Pory skóry to mikroskopijne ujścia gruczołów łojowych, dzięki nim skóra oddycha, biorą one również udział w termoregulacji ciała. Zwykle są raczej niewidoczne, ale u niektórych osób zwłaszcza posiadających cerę tłustą i mieszaną uwidaczniają się rozszerzone pory. Powoduje je nadmierne wydzielanie przez skórę sebum (łoju nawilżającego skórę i włosy), do którego „przyklejają się” zanieczyszczenia takie jak makijaż, kurz, martwy naskórek. Taka mieszanka zatyka ujścia gruczołów łojowych i rozszerza pory skóry tworząc zaskórniki. Dodatkowo utlenianie powoduje ciemnienie nagromadzonych w porach zaskórników, co uwidacznia się w postaci czarnych punkcików zwanych wągrami. Skóra staje się nierówna, błyszcząca od nadmiaru łoju i zanieczyszczona z tendencją do powstawania zmian trądzikowych. Największym problemem jest to, że występują głównie na twarzy, pojawiają się także na dekolcie i plecach.
Rozszerzone pory na twarzy mają również podłoże genetyczne, a dodatkowo pogłębiają się wraz z wiekiem ulegając rozciągnięciu na tracącej kolagen skórze. Na geny nic nie poradzimy, ale widoczność rozszerzonych porów możemy zniwelować stosując odpowiednią pielęgnację skóry oraz zapobiegając ich ponownemu pojawianiu się.
Rozszerzone pory na twarzy – czego unikać?
- Nie wyciskaj – mechaniczne pozbywanie się zanieczyszczeń i wągrów co prawda oczyszcza skórę, ale powoduje też jej uszkodzenia. Po takim zabiegu skóra jest podrażniona, zaczerwieniona, a efektem są może i puste pory, ale nadal rozszerzone, które z powrotem szybko się zanieczyszczają.
- Nie rozgrzewaj skóry parówkami – ciepło rozszerza pory skóry. Parówki stosuje się, aby otworzyć pory i je oczyścić, ale w przypadku skóry z rozszerzonymi porami nie ma potrzeby, aby je jeszcze bardziej otwierać. Wystarczy ciepła kąpiel, a po niej zastosowanie się do 3 kroków przedstawionych poniżej.
- Unikaj promieni słonecznych i solarium – promieniowanie UV prowadzi do utraty włókien kolagenowych, skóra traci jędrność, a pory stają się bardziej widoczne. Zawsze stosuj krem z filtrem.
- Schładzaj skórę – chłód obkurcza naczynia krwionośne, dzięki czemu pory się zwężają.
- Używaj kremów o lekkiej konsystencji – szczególnie zawierających retinol, który bierze udział w odnowie komórek skóry oraz zwiększa produkcję kolagenu i elastanu. Dzięki temu regeneruje i wygładza skórę. Należy jednak pamiętać, że nie można go stosować w ciąży.
- Nie przesadzaj z makijażem – ciężkie, kryjące fluidy zwłaszcza te „long lasting” i pudry w kamieniu zatykają pory. Unikaj również kosmetyków rozświetlających i perłowych, ponieważ podkreślają widoczność porów. Do makijażu najlepiej stosuj lekkie pudry mineralne i delikatne kremy BB lub CC.
Rozszerzone pory na twarzy – jak sobie z nimi poradzić?
Porów nie da się całkowicie zamknąć, ale odpowiednimi zabiegami można je odblokować i zwęzić. Dzięki tym sposobom staną się mniej widoczne, a skóra będzie gładsza, o jednolitym kolorycie i mniejszej tendencji do tworzenia się wągrów oraz wyprysków.
Rozszerzone pory na twarzy – Krok 1. Peeling
Oczyszczanie to podstawa pięknej cery. Codzienny dokładny demakijaż 1-2 razy w tygodniu uzupełnij dokładnym złuszczeniem martwego naskórka za pomocą łagodnego peelingu. Jeśli masz skórę trądzikową najlepszy będzie peeling enzymatyczny np. z kwasem glikolowym lub alfa hydroksykwasami (AHA). W przypadku skóry mieszanej i tłustej bez dodatkowych stanów zapalnych możesz zastosować peeling grubo lub drobnoziarnisty z kwasem salicylowym lub migdałowym. Peeling oczyści zatkane pory i dzięki temu zwęzi ich ujścia. Domowy peeling zrobisz z płatków owsianych zalanych niedużą ilością mleka z dodatkiem miodu. Taką mieszanką masuj delikatnie skórę. Po zmyciu peelingu poczujesz natychmiastowe wygładzenie.
Rozszerzone pory na twarzy – Krok 2. Maseczka
1-2 razy w tygodniu stosuj maseczki głęboko oczyszczające pory skóry. Rewelacyjnie sprawdzi się tu maseczka z węgla aktywnego>>, która jak magnes wyciąga zanieczyszczenia z porów. Po jej zmyciu pory zamkniesz maseczką z jajka. Białko jajka kurzego delikatnie roztrzep trzepaczką, dodaj do niego kilka kropli soku z cytryny i odrobinę mąki pszennej lub kukurydzianej. Taką maseczkę nałóż na twarz i poczekaj do wyschnięcia – może trochę szczypać. Po jej zmyciu efekt jest widoczny od razu, pory są wyraźnie zwężone, a skóra gładka i delikatna w dotyku. Białko odżywia i nawilża skórę, a sok z cytryny rozjaśnia i wyrównuje koloryt.
Rozszerzone pory na twarzy – Krok 3. Tonizowanie
Po oczyszczeniu twarzy pamiętaj o przywróceniu skórze naturalnego pH za pomocą toniku. Użyj takiego zawierającego kwas salicylowy, który dodatkowo oczyści i ściągnie rozszerzone pory. Domowy tonik ściągający możesz zrobić z szałwii, która ma również działanie antyseptyczne. Wystarczy zaparzyć herbatę z szałwii lub świeże listki szałwii, zwilżyć w naparze wacik i przemyć twarz.
