Prawie 18zł dla przedsiębiorczych matek?

Opublikowany przez: Kasia P. 2015-07-30 09:58:08

Kontrowersyjny projekt ustawy, który zakłada, że kobiety prowadzące własną działalność gospodarczą na urlopie macierzyńskim będą dostawać od ZUS 17 złotych i 77 groszy miesięcznie został podpisany przez prezydenta. Przedsiębiorcze mamy są oburzone.

Autor zdjęcia/źródło: pixabay @

Przyszłe mamy, które prowadzą własną firmę przez okres mniejszy niż dwa lata i opłacają regularnie składki, na urlopie macierzyńskim dostaną teraz od ZUS dokładnie 17zł i 77 groszy miesięcznie. Dla porównania te z przyszłych mam, które prowadzą firmę dłużej i płacą minimalną podstawę składek (ok. 2400 zł), mogą liczyć po opłaceniu składki zwrotnej na ok. 1066zł. Początki własnej działalności zawsze były trudne, ale w połączeniu z ciążą i takimi regulacjami, no cóż…ręce opadają. Zmiany wejdą w życie od pierwszego listopada.

Tak kontrowersyjny projekt sprawił, że matki „na własnym garnuszku” postanowiły zorganizować się w grupę „Matki na Działalności Gospodarczej: NIE! – dla prawa wstecz” i apelowały o to, by prezydent, kiedy jeszcze mógł, zawetował rządowy projekt. Prezydent jednak tego nie zrobił i ustawę podpisał. Wiele z kobiet, które obecnie są w ciąży stoi więc w obliczu sytuacji na którą nie mają wpływu, do której nie mogły się przygotować i… muszą się dostosować, co oznacza zgodę na 17,77zł. Przedsiębiorcy – przyszłe mamy, nie przystają na te warunki i domagają się skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego oraz konsultacji społecznych. Ważnym ich zdaniem tematem jest określenie warunków, na jakich kobiety, które prowadza własną działalność gospodarczą mają mieć naliczaną podstawę świadczeń do zasiłku macierzyńskiego.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, które wymyśliło projekt, argumentuje, że chce w ten sposób zwalczać nadużycia. Jakie? Chodzi o sytuacje w których po jedno-, dwumiesięcznym czasie opłacania składek na wysokim poziomie dochodzi do pobieranie składek na równie wysokim poziomie przez okres całego urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego.

Rozwiązaniem prezydenta na załagodzenie sytuacji jest nadzieja, że posłowie zaplanują długi, np. 12-miesięczny okres zanim prawo wejdzie w życie, tak żeby przyszłe mamy miały czas się z nim zapoznać i przygotować do zmian.

Prowadzisz własną działalność i łączysz ją z ciążą? Jakie są Wasze opinie odnośnie najnowszej ustawy?

POROZMAWIAJMY NA FORUM >>