Opublikowany przez: ULA 2012-03-26 08:33:00
Rak jelita grubego jest trzecim najczęściej występującym nowotworem na świecie. W Polsce każdego roku nowotwór jelita grubego diagnozowany jest u ponad 15 tysięcy osób. W całym kraju rocznie z powodu raka jelita grubego umiera ponad 10 tysięcy osób, a w ostatnich 10 latach tylko w woj. warmińsko-mazurskim z powodu tego nowotworu zmarło ponad 3 tysiące osób!
Polskie Towarzystwo Stomijne POL-ILKO, które na co dzień zajmuje się wsparciem osób chorych na nowotwór jelita grubego apeluje, by przynajmniej raz na kilka lat wykonywać badania kolonoskopowe, które pozwalają wykryć raka we wczesnym stadium choroby. W Polsce dla osób w wieku pomiędzy 50. a 65. rokiem życia badanie jest bezpłatne i przeprowadza je niemal 90 placówek w całym kraju (pełną listę można znaleźć na stronie www.coi.pl/jelito.htm).
W Polsce rak jelita grubego jest 2. pod względem częstości występowania nowotworem zarówno u kobiet (po raku piersi), jak i u mężczyzn (po raku płuca). Co roku raka jelita grubego w Polsce rozpoznaje się u ponad 15 tys. osób, a tylko na Warmii i Mazurach w ciągu ostatnich 10 lat ponad 3 tys. umarło na tę chorobę. Dla porównania, na raka szyjki macicy w 2009 roku w Polsce umarło 1 748 kobiet, a na raka jelita grubego – 10 103 kobiet i mężczyzn.
- Polskie Towarzystwo Stomijne POL-ILKO zwraca się z gorącym apelem do wszystkich osób powyżej 50. roku życia a w przypadku osób z grup podwyższonego ryzyka: uwarunkowania genetyczne i dziedziczne (gruczolakowatowa polipowatość rodzinna – FP, dziedziczny niepolipowaty rak jelita grubego - HNPCC); choroby zapalne jelit (wrzodziejące zapalenie jelit - colitis ulcerosa, choroba Leśniowskiego-Crohna) już po ukończeniu 30. roku życia o zgłoszenie się w celu wykonania badania kolonoskopowego.
Naprawdę nie ma na co czekać! W miarę szybka reakcja i wykrycie jakichkolwiek zmian we wczesnym stadium, zwiększa szanse na pełny powrót do zdrowia. Niestety w Polsce świadomość i poczucie odpowiedzialności za własne życie i zdrowie jest jeszcze stosunkowo niska. Dlatego też ponad połowa przypadków raka jelita grubego diagnozowana jest w stadium zaawansowanym. Działając profilaktycznie będziemy mogli cieszyć się zdrowiem do późnej starości, mając możliwość pobierania ciężko zapracowanej emerytury przez długie lata – apeluje Andrzej Piwowarski, Prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO.
Objawy oraz leczenie raka jelita grubego
Rak jelita grubego to złośliwy rozrost komórek błony śluzowej okrężnicy lub odbytnicy. Zwykle rak rozwija się z niezłośliwych zmian zwanych gruczolakami, które w początkowych stadiach mają formę polipów. Zmiany te wykryte we wczesnym stadium, można łatwo usunąć. W większości przypadków polipy nie powodują żadnych objawów. Niewykryte i nieusunięte zmiany polipowate mogą z czasem przekształcić się w raka. Objawami raka jelita grubego mogą być: obecność krwi w kale, zaburzenia rytmu wypróżnień (naprzemienne biegunki i zaparcia) trwające dłużej niż sześć tygodni, nieuzasadniona utrata masy ciała, bóle brzucha lub dolnych partii pleców, poczucie niepełnego wypróżnienia po oddaniu kału. Zdarza się, że nowotwór powoduje niedrożność jelit.
Choroba nowotworowa wiąże się z szeregiem uciążliwości dla chorego spowodowanych nie tylko jej przebiegiem, ale także częstymi hospitalizacjami związanymi z koniecznością regularnego poddawania się chemioterapii dożylnej. Już od ponad 10 lat jedną z dostępnych w Polsce metod leczenia nowotworu jelita grubego jest tzw. chemioterapia doustna. Dzięki tej formie chemioterapii
na wizytach u lekarza i w szpitalu osoby chore spędzają nawet 85 proc. mniej czasu. Mogą przyjmować lek w domu, będąc jednocześnie pod stałą kontrolą lekarza onkologa.
– Warto edukować i informować pacjentów, warto także pracować z ich lękami. Chemioterapia doustna daje choremu szansę na leczenie w domu, wśród bliskich, w bezpiecznym otoczeniu. Oszczędza choremu uciążliwości podróżowania do szpitala, czasami bardzo oddalonego od miejsca zamieszkania, w różnych warunkach pogodowych, narażania osłabionego leczeniem organizmu
na zarażenie przez przebywanie w dużych skupiskach ludzi (pociąg, autobus). Chorzy unikają także stresu związanego z rozłąką z bliskimi, ale także stresu związanego z byciem pacjentem – stania, czasem godzinami, w kolejkach do rejestracji w szpitalu, do pobrania badań, do rozpoczęcia leczenia.
Powszechne leczenie doustne nowotworu może także wpłynąć na społeczne postrzeganie tej choroby, jako takiej, którą leczy się podobnie jak inne, tabletkami, i że leczenie nie musi być tak traumatyczne w skutkach jak dotąd – powiedziała Elżbieta Pożarowska, psycholog i psychoterapeuta z Centrum Onkologii-Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
– Możliwość leczenia doustnego jest niezwykle cenną opcją terapii i należy ją wykorzystywać we wszystkich tych sytuacjach, gdy dysponujemy skuteczną i mało toksyczną formą leczenia doustnego. Stosowanie terapii doustnej znacznie poprawia komfort leczenia chorego, zmniejszając konieczność jego hospitalizacji. Niewątpliwie również koszty leczenia doustnego są mniejsze, co w dobie ciągłych trudności z finansowaniem procedur leczniczych ma w naszym kraju niemałe znaczenie – powiedziała dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Centrum Onkologii-Instytut
im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
79.189.*.* 2015.01.23 09:35
Bardzo istotnym elementem, bynajmniej moim zdaniem, jest sprawdzenie swoich predyspozycji do wystąpienia choroby. Prosty sposób można znaleźć w monogen life. Określenie grupy ryzyka pomaga w podjęciu decyzji o wdrożeniu odpowiedniej profilaktyki, co pozwala na świadome podejście do swojego zdrowia i stałe monitorowanie stanu organizmu. Osoby o podwyższonym ryzyku powinny mieć częściej wykonywane badania i wprowadzić zmiany do trybu życia mające na celu niedopuszczenie do rozwoju choroby.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.