Opublikowany przez: Ulinka 2010-10-24 21:52:23
Seksoholizm to choroba, która nie narodziła się teraz, istniała prawdopodobnie od zawsze, lecz dopiero niedawno wyodrębniono ją, nazwano, zaczęto szukać jej źródeł i rozwiązań. Światowa Organizacja Zdrowia WHO szacuje, że na seksoholizm cierpi kilka procent populacji i dotyczy przede wszystkim mężczyzn, kobiety stanowią 20% chorych.
Seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz określa seksoholizm jako "stan patologicznego nasilenia erotycznych zainteresowań i aktywności seksualnej, w którym te potrzeby dominują nad innymi, stanowiąc o sensie życia". /"Encyklopedii erotyki" (Muza 2001)/
Seksoholizm może przejawiać się w różny sposób. Może to być silna chęć uprawiania seksu, masturbacja, stosunki homo- i heteroseksualne, oglądanie pornografii, fantazje seksualne, prostytuowanie się, ekshibicjonizm, podglądactwo, ocieractwo, nieprzyzwoite rozmowy telefoniczne, molestowanie dzieci, kazirodztwo, gwałty, itd. Te objawy, nie są jednak wystarczające, żeby nazwać kogoś seksoholikiem.
Człowiek uzależniony od seksu podporządkowuje swoje działania aktywności seksualnej i fantazjom na jej temat. Jest w stanie poświęca wszystko, nawet rodzinę, by móc kontynuować swoje zachowania seksualne. Dla seksoholika celem jest nie seks, ale poszukiwanie seksu. Dąży on do szybkiego kontaktu seksualnego, partnerów traktują instrumentalnie, nie potrafi tworzyć trwałych związków. Jeśli pozostaje w związku małżeńskim, odpycha małżonka, nie współżyje z nim. Realizuje się w pornografii i masturbacji oraz kontaktach pozamałżeńskich.
Seksoholik czuje się winny, gdyż nie panuje nad sobą, żyje w ciągłym strachu, że jego słabość zostanie zdemaskowana. Uzależnienie sprawia mu ból, aby go zagłuszyć nawiązuje kolejne kontakty seksualne. Mimo to, nie potrafi kontrolować swoich zachowań i podejmuje coraz większe ryzyko. Czuje się nieszczęśliwy, osamotniony. Seksoholizm niesie ze sobą tragiczne skutki dla życia społecznego, rodzinnego oraz emocjonalnego osoby uzależnionej. Często wiąże się z utratą statusu, rozpadem pożycia małżeńskiego, depresją, zdarzają się także próby samobójcze.
Badacze problemu twierdzą, że źródło seksoholizmu tkwi w nieumiejętności radzenia sobie z emocjami. Sprzyja mu także powszechne poczucie zagrożenia i osamotnienia. Wielu seksoholików wierzy, że w seksie znajdą aprobatę, miłość i uczucie. Seks jest dla nich najprostszym sposobem na szybkie odreagowanie frustracji i stresu. Nie bez znaczenia jest też łatwy dostęp do pornografii, zwłaszcza tej internetowej, anonimowość w wirtualnych kontaktach erotycznych oraz łatwość nawiązywania kontaktów za pośrednictwem Internetu, co przekłada się na spotkania w realu.
Seksoholizm, podobnie jak inne uzależnienia, można leczyć. Seksoholicy, mimo iż cierpią, rzadko zgłaszają się na terapię z własnej woli, robią to dopiero, gdy skłonią ich do tego partnerzy. W leczeniu uzależnienia od seksu stosuje się metody psychoterapeutyczne, leki oraz metodę dwunastu kroków, którą leczy się anonimowych alkoholików. Terapia trwa od pięciu do sześciu tygodni, jednak walka z uzależnieniem może trwać lata. Żeby leczenie dało efekty niezbędne jest wsparcie rodziny.
Benoit Denizet-Lewis, pacjent kliniki odwykowej, autor publikacji na ten temat twierdzi, że celem odwyku jest "nauczenie się uprawiania seksu w taki sposób, aby czynił on człowieka ponownie szczęśliwym". Oznacza to, że seks powinien być traktowany jako jedna ze sfer udanego związku, która spaja go i cementuje, nie zaś jako akt kompulsywnego zaspokajania jakiejś wewnętrznej pustki. /wp.pl/
Na podstawie:
Małgorzata Osipczuk, Karolina Hajak, Ból seksoholika.
Jacek Formański, Psychologia Środowiska.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
85.222.*.* 2011.11.20 09:32
w uzupełnieniu art. metoda 12 kroków AA zaadoptowana do seksoholizmu to wspólnota Anonimowych Seksoholików www.sa.org.pl
lulanka 2010.12.08 00:21
Ja myśle, że tkwi w dostępnosci "kruszca" , jesli chodzi o osoby sławne i sławniejsze...
dziecinka 2010.12.06 23:10
Wielu sławnych ludzi bywa seksoholikami. Czyzby przyczyna też tkwiła w pokusach oraz przyzwoleniu społecznym?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.