Opublikowany przez: Kasia P. 2016-05-10 10:44:24
Autor zdjęcia/źródło: prawa kobiet w ciąży
Spodziewaliśmy się zmian na lepsze, a będzie jak… zwykle? Dlaczego kobiety w ciąży cały czas muszą walczyć o swoje prawa i zmagać się z nieprzychylnymi zmianami, a co za tym idzie ze stresem? Na te pytania nie mogę Wam odpowiedzieć, ale przyszła mama poinformowana, może lepiej zaplanować sobie plan porodu. Zatem jakie zmiany planuje NFZ i na co musicie być po prostu gotowe?
NFZ zapowiada zmianę zgodnie z którą opiekę nad przyszłą mamą podczas porodu i po nim będą mogły kontrolować szpitale. Położne znacząco się temu sprzeciwiają z troski o mamy z mniejszych miejscowości i komfort kobiety rodzącej:
Szykujemy się na wojnę, gdyż jest to nie tylko nasze być albo nie być. Gra toczy się o dobro setek tysięcy polskich kobiet i dzieci. - napisały położne w otwartym liście.
Zdaniem położnych zmiany te znacząco ingerują w „standardy opieki okołoporodowych”, ponieważ zgodnie z zapisem kobietom ciężarnym do tej poru przysługiwało prawo do wyboru położnej nie tylko przed porodem, lecz także na innych etapach ciąży. Teraz to szpital będzie wyznaczać położne, podpisując umowę z wybranymi osobami. Może zatem dochodzić do sytuacji w których przed porodem ciężarną będzie zajmował się ktoś inny, a po porodzie, czy podczas porodu też ktoś inny. To znacząco wpływa na komfort i samopoczucie przyszłej mamy.
Program Koordynowanej Opieki nad Kobietą w Ciąży powstał zaledwie kilka miesięcy temu i już wzbudza kontrowersje. Stowarzyszenie Dobrze Urodzeni i położne dopatrują się w nim coraz większej liczby zmian, które wzbudzają mieszane emocje.
W liście położnych rodzinnych do mediów czytamy:
Najgorsze jest jednak to, że tzw. opieka koordynowana uderza w pacjentki. Ogranicza im wybór specjalistów, w tym osoby prowadzącej ciążę, edukację przedporodową i wspierającą je w połogu. W praktyce uniemożliwia także swobodny wybór miejsca porodu. Wszystkie usługi medyczne zostaną sprowadzone do niezbędnego minimum, a niedofinansowane szpitale i placówki POZ będą reperować swoje budżety kosztem pacjentek.
Największy niepokój mogą odczuwać pacjentki z mniejszych miejscowości, gdzie o dojazd położnej może być o wiele trudniej. Internautki także reagują, pisząc, że wybór położnej jest dla nich bardzo ważny. To jedno z podstawowych praw, które sprawiało, że podczas porodu pacjentka czuła się lepiej. Dlaczego to prawo ma zostać tak nagle odebrane?
Co myślicie o nadchodzącej zmianie? Czy jesteście na nią gotowe. Zapraszamy do sondy. Piszcie w komentarzach pod artykułem.
tak |
|
50,0% |
nie |
|
50,0% |
komentarz pod artykułem |
|
0,0% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Patrycja Sobolewska 2016.05.12 09:29
dla mnie wielkie znaczenie ma !
Stokrotka 2016.05.11 09:47
U nas takiej położnej nie było.. pojawiała się dopiero z wizytą patronażową gdy byliśmy już w domu z dzieckiem..
gocha2323 2016.05.11 09:27
dla mnie to bez znaczenia było jaką położną będę miała! problem pojawia się u kobiet, które chcą sobie wybrać położną! takie zmiany nie powinny wejść!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.