Opublikowany przez: Joanna P. Redakcja 2018-01-11 15:11:59
Autor zdjęcia/źródło: poki.pl
Jedną z produkcji przeznaczonych na przeglądarki internetowe oraz zaliczaną do szerokiego grona gier niezależnych jest Afterlife: The Game, w której kierujemy poczynaniami sympatycznego duszka i prowadzimy go przez różnorakie „pośmiertne aktywności”.
Zaczynając jednak od początku. Produkcja dostępna na poki.pl podzielona jest na szereg etapów – minigier, w których musimy wesprzeć naszego niematerialnego bohatera w wykonywaniu przez niego postawionych przez twórców zadań. Na pierwszy rzut oka, gra przypomina wiele z gatunku tych, w których podstawowym celem jest opanowanie każdej ze wspomnianych minigier jak najlepiej, aby zdobyć jak najwyższy wynik punktowy. W przypadku Afterlife: The Game poszczególne zadania – gry stanowią pewien fabularny ciąg: jako duch wydostajemy się z cmentarza, straszymy naszych dawnych znajomych oraz bierzemy udział w różnych pośmiertnych rozrywkach, jak na przykład duchowy teleturniej.
Poszczególne minigry mają przeważnie charakter zręcznościowy. Z reguły będziemy musieli dostać się z jednego miejsca w drugie (czyli od startu do mety) unikając przy tym różnorakich przeszkód bądź pozbierać przy okazji porozsiewane na planszy elementy. Niektóre z minigier mają natomiast bardziej logiczny charakter i wymagają, przykładowo, wybrania przez gracza odpowiednich wyrażeń, aby uzupełnić podane przez grę zdania.
Poszczególne gry bywają do siebie podobne, ale zasadniczo się różnią. Czasami będziemy musieli przeprowadzić naszego duszka przez tor z przeszkodami, a innym razem odpowiednio manewrować na dwuwymiarowej planszy, aby zebrać rozmieszczone na niej cukierki – jak wtedy, gdy nasz bohater postanowił wrócić na ziemię i wziąć udział w Halloween. Mechanika pod wieloma względami pozostaje jednak identyczna – musimy unikać pomyłek: bądź to wpadania na wspomniane przeszkody, bądź podejmowania niewłaściwych decyzji. Nie musimy jednak za bardzo obawiać się porażki: gra w żaden sposób tego „oficjalnie” nie notuje a powtarzać musimy tylko minigrę, w której nam się nie powiodło, a nie całą przygodę.
Na wykonanie większości z zadań mamy określony limit czasowy wyrażany przez kurczący się pasek w górnej części ekranu. Po jego upływie musimy zazwyczaj powtórzyć dany etap, gdyż wiąże się to z porażką; czasami jednak przez ten czas musimy nie dopuścić do jakiegoś zdarzenia, przykładowo ochraniając znajomych za czasów życia naszego głównego bohatera.
To, w jakim czasie i w jaki sposób uda nam się przebrnąć przez każdą z przygotowanych przez twórców grę nie ma tak naprawdę znaczenia, o ile zmieścimy się w limicie oraz wykonamy związane z nią zadanie. Afterlife: The Game nie prowadzi żadnego rankingu i nastawione jest na nieskrępowaną niczym rozrywkę w trybie dla jednego gracza, bez jakichkolwiek elementów rywalizacji: czy to online, czy lokalnego pobijania rekordów ustanowionych przez samego gracza.
W związku z przygotowaniem przez twórców następujących po sobie etapów – minigier w przypadku omawianej produkcji mamy do czynienia z pewnym problemem z tym związanym z punktu widzenia gracza. Podczas, gdy sama konstrukcja, typowa na swój sposób dla gier tego rodzaju, ale pozbawiona charakterystycznego elementu powtarzalności zapewniającego grze możliwość powtarzania jej praktycznie dowolną liczbę razy, z rosnącym poziomem trudności i tak dalej, sprawia, że Afterlife: The Game jest produkcją, którą wystarczy przejść raz, aby poznać ją na wylot. Wspomniana na początku konstrukcja mająca tworzyć fabularny ciąg wydarzeń w (nie)życiu naszego duszka jest interesująca i zabawna, ale jednocześnie sprawia, że gracz nie ma motywacji, aby próbować poprawić swoje wyniki czy z innego powodu spróbować swoich sił ponownie.
Ostatecznie, Afterlife: The Game jest jednak jedną z ciekawszych produkcji na rynku gier przeglądarkowych – pozwala z przymrużeniem oka spojrzeć na tematykę „życia po życiu”, a przy tym spędzić ten czas przy interesującej i relaksującej rozgrywce.
Artykuł powstał we współpracy z poki.pl
Foes.io – walka o przetrwanie w trybie wieloosobowym>>
Spróbuj swoich i dziecka sił w wieloosobowej grze zręcznościowej Bonk.io
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.