Opublikowany przez: Monika C. 2021-02-18 17:15:01
Autor zdjęcia/źródło: Photo by Kelly Sikkema on Unsplash
Amerykańscy lekarze bija na alarm. Zespół pocovidowy u dzieci to ciężka choroba, która coraz częściej jest odnotowywana. Po pierwszej fali pandemii, do szpitala na intensywną terapię trafiła około połowa dzieci, u których stwierdzono PIMS, teraz odsetek ten wynosi już nawet 80-90% - czytamy na zdrowie.radiozet.pl
Zespól pocovidowy u dzieci to wieloukładowy zespół zapalny związany z infekcją wywołaną koronawirusem, najczęściej przebytą bezobjawowo. Medyczna nazwa choroby to: PIMS-TS (Pediatric Inflanmatory Multisystem Syndrom - Temporally Associated with Sars-CoV-2). Nie jest chorobą występującą często - wykryto ją, w związku z większością objawów charakterystycznych dla choroby Kawasakiego. Równolegle, w literaturze medycznej obowiązuje nazwa MIS-C (Multisystem Inflammatory Syndrome in Children) i analogicznie u dorosłych MIS-A (ultisystem Inflammatory Syndrome in Adults).
Objawy charakterystyczne dla PIMS to:
Wysoka gorączka,
Silne osłabienie,
Ból brzucha,
Wymioty,
Biegunka,
Wysypka,
Malinowy język,
Zapalenie spojówek.
Jeśli zauważysz u dziecka kilka z tych objawów, koniecznie skontaktuj się z pediatrą. Eksperci ostrzegają, że PIMS u dzieci jest znacznie bardziej groźną chorobą, w porównaniu z COVID-19, którą mali pacjenci w większości przechodzą bezobjawowo. Choroba może prowadzić do poważnych powikłań kardiologicznych, m.in. do niewydolności serca.
Średnia wieku dzieci w USA chorujących na MIS-C to 9 lat. W Polsce dzieci, które wymagały intensywnej opieki medycznej w wyniku zespołu pocovidowego są w wieku od 7-10 lat - mówił dr. Ernest Kuchar dla TVN.24.
Oprócz rosnącej liczby przypadków zespołu pocovidowego u dzieci, zaostrza się przebieg choroby. Niestety badania trwają i lekarze nie potrafią jeszcze stwierdzić skąd wzrost chorych dzieci oraz zaostrzenie przebiegu infekcji
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.