Opublikowany przez: Joanna P. Redakcja 2017-07-10 15:22:52
Autor zdjęcia/źródło: źródło: Instagram Simone Gately, Tammy Hembrow
Każda z nas chce po porodzie wyglądać jak najlepiej. Gdyby tak zdarzył się cud i wraz ze zniknięciem brzucha po porodzie znikałyby także zbędne kilogramy i wałeczki. Tak się jednak nie dzieje, choć niektóre kobiety dysponują na tyle „dobrymi” genami, że w krótkim czasie po porodzie są w stanie wrócić do formy sprzed ciąży, no, może nie wyglądają już tak samo, ale po brzuchu nie ma śladu, prezentują się pięknie i nie muszą miesiącami katować się dietami oraz ćwiczeniami, aby choć trochę schudnąć. Po drugiej stronie stoi zaś wiele kobiet, które po porodzie mają problem, aby zbliżyć się do wagi sprzed ciąży. Bywa bardzo różnie i życie wcale nie jest sprawiedliwe.
Znana z mediów społecznościowych, szczególnie z Instagrama, brytyjka Simone Gately jest jednym z wielu przykładów perfekcyjnej fit mamy, która ćwiczeń nie odpuszczała sobie nawet w ciąży. Patrząc na jej zdjęcia rzeczywiście trudno uwierzyć, że kobieta urodziła aż pięcioro dzieci. Jest to zastanawiające, ponieważ, jak sama twierdzi, ciąża była dla niej okropnym stanem, ponieważ nie czuła się sobą, „Czułam się wielka i pozbawiona kontroli nad ciałem”. Skąd u osoby o takim przekonaniu aż pięcioro dzieci. Po co kobiety nienawidzące tak swojego ciała w ciąży w ogóle się na nią decydują? Brytyjka zatem nie bacząc na swój stan, nadal codziennie ćwiczyła, chodziła na siłownię i biegała, niemal do samego porodu.
W Polsce także można spotkać z rosnącym trendem na fit mamy. Kobiety ćwiczą do samego porodu, a później niemal prosto po wyjściu ze szpitala zaczynają starania o powrót do formy. Z tego powodu jest także krytykowana Anna Lewandowska, której kobiety zarzucają, że zamiast poświęcić czas dziecku spędza go na ćwiczeniach i nadmiernie przykłada wagę do wyglądu.
Wiele polskich aktorek, z racji swej profesji, musi dążyć do powrotu do jak najlepszej figury po urodzeniu dziecka. Jedne rzeczywiście nie odpuszczają i ćwiczą do ostatnich dni przed i po porodzie, inne dają sobie nieco czasu na naturalne złapanie formy.
Cały proces powrotu do formy po porodzie zaczyna się właściwie przed porodem. Oczywiście stosowałam różne tricki telewizyjne, jak wyszczuplająca bielizna, czy odpowiednio dobrane stylizacje, żeby zniwelować te wałeczki, które mi pozostały. Popadłam w ten wyścig sama ze sobą, chciałam być chudsza, ładniejsza. Ale potem wyluzowałam, jak patrzyłam na swoje śpiące dziecko. Pomyślałam, że w końcu nie jadłam pączków przez 9 miesięcy, tylko dałam nowe życie i mam prawo tak wyglądać - przyznała Katarzyna Cichopek Gali.
Do końca dziewiątego miesiąca chodziłam na ćwiczenia dla kobiet w ciąży. Chodziłam też na basen, dużo spacerowałam. Starałam się odżywiać dobrze, chociaż pozwalałam sobie na więcej. Nie można ćwiczyć ani po porodzie naturalnym ani po cesarce od razu. Kobieta musi przebrnąć przez połóg i dopiero po tym może zabrać się za siebie. Być może są osoby, które chcą pokazać, że tej ciąży w ogóle nie było, chudną po 20 kilo i mają świetne figury, ja uważam, że wszystko powinno dojść w organizmie do siebie i to powinna być naturalna kolej rzeczy - wyznała Aleksandra Kisio w "Na Językach".
Powrót do superfigury nie jest moim priorytetem. Od czego w końcu jest bielizna modelująca. Nie dajmy się zwariować. Nie chcę się katować na siłowni. Macierzyństwo nie jest łatwe, jest zmęczenie, niewyspanie, rozterki... Dajmy sobie luz przynajmniej w kwestii zrzucania kilogramów od razu po ciąży, wyznała Małgorzata Socha Plejadzie.
Jak właściwie One to robią? Czy bez drakońskich diet i wyczerpujących ćwiczeń można szybko wrócić do formy sprzed porodu? A jak Ty poradziłaś sobie z powrotem do formy?
Nie jest to najważniejsze, wrócę do formy w swoim czasie |
|
0,0% |
Nic nie muszę robić, wyglądam dobrze po porodzie |
|
50,0% |
Zrobię wszystko, muszę super wyglądać choćbym miała się głodzić |
|
0,0% |
Wyglądam, jak wyglądam i nic nie zamierzam z tym robić |
|
50,0% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.