Opublikowany przez: LwiaMatka 2019-05-15 22:10:45
Autor zdjęcia/źródło: Dzień Dziecka z niemowlakiem @pixabay
Pierwszy Dzień Dziecka to bardzo ważne święto naszego malucha. I choć nasz bobas nie będzie zbyt wiele z niego pamiętał, to kilka zdjęć i zapis w pamiątkowym albumie opowie mu w przyszłości, jak bardzo był i jest kochany od samego początku. Dlatego właśnie warto świętować Dzień Dziecka już od pierwszego dnia. Jak to zrobić?
W każdym z nas jest trochę z dziecka i warto je w sobie, mimo lat, pielęgnować. To dzięki dziecięcemu pierwiastkowi jesteśmy kreatywni, pomysłowi, nieszablonowi i radośni. Te wszystkie wspaniałe cechy to efekt pozytywnego "niewydoroślenia". Umiejętnie wplatając swoje wewnętrzne dziecko w surowy i bezkompromisowy świat dorosłych, żyjemy pełniej i z większą fantazją. Dlatego też Dzień Dziecka warto potraktować jako świetny pretekst do spędzenia tego dnia dopieszczając własne, dziecięce "ja" - w miejscach, które odpowiadają również naszej filozofii relaksu i dobrej zabawy, uwzględniając czynnik niemowlęcy (miejsce na drzemkę, przebranie, nie za głośne - chyba, że dysponujemy wygłuszającymi słuchawkami dla bobasa). I co najważniejsze - wśród przyjaciół i osób, w gronie których czujemy się najszczęśliwsi.
Pierwszy Dzień Dziecka naszego malucha przyjemnie jest celebrować w większym gronie wspólnych z dzieckiem przyjaciół i bliskich. Wspólny piknik na świeżym powietrzu wraz z kolegami-bobasami i ich fajnymi rodzicami, pomoże nam w naturalnej animacji dnia - bez grafiku i zadęcia. Spontanicznie skrzyknięci przyjaciele, na prędce pzygotowane przekąski i napoje oraz wygodny strój do parku to podstawa. Do tego miękki kocyk, coś na słońce, piłka i Pierwszy Dzień Dziecka nie może mieć złego scenariusza.
Jeśli park i plenery na świeżym powietrzu to nie nasze klimaty, możemy zaplanować spotkanie z dziećmi w pobliskiej kawiarni. Kawa dla mam, kącik zabaw dla starszych dzieciaków a miękkie siedziska (dla karmiących piersią) i przewijaki w łazienkach pomogą w "obsłudze" najmniejszych celebrantów.
Może być kameralna, bardzo nasza. Nie koniecznie w studiu i z wymyślnymi dekoracjami. Wystarczy, że zaprosimy przyjaciela z aparatem, który znając nas i nasz styl, wydobędzie na zdjęciach unikalne cechy naszej relacji z maluszkiem. W codziennych sytuacjach. W naszych ciuchach. W naszych miejscach. Wcale nie musimy udawać insta-rodziców, by nasze rodzicielstwo było warte uwiecznienia. Jest pięknie tak jak jest.
Gdy nasz bobas jest jeszcze bardzo malutki i zależy nam, by zanadto go nie przestymulować, spędźmy ten dzień we własnych czterech kątach, zapraszając np. znajomych z jednym bobasem. Wspólnych kilka godzin nie nadszarpnie niemowlęcej rutyny dnia, a wspólne zrobienie kilku zdjęć i zjedzenie miłego posiłku ciekawie zaakcentuje wyjątkowość dziecięcego święta. Aby podkręcić bardziej zabawowy charakter tego dnia, zarządźmy dzień w pidżamach. A co - dorosłym też się należy trochę Dnia Dziecka.
Prezenty to zawsze miły akcent, jednak szczególnie przy pierwszym święcie naszego dziecka nie są najważniejsze. To, co najistotniejsze to spędzenie tego dnia z dzieckiem w sposób bardzo obecny (to postulat szczególnie do zapracowanych tatusiów). Maleństwo chwyta niezwykle intensywnie wszystkie bodźce z zewnątrz. Również emocje i wszelkie fluidy gromadzone wokół niego. Stąd aby uczcić pierwsze święto naszego niemowlaka, bądźmy w tym dniu blisko niego - mówmy do niego ciepłym głosem, delikatnie głaszczmy, pokazujmy świat, opowiadajmy. Bądźmy obok, gdy zechce spać. Wesprzyjmy w zabawie. Bądźmy tego dnia najlepszą wersją rodzica na jaką nas stać.
>>> Czytaj też:
Kiedy dziecko zaczyna siadać: presja otoczenia a gotowość dziecka do siedzenia
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.