Opublikowany przez: Kasia P. 2018-09-02 10:15:41
Autor zdjęcia/źródło: Screen Instagram/miaaflalo
Powiecie, że przywołując ten temat również dokładam cegiełkę do popularności jaką ma Mia? Mam jednak wrażenie, że większość mam już widziała zdjęcie małej pięciolatki w różnych wystylizowanych fryzurach. Pierwsza reakcja? Jaka piękna dziewczynka! Ma takie cudne, bujne włosy! Po czasie jednak, gdy dowiadujemy się, że jej mam promuje dziewczynkę i zarządza już w tym wieku jej karierą (np. przez sesję dla Vogue) zaczynamy się zastanawiać, czy to aby nie przesada i czy mama przez takie działania nie zabiera dziecku tego co najważniejsze – dzieciństwa.
Prawda pewnie leży gdzieś po środku, bo dziecko może najzwyczajnie w świecie traktować takie sesje jak miłą przygodę. Może też jak wiele innych dzieci lubić kiedy robi się jej zdjęcia. Wszystko rozchodzi się jedynie o to, czy wokół małej kobietki na którą jest stylizowana nie urośnie presja zostania modelką, ale o tym wie tylko mała Mia i jej mama. Dla dziecka duża popularność w tak młodym wieku jak wiadomo też nie jest niczym najlepszym i wątpliwy jest fakt, żeby to mała Mia miała parcie na szkło. Jest to zdecydowanie zasługa jej mamy. Dlatego właśnie mamy-internautki reagują słowami:
Na litość boską, pozwól jej być dzieckiem. W życiu bym nie pozwoliła swojej córce na coś takiego.
To tylko niewinne zdjęcia, czy może już mama dziewczynki o bujnych włosach nieco zapędziła się w lanswaniu wizerunku swojej córki? Zapraszam do komentarzy pod artykułem!
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.