polsce historycy, później znaczący wpływ na rozwój polskiej onomastyki miały wpływ wielkie postaci polskiego językoznawstwa, takie jak wrocławianin Stanisław Rospond czy Witold Taszycki.
Właśnie im zawdzięczamy to, co dziś wiemy o nazwach, bo imiona to nic innego jak nasze osobliwe nazwy. Zagłębiając się w szczegóły onomastyki chciałabym dodać, że ta jej część zajmująca się imionami to antroponimia, co prawda bada ona nie tylko pochodzenie imion, ale zajmuje się także nazwiskami i przydomkami – bo kiedyś nikt nie myślał o tym, że osobliwa nazwa jednostki społecznej zostanie podzielona na kilka elementów.
Kluczowymi momentami w historii nazewnictwa polskiego były ważne wydarzenia historyczne, średniowieczny Chrzest Polski przyniósł napływ imion chrześcijańskich, które od tej pory mieszały się wraz z imionami o rodowodzie pogańskim. Zanim to nastąpiło górowały jednak imiona odapelatywne, wywodzące się od nazw pospolitych, pochodziły one od wykonywanych zawodów, cech charakteru, hodowanych zwierząt czy uprawianych roślin – dziś znaczna część tych imion, to współczesne nazwiska, głównie rzeczownikowe.
Bardzo dużą rolę odegrały wpływy obce, łacińskie, po przyjęciu chrześcijaństwa Biblia. Na przełomie XII i XIV wieku rozpoczął się proces współistnienia imion właściwych obok tych pierwotnych odapelatywnych – które zaczęły wtedy nosić znamiona przydomków. Jeszcze przed zagoszczeniem na dobre imion pochodzenia chrześcijańskiego rozpoczęła się ofensywa słowiańskich imion dwuczłonowych – takich jak Radosław, Sławomir. Wtedy też imiona zaczynały mieć funkcje nie tylko identyfikacyjną, wierzono w ich magię, w to, że przynoszą one określone cechy (imiona życzeniowe), odstraszają klątwy i predestynują odpowiedni charakter człowieka.
Dwuczłonowe imiona głównie pochodzenia słowiańskiego, choć niektóre miały rodowód nawet prasłowiański, stanowiły znaczną część imion aż do XIV wieku, wtedy na dobre pogańskie imiona zostały wyparte przez te pochodzenia biblijnego. Dominującą pozycje imion chrześcijańskich umocniły postanowienia Soboru Trydenckiego, który to oficjalnie zakazywał stosowania w księgach metrykalnych innych imion niż chrześcijańskie.
W XIX wieku Tadeusz Wojewódzki dokonał pierwszego spisu imion, wtedy znów okazało się, że najbardziej popularnymi są imiona nie chrześcijańskie lecz staropolskie o rodowodzie pogańskim.
Im później tym większe wpływy miały imiona zapożyczone z innych języków, nie trzeba przecież przypominać, że dzięki zapożyczeniom rozwija się język, którego podstawowymi funkcjami jest m.in. kreowanie rzeczywistości, a tym samym nazywanie. Zadaniem języka jest także komunikowanie, daje on nam możliwości porozumiewania się, przekazywania informacji o uczuciach, stanach, dzięki komunikacji poznajemy świat, za pomocą języka wywołujemy emocje u innych i możemy na nich wpływać.
Język stanowi bogactwo i dziedzictwo kulturowe narodów. W zależności od języka kształtowało się także nazewnictwo, w tym nazewnictwo osób i o tym należy pamiętać. Najważniejsza jest jednak świadomość, że nazewnictwo jest nierozłączną częścią języka, kultury i dziedzictwa. Dziś może niekoniecznie w imionach upatrujemy magię i cud, jednak coś pozostało z przeszłości. Dziś sposób nadawania imion regulują odpowiednie przepisy prawa, które zakazują nadawania imion obraźliwych, ośmieszających.
Kiedyś, gdy regulacji nie było, sposób nadawania imienia, był uwarunkowany kręgiem kulturowym, tradycją i wierzeniami ludowymi. Jednak i dziś, gdy rzadko wierzymy w to, co wierzyli przodkowie, czasem warto sprawdzić co oznacza dane imię i jaka jest jego historia, bo naprawdę nikt nie wie czy rzeczywiście imię nie ma znaczenia dla naszego życia. A gdzie to najlepiej sprawdzić, jak nie w familijnej bazie imion https://www.familie.pl/imiona.
Życzę powodzenia w wyborze i odrobinę wiary w ich magię.
było modne, popularne |
|
3,0% |
było bardzo oryginalne |
|
6,1% |
nosiła je znana osoba, którą podziwiamy |
|
0,0% |
nosił je ktoś bliski i ważny w rodzinie |
|
13,6% |
podobało nam się jego znaczenie i pochodzenie |
|
22,7% |
podobało nam się jego brzmienie, zdrobnienia |
|
54,6% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.