Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Familiepl 2019-11-13 13:05:25
Autor zdjęcia/źródło: Zdjęcia testerów kosmetyków naturalnych Weleda
W zestawie dla niemowlaka rodzice otrzymali: Krem dla niemowląt i dzieci przeciw odparzeniom z nagietkiem lekarskim oraz Szampon i płyn do mycia ciała dla niemowląt z nagietkiem lekarskim. A w pozostałych zestawach: Krem do twarzy dla dzieci z nagietkiem lekarskim i Szampon i płyn do mycia ciała dla niemowląt z nagietkiem lekarskim.
Weleda to światowy producent kosmetyków naturalnych i organicznych, między innymi dla niemowląt i dzieci, wykorzystujący starannie dobrane surowce naturalne, bogate w składniki odżywcze oleje i ekstrakty roślinne pochodzące z biodynamicznych upraw oraz certyfikowanych zbiorów roślin dziko rosnących.
Nasi rodzice zachwycili się głównie doskonałymi właściwościami pielęgnacyjnymi i ochronnymi kosmetyków Weleda, pięknym i delikatnym zapachem, ale przede wszystkim naturalnym i bezpiecznym składem! Zobaczcie sami.
Mama MeryCom ucieszyła się z dobrych właściwości pielęgnacyjnych i nawilżających, dzięki którym jej córeczka może teraz odbywać długie kąpiele:
Jestem szczęśliwa mamą 2-latki, która od urodzenia bardzo lubi kąpiel. Ale ma bardzo suchą skórę . Po przetestowsniu szamponu mogę powiedzić, że jej skóra po umyciu jest mięka i jedwabista. A olejek ze słodkich migdałów zapobiega wysuszeniu skóry, co mnie bardzo cieszy. A córeczka teraz może się kąpać tyle, ile chce, a nie 10 min., żeby nie przesuszyć tak delikatną skórę. Jeszcze łagodny ekstrakt z organicznego nagietka lekarskiego delikatnie myje skórę i włosy dziecka, i nie szczypie. Bardzo dziękuje za stworzenie tak dobrego płynu, który do tego jest badzo delikatny i naturalny .
Produkt WELEDA można stosować już od 1 dnia życia maluszka. Często jest z tym problem, żeby znaleźć naturalny i dobry produkt, który można stosował od urodzenia. Razem z płynem do kąpieli także testowaliśmy KREM DO TWARZY Z NADIETKIEM LEKARSKIM. Krem do twarzy dla niemowląt Weleda jest bardzo wydajny oraz ma świetną konsystencję dzięki czemu łatwo się nakłada. Nie podrażnia oraz nie zawiera substancji które wysuszają naskórek . Dzięki kremie WELEDA możemy razem wyjść w każdą pogodę na spacer. Bo wiem że tak delikatna skóra maluszka jest chroniona. Dziękuję WELEDA za tak troskliwą pielęgnację dla naszych dzieci!
Ten lekki krem bardzo dobrze łagodzi, koi, wspomaga naturalne mechanizmy skóry. Głównym skladnikiem tych produktów jest w 100% certyfikowany nagietek organiczny, który bardzo dobrze wykonał swoje właściwości. A zawarte w nim karatenoidy i olejki wzmaciają skórę , zapewniając jej odporność na czynniki zewnętrzne. Chyba nie znajdziemy rośliny, która jest tak efektywna jak i lecznicza, jak ten słoneczny kwiatek. To jest w 100% naturalny produkt, który nie zawiera syntetycznych konserwantów, barwników, perfum ani substancji pochodzących z ropy naftowej.
Także z czystym sumieniem mogę polecić ten produkt. POLECAM KAŻDEMU!!
Bozo8 podkreślia wydajność kosmetyków Weleda i ich doskonały skład:
W moim zestawie testowym znalazł się: KREM DO TWARZY Z NADIETKIEM LEKARSKIM oraz produkt 2w1, czyli szampon i płyn do ciała. Oba kosmetyki sprawdziły się w codziennej pielęgnacji. Są to produkty wydajne, a ich opakowania są estetyczne i poręczne.
Krem do twarzy jest świetny na sezon jesienno-zimowy chroniąc skórę przed zewnętrznymi czynnikami. Z kremem WELEDA możemy razem wyjść w każdą pogodę na spacer. Bo wiem że tak delikatna skóra maluszka jest chroniona.
Płyn i szampon to bardzo przydatny produkt i lubię to, że jeden produkt spełnia dwie funkcje - zajmuje mniej miejsca w łazience. Dobrze się pieni, jest wydajny, dobrze oczyszcza włosy jak i skórę. Pozostawia je nawilżone i miękkie.
Oba produkty mają wspaniałe składy, bez żadnych złych składników dlatego stosuję je u dziecka wiedząc, że to sama dobroć. Bardzo dziękuje, za możliwość przetestowania produktów WELEDA. Gorąco polecam!
Mama madziakowo zachwyciła się pięknym zapachem kosmetyków dla maluszków i radością z ich używania - wypróbowała też sama!
Produkty już kilka lat temu zostały mi polecane przez wiele mam. Tak naprawdę kiedyś z tej linii miałam krem na odparzenia i właśnie do mycia ciała. Są to kosmetyki o przecudownym zapachu zostaje on w głowie na wiele lat. Teraz chętnie wróciliśmy do tej serii bo sprawia wielką przyjemność w stosowaniu. Wiecie jak to jest kiedy po użyciu kosmetyku po raz kolejny sięgacie po niego z radością i uśmiechem to znaczy, że to jest produkt bardzo dobrej jakości.
Zacznę od produktu myjącego - sprawdzi się zarówno do mycia całego ciała jak i do włosów. Szampon ma przepiękny zapach i dobrze się pieni. Co ciekawe nie wysusza skóry. Przyznam się, że sama czasem go podbieram bo jestem zauroczona działaniem na skórę - oczyszcza ale tak delikatnie, że nie trzeba używać potem balsamu. Przy małych dzieciach to istotna sprawa bo po co fundować dziecku dodatkowy stres, kiedy nie zawsze ma ochotę na smarowanie. Różnie to bywa z dziećmi. Tutaj mam pełen komfort bo wiem, że skład jest rewelacyjny i zrobi skórze tylko dobrze. Opakowanie też zostało pomyślane bardzo dobrze - tubka stojąca na korku sprawia, że dozowanie jest proste, nic się nie wylewa w nadmiarze - otwór dozujący jest dobrej wielkości. Kosmetyk zużywamy do ostatniej kropli. Mogę śmiało go polecić każdej mamie.
Krem do twarzy to jest dopiero sztos. Mimo, że to kosmetyk dla dzieci to przyznaję się, że podkradam go bo jest genialny nawet dla mojej mieszanej cery 30+. Przede wszystkim piękny zapach, który spodoba się absolutnie każdemu - cytrusowy, rześki. Lekka konsystencja natychmiast się rozprowadza i wchłania. Nie ma konieczności czekania na wchłonięcie, nie ma też tłustej czy lepkiej warstwy. Kosmetyk zostawia na skórze warstwę nawilżająco-odżywczą. Skóra wygląda na zdrową, z satynową poświatą. Daje komfort przez cały dzień - pięknie chroni przed zimnem ale i leczy przesuszenie. Nadaje się tak naprawdę dla każdego, nie podrażnia i jest bardzo komfortowy. Tubka metalowa z plastikowym korkiem - też jesteśmy w stanie wycisnąć wszystko do końca.
Wierzcie mi, lub nie, ale to są kosmetyki warte swojej ceny i mogłabym na ich temat jeszcze długo opowiadać. To produkty najwyższej klasy.
Skład kosmetyków przeanalizowła też mama imaginacjam92 - test przeszły pomyślnie:
Do przetestowania dostałam:
Krem do twarzy oraz szampon & płyn do mycia ciała.
Bardzo dobre wrażenie zrobiły na mnie obydwa kosmetyki, analizując ich skład stwierdziłam, że jest są naprawde godne zaufania. Delikatne oraz przyjemnie pachnące.
Płyn i szampon do mycia ciała to kosmetyk 2 w 1, dzięki temu nie muszę podczas kąpieli sięgać po 2 rózne preparaty , płyn jest delikatny,wydajny, łatwo się pieni. Nie podrażnia delikatnej skóry mojego dziecka. Dobrze sie spłukuje a skóra pozostaje nawilżona i przyjemna w dotyku.
Krem do twarzy sprawdził się równie dobrze, jest bardzo wydajny, delikatny, nie podrażnia skóry , lekko ją nawilża i zostawia delikatny film, co jest bardzo przydatne podczas wyjść na dwór. Ładnie pachnie i dobrze się rozsmarowywuje.
Podsumując są to kosmetyki godne polecenia, żałuję że wcześniej nie sięgnełam właśnie po te ale i cieszę się że dzięki portalowi miałam okazję je poznać i osobiście przetestować.
Pesymistkaa podkreśliła wyjątkową funkcjonalność opakowań i kwiecisty zapach kosmetyków:
Szampon Weleda -szampon odnawiający z owsem myje delikatnie , wygładza włosy i zapobiega ich łamaniu oraz rozszczepianiu koniuszków.
Z tego co wyczytałam przed testowaniem to biologiczny olejek jojoba i wyciągi z organicznego owsa i szałwi przywracają włosom ich naturalny połysk. Zapach fasolki Tonka, przypominający marcepan oraz mimoza i cedr dają tym produktom niezapomniany kwiecisty zapach.
Opakowanie w którym są kosmetyki są bardzo przystosowane do użycia, bardzo łatwo wydobyć produkty i używać je. Weleda jestem na TAK!
Viky uważnie przetestowała zwłaszcza krem na odparzenia, który bardzo miło ją zaskoczył i będzie polecany innym mamom:
Dzięki portalowi Familie miałam okazję testować kosmetyki dla dzieci marki Weleda. Słyszałam o nich jakiś czas temu i od razu mnie zainteresowały przede wszystkim ze względu na ich naturalny skład. Ostatnio stałam się fanką naturalnych kosmetyków i staram się tylko takich używać. Dlatego bardzo się ucieszyłam, że zostałam wybrana do testu i razem z córeczką będę mogła przetestować zestaw składający się z szamponu i płynu do mycia dla niemowląt i kremu przeciw odparzeniom. Zacznę od tego, że podobają mi się ich optymistyczne żółte opakowania.
Testowanie zaczęłyśmy od płynu do mycia. Moja córeczka uwielbia kąpiele i pluskanie w wodzie. Zależy mi na tym aby kosmetyki do mycia nie podrażniały gdy dostaną się do oczu. Z płynem Weleda mogę być o to spokojna. Kąpiel z tym płynem to sama przyjemność. Po pierwsze świetnie nawilża, pielęgnuje i odświeża skórę; po drugie naturalne składniki w nim zawarte sprawiają, że skóra jest mięciutka; po trzecie pięknie pachnie (co najpierw zauważył mój mąż - a on nieczęsto przywiązuje uwagę do tego typu spraw). Podsumowując płyn i szampon do mycia bardzo dobrze spełnia swoją rolę.
Krem przeciw odparzeniom bardzo wzbudzał moją ciekawość. Kilka kremów się u nas nie sprawdziło i nie byłam pewna czy z tym nie będzie tak samo. Ten kosmetyk pozytywnie mnie zaskoczył. Odkąd go używamy nie ma mowy o żadnych odparzeniach ( zaznaczę, że nie zmieniłam marki pieluszek). Nawet po kilku godzinach noszenia pieluszki nie pojawiają się żadne podrażnienia. Skóra jest w idealnym stanie - nawilżona i bez zaczerwień.
Kosmetyki Weleda z serii Calendula na pewno zostaną z nami na dłużej. Będę je polecać każdej mamie, która jeszcze nie znalazła swojego ideału do pielęgnacji. Uśmiech dziecka jest dla rodziców najważniejszy, a z kosmetykami Weleda uśmiech na twarzy mojego maleństwa pojawia się cały czas.
Oliwiah achwyciła się tym, że odparzenia jej córeczki zniknęły po kremie Weleda! A szampon i żel przetestowała na sobie i... "uwielbia ten produkt!":
Krem na odparzenia. Cóż. Jak dla mnie genialny krem. Mimo, że zawiera tlenek cynku nie wysusza, a świetnie nawilża. Moja córka nie miałam problemów z oparzeniami, aż nie poszła do żłobka. Próbowałam różnych rzeczy, aż przypomniałam sobie, że jednak z dziewczyn na Instargramie polecała właśnie tą maść na odparzenia. Spróbowałam i odparzenia zniknęły jak ręką odjął i nigdy więcej się nie powtórzyły. Jak tylko widzę, że moje dziecko ma delikatne zaczerwienie, używam ten krem i kilka godzin po już jest idealoJ Do tego świetny skład. Dzięki czemu ten krem bez obaw możecie używać dla norowodków. I tutaj jeszcze HIT u Nas podziałał na egzemy. Wspaniale leczy rany czy wysypki. Jestem zachwycona. Na pewno minusem jest dostępność stacjonarnie. Ale można spokojnie kupić w sklepach internetowych, np. aptekagemini.pl
Szampon i żel do mycia. Tak jak zawsze Wam piszę, że jak testuję kosmetyki dla dzieci to zanim dam córce testuję na sobie. I tutaj kolejne WOW! Uwielbiam ten produkt! Jest bezpieczny, ze względy na świetny skład. Zaletą tego produktu jest to, że lekko się pieni i łatwo rozprowadza na skórze (co wcale nie jest takie oczywiste w przypadku ekologicznych kosmetyków). Pięknie pachnie, jest wydajny. Można spokojnie używać od pierwszych miesięcy życia. Producent również pisze, że można stosować w przypadku ciemieniuchy. NIe miałam okazji tego wypróbować ale to HIT!
Agnieszkaa1 podkreśłiła delikatność szamponu dla niemowląt i wyjątkowy, naturalny skład kosmetyków Weleda:
Dzięki uprzejmości portalu familie.pl miałam okazję przetestować wraz z moim Mikołajkiem zestaw pielęgnacyjnych kosmetyków dla najmłodszych marki Weleda. Czy ta marka sprostała naszym oczekiwaniom? Jak się sprawdziły u nas dwa produkty tej marki: mydło i szampon dla niemowląt z nagietkiem lekarskim oraz krem do przewijania z nagietkiem lekarskim? Zapraszamy na recenzję.
Mydło i szampon dla niemowląt z nagietkiem lekarskim
Produkt ten ma 200 ml, dla nas w sam raz. Jest w tubce z której wyciskamy mydło i szampon 2w1. Wystarczy odrobinka tego mydło-szamponu i już możemy umyć nią całego malucha. Ładnie się rozprowadza, jest delikatny i wydajny. Skóra po jego zastosowaniu jest odpowiednio nawilżona i odżywiona. Jeżeli chodzi o zapach to dla nas jest on specyficzny- taki ziołowy. Ja jestem zwolenniczką innych nut zapachowych, ale tutaj wiem, że skład jest w 100% zadowalający, więc i zapach można zaakceptować. Przecież ważniejszy jest skład niż zapach. Z resztą i tak jest on tylko lekko wyczuwalny. W sumie to zapach czuć tylko podczas kąpieli, potem ciało malucha, pachnie maluchem. Produktem tym umyjemy nie tylko ciało dziecka, ale i włoski. W roli szamponu owy specyfik również się sprawdza. Włosy dziecka są mięciutkie.
Co z konsystencją? Jest ona kremowa. Nie znajdziemy tutaj sztucznych konserwantów, dodatków zapachowych, barwników ani surowców pochodzących z olejów mineralnych. Dermatologiczne badania dowiodły, że jest bardzo przyjazny dla skóry, nawet bardzo wrażliwej, oraz dla ciemieniuchy. Kluczowe składniki tego produktu to ekstrakt z nagietka lekarskiego i olej ze słodkich migdałów.
Krem do przewijania z nagietkiem lekarskim Jego pojemność to 75 ml. Jest on w tubce, z zakrętką. Jeżeli chodzi o wydajność, nie zauważyłam różnicy, żeby jakoś szybciej czy też wolniej się on kończył niż inne kremy przeciw odparzeniom pieluszkowym jakie dotąd stosowaliśmy. Krem faktycznie łagodził podrażnienia i zaczerwienienia u mojego dziecka. Jednak znalazłam tutaj lekki minus. Krem jak dla mnie jest za śliski. Zawsze nakładam go na moje palce, a potem smaruję skórę maluszka i często zdarzało mi się, przy moim ruchliwym dziecko, że krem po prostu spadał to tu to tam. Jednak z czasem nabrałam "wprawy". I tak samo krem na początku był bardziej taki oleisty, wodnisty a potem już było lepiej...
Krem chroni przed wilgocią. Nie zwiera sztucznych konserwantów, dodatków zapachowych, barwników ani surowców pochodzących z olejów mineralnych. Jest przebadany dermatologicznie przez co dowiódł, że jest bardzo przyjazny dla skóry, nawet wrażliwej. Kluczowe składniki tego produktu to ekstrakt z nagietka lekarskiego i olej ze słodkich migdałów.
Jeżeli chodzi o te dwa produkty, to mydło i szampon dla niemowląt z nagietkiem lekarskim zdecydowanie lepiej się u nas sprawdziło i na pewno jeszcze nieraz wrócimy do tego produktu. A krem do przewijania? Nie jest taki zły, tylko ta konsystencja... Na pewno wielki plus dla całej marki za skład! Tutaj wielkie brawa.
Jadore również przetestowała produkty na sobie, taka matczyna przezorność. Uznała, że są niesamowite nawet dla bardzo wrażliwej i atopowej skóry:
Dzięki uprzejmości portalu Familie.pl przypadło nam w udziale testowanie dwóch doskonałych kosmetyków marki Weleda. Były to: Krem do twarzy z nagietkiem lekarskim, oraz Szampon i płyn do mycia ciała dla niemowląt z nagietkiem lekarskim.
Od dawien dawna wiadomo, że nagietek lekarski posiada wspaniałe właściwości lecznicze i pielęgnacyjne. Od wieków używany jest do leczenia ran i podrażnień skóry. Ma też właściwości immunostymulujące i dzięki temu nadaje się do dezynfekcji i leczenia drobnych ran, spierzchniętej skóry, oparzeń czy drobnych podrażnień. Dlatego kosmetyki marki Weleda, działanie których oparto o unikalne właściwości nagietka, doskonale nadają się do wrażliwej skóry dzieci, która jest podatna na podrażnienia i reakcje alergiczne.
Krem do twarzy z nagietkiem lekarskim.
Bogaty w substancje odżywcze( organiczny olejek migdałowy, nagietek i lanolina) ma działanie pielęgnacyjno-ochronne. Krem, zamknięty w aptecznej, aluminiowej tubie posiada bardzo przyjemną konsystencję. Codzienna pielęgnacja tym kosmetykiem czyni skórę dziecka aksamitnie miękką. Skóra maluszka niczym pierzynką, otulona jest warstwą ochronną aby wspomagać jej naturalne funkcje.
Nagietek, porastający tereny ciepłe i nasłonecznione, zawiera liczne olejki i substancje lecznicze. Krem jest w 100% naturalny i organiczny. Moc nagietka wykorzystano tu wyłącznie w jakości BIO! Kremik pachnie więc subtelnie i ziołowo. Zupełnie jakbyśmy zanurzyły twarz w koszyczku świeżo zebranych nagietków.
Nie ukrywam, że najczęściej każdy kosmetyk przeznaczony dla dziecka najpierw testuję na sobie. Ot matczyna przezorność. I tu jako posiadaczka skóry wyjątkowo wrażliwej i atopowej, w pełni mogę zarekomendować go także i osobom dorosłym. Doskonała tolerancja skóry atopowej!
Główne cechy produktu:
chroni, wygładza i pielęgnuje delikatną skórę twarzy
skład w 100% naturalny i organiczny
subtelny, niedrażniący zapach
doskonały dla wrażliwej, delikatnej czy atopowej skóry u osób dorosłych
Szampon i płyn do mycia ciała dla niemowląt z nagietkiem lekarskim.
Jest to przyjemnie pachnący szampon i płyn do mycia dla dzieci i niemowląt. Zamknięty w tubie o pojemności 200ml, jest bardzo wydajny. Odrobina płynu wystarcza aby dokładnie oczyścić skórę oraz włosy dziecka, delikatnie je przy tym pielęgnując. Wyciągi roślinne z nagietka skutecznie oczyszczają ciało i zmiękczają włosy. Dodatkowo jest wyjątkowo łagodny dla oczu. Gdy podczas kąpieli odrobina płynu dostanie się do oczu, nie podrażni ich, ani nie wywoła pieczenia. Olejki sezamowy i migdałowy działają natłuszczająco, chroniąc przed wysuszeniem. Sprawiają, że skóra i włosy pozostają doskonale nawilżone i jedwabiście miękkie.
W moim przypadku doskonale sprawdził się też jako delikatny płyn do zmywania makijażu z twarzy i oczu. Po jego użyciu, nie miałam żadnego problemu z przesuszeniem twarzy czy podrażnieniem oczu.
Główne cechy produktu:
delikatnie myje i pielęgnuje skórę dziecka
tworzy warstwę ochronną na skórze
zmiękcza włoski i ułatwia rozczesywanie
łagodny dla oczu
doskonały jako płyn do mycia twarzy i oczu dla osób dorosłych
Weleda jako szampon i jako płyn do całego ciała jest rewelacją - napisała mama Vieblonde:
Tylko po otrzymaniu przesyłki od kuriera już tego samego dnia przystapiłyśmy do testowania. Marka ta jest bardzo wiarygodna gdyż isnueje na rynku już bardzo długi czas. Do tej pory jednak nie miałam pojęcia nawet o jej istnieniu. Weleda szampon i jako płyn do całego ciała jest rewelacją. Naprawdę ja sama go na sobie przetestowałam i uważam że jest to najlepszy szampon jaki w życiu miałam. Jest bardzo delikatny dla moich włosów, nie obciąża ich. Nadaje im piękny blask i przywraca im zdrowie naprawdę co widać. Nie jest nafaszerowany składnikami chemicznymi za co go bardzo cenię i od tej pory jest to już mój ulubiony szampon. Markę tą pokochałam całym sercem tak jak moje dziewczynki. Chętnie myją się tym wielozadaniowym kosmetykiem, gdyż pięknie pachnie moim ukochanym nagietkiem, który co roku kwitnie w moim ogrodzie. Od teraz już będzie mi się kojarzył właśnie w pięknym i ciepłym latem. Szampon ma fajną konsystencję taką żelową, która świetnie się pieni, wystarczy już odrobina aby pokryć nim całą głowę. Opakowanie mało wydajne moim zdaniem powinno być większe i wtedy mogłaby go używać cała moja rodzina. Ma piękny zapach i świetnie działanie oczyszczające. Czuć w nim prawdziwą naturalność kwiatów i ziół.
Krem do twarzy Weleda to znakomite uzupełnienie pielęgnacji. Konsystecją jest dość gesty, łatwo się rozprowadza na skórze i szybko się wchalnia, pozostawiając wartstwę nawilżenia. Krem przetestowany i świetnie sprowadza się jako ochrona przed wiatrem i chłodem, zabezpiecza naskórek i chroni przed podrażnieniami. Doskonale nawilża skórę przez cały dzień. Jest wydajny i starcza na długo, przez tydzień używania prawe nic nie ubyło . Można stosować do każdego rodzaju skóry i w każdym wieku. Uwielbiam takie wielozadaniowym kosmetyki, gdyż zmniejszają nam miejsce w łazience oraz skaracaja czas naszych łazienkowych zabiegów. Jestem niezwykle zadowolona z jakości tych produktów.
Mama Przegladkosmetyczki testowała produkty razem z synkiem. Podkreśliła, że ze względu na wyjątkowy, naturalny skład mogła im w pełni zaufać, gdyż są bezpieczne:
Dzisiaj wieczorem przychodzę do Was z recenzją kosmetyków dla dzieci marki Weleda. Serdecznie dziękuję stronie familie.pl za taką ekstra nagrodę! Jeśli chodzi o pierwszy produkt, który otrzymałam w nagrodę czyli 2 w 1 szampon do mycia włosów i płyn do mycia ciała Nam z synkiem bardzo się spodobał. Płyn:
- jest łagodny dla oczu
- delikatnie myje skórę głowy i nie wysusza jej
- ślicznie pachnie nagietkiem lekarskim
- ma kremową konferencję, która doskonale pielęgnuje skórę dziecka
- ma wygodne opakowanie
- jest bardzo wydajny
- sprawdził się na ciemieniuchę, z którą już długo walczymy
- delikatnie się pieni
- nie uczula, sprawdził się idealnie do delikatnej skóry mojego synka!
Drugim produktem, który mieliśmy okazję testować jest krem do twarzy, który idealnie wpasował się w tą porę roku! Krem z nagietkiem lekarskim:
- dobrze chroni skórę przed zimnem
- utrzymuje idealne nawilżenie skóry maluszka ale nie jest za tłusty
- jest bardzo wydajny
- ma wygodne i higieniczne opakowanie, które pozwala na wyciśniecie kremu do samego końca bez dostania się powietrza.
Oba produkty to ulubieńcy mojego synka nawet ze względu na ładny i żółty kolor opakowań. Za to według mnie są to kolejne produkty marki Weleda spełniające tym razem oczekiwania wobec pielegnacji skóry mojego dziecka. Czuję, że mogę im ufać, bo są bezpieczne. Serdecznie polecam każdej mamie poszukującej kosmetyków naturalnych i organicznych dla swojego dziecka!
Studentka zarządzania 2023.02.14 21:06
Calendula szampon&płyn do mycia ciała to 2in1, z którym pokochaliśmy się od pierwszego zastosowania. Produkt ma rewelacyjną konsystencję i ... działanie za co jestem wdzięczna najbardziej. Trafił na listę must have, ponieważ nie uczulił i nie podrażnił delikatnej, skłonnej do atopii skóry mojego syna. A włoski? Kocham te frywolne piórka! Natomiast wielozadaniowy balsam dla dzieci to kosmetyk idealny do "maminej" torby. Suche skórki, podrażnienia okołopieluszkowe, ciemieniuszka? Chyba mogę odetchnąć z ulgą. Ps. Podkradam - ta niewinna, maleńka maść koi moje spierzchnięte usta i zmiękcza skórki wokół paznokci ;)
Fialekk 2022.10.02 20:09
Swietnie produkty z bardzo dobrym składem! Również używamy i polecamy!
lusinka765 2021.10.13 13:35
Cześć :) Jestem osobą, która zwraca uwagę na skład produktów które kupuje, nie ważne czy to zakupy spożywcze czy kosmetyczne. Szczerze mówiąc nie znałam wcześniej marki Weleda, nie rzuciła mi się nigdzie w oczy, natomiast w dniu, w którym odebrałam paczkę od familie.pl przypadkiem natknęłam się na te kosmetyki w Hebe. W mojej paczce znalazłam płyn do Mydło i szampon dla niemowląt z nagietkiem lekarskim oraz krem do twarzy. Oba te kosmetyki można używać już od pierwszego dnia życia i są bezpieczne dla maluszków. Na samym początku muszę docenić opakowania, które nadają się do ponownego przetwarzania. Świetny design - Żółty kolor jest widoczny na półce w drogerii (to on przyciągnął mój wzrok w Hebe). Krem do twarzy dla dzieci z nagietkiem lekarskim, dostajemy w tuce o pojemności 50ml, czyli standardowa jak na ten rodzaj kosmetyków. Jest to na tyle fajna wielkość, że spokojnie zmieści się do torebki, kosmetyczki, czy przejdzie odprawę celną na lotnisku. Sam kosmetyk ma bardzo fajną, gęstą konsystencję, ale bez problemu się go dozuje i rozsmarowuje. Posiada delikatny, przyjemny i lekko słodkawy zapach, który pozostaje na skórze po aplikacji. Już od samego początku zostawia po sobie nawilżenie i wygładzenie. Bardzo szybkie wchłanianie oraz brak lepkiej warstwy, czyni z niego dobry podkład pod codzienny makijaż. Jedyne do czego muszę się doczepić - krem nie nadaje się na zimę, na pierwszym miejscu w składzie ma wodę, więc może powodować wysuszenie, a nawet pękanie skóry w starciu z mrozem. Natomiast na jesień czy wiosnę, w starciu z wiatrem jest idealny.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.