Opublikowany przez: dziecinka 2010-08-12 12:31:00
Św. Jan Bosko ( 1815-1888) pochodził z Włoch. Był księdzem, uznanym przez Kościół za świętego.
W jego praktyce wychowawczej głównym ośrodkiem zainteresowania była osoba wychowanka.
Pracę z dziećmi i młodzieżą opierał na trzech filarach: milości, rozumie i religii.
Uważam, że warto przybliżyć podglądy wychowawcze tego człowieka, gdyż kochał on młodzież, ale był przeciwnikiem miłości "cukierkowej", tkliwej.
Przekonania ks. Bosko dotyczące kontaktu wychowawczego można przedstawic w skrócie w punktach:
1. Wychowawca nie może przemienić wychowanka, gdyż jego prawdziwy i trwały wzrost ma źródło w jego wnętrzu i zależy od sposobu, w jaki sam wychowanek zdecyduje się ukierunkować swoja wolność w ramach planu życia.
2. Wychowawca może wpływać na środowisko fizyczne, na kontekst wychowania, na klimat konktaktów, na wzajemne oddziaływanie.
3. Tylko atmosfera miłości może pozwolić ludzkiej istocie rozwinąć się i osiagnąć dojrzałość.
4. Jedynie wyzwolenie zablokowanych pozytywnych możliwości pozwala na usunięcie cierpień wewnętrznych. W rozmowie należy dogłębnie analizować przyczyny cierpienia wychowanka.
5. Wychowawca, który chce pomóc komuś na siłę, wcale mu nie pomaga albo pomaga źle. Rozum uczy nas, by nigdy nie zmuszać osoby i nie liczyć zbytnio na pomaganie jej za pomocą nakazów i wymagań, gdyż to niewiele zmieni.
6. Wychowawca może zrobic dużo, gdy zwraca uwagę na siebie, na swoje wnętrze, gdy siebie udoskonala.
Bardzo mi się podobają takie założenia. Może je stosować z powodzeniem każdy wychowawca.
(na podst. Wychowawca, nr 7-8, 1995)
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
dziecinka 2010.08.13 19:59
oliwka napisał 2010-08-12 12:45:23annas82 napisał 2010-08-12 12:35:01Ciekawe. COś w tym jest...O tak... A tak na marginesie to może mama Żanetki niech to przeczyta... słusznie
Mama Julki 2010.08.12 19:13
Jasne, Dziecinko, ze są w wielu aspektach aktualne - szczególnie zdanie, mówiące, iż tylko w atmosferze milości, dziecko moze się rozwijać prawidlowo.
oliwka 2010.08.12 12:45
annas82 napisał 2010-08-12 12:35:01Ciekawe. COś w tym jest...O tak... A tak na marginesie to może mama Żanetki niech to przeczyta...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.