Odwodnienie, oparzenia, ukąszenia, skaleczenia – jak pomóc dziecku?

zdj. pixabay

Naszym dzieciom grozi wiele niebezpieczeństw, ale podczas wakacji jakoś ich przybywa. Szkodliwie może działać słońce i wysokie temperatury. Pojawiają się też owady, atakujące małe ciałka. Poza tym dzieci spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu, gdzie nietrudno o różne urazy...

Odwodnienie

Odwodnieniu najłatwiej jest zapobiegać poprzez podawanie dziecku odpowiedniej ilości płynów. Malec nie musi wypijać od razu z całej szklanki, wystarczą choćby częste „łyki”. Niemowląt karmionych naturalnie nie trzeba dodatkowo dopajać, należy jednak częściej podawać pierś. Pamiętamy, że maluch jest szczególnie narażony na odwodnienie podczas biegunki i wymiotów. Jednak gdy dojdzie już do odwodnienia, nie wolno nam bagatelizować objawów. Zagrożone jest zdrowie i życie naszego dziecka. Do utraty płynów dochodzi szczególnie szybko u małych szkrabów. Musimy udać się niezwłocznie do lekarza. W międzyczasie podajemy picie lub pierś. Zaniepokoić powinna suchość ust u dziecka, zmniejszona ilość siusiania i ciemnożółty kolor oddawanego moczu.

Malec ma wtedy zapadnięte oczy i jest osłabiony. Ponadto charakterystyczny dla odwodnienia jest pewien test, który możemy szybko przeprowadzić – otóż palcami musimy uchwycić skórę na brzuchu szkraba. Gdy ją puścimy, skóra nie powróci do poprzedniego wyglądu, nie wygładzi się.

Oparzenia słoneczne

Dziecko nie powinno korzystać ze słońca w dużych ilościach, a odsłonięte części ciała muszą być posmarowane kremem z filtrem. To wiemy. Ale zdarza się, że maluch ulegnie poparzeniu słonecznemu, na przykład na plaży. Zaczerwienie skóry może pojawić się dopiero po powrocie do domu, nawet po kilku godzinach. Niekiedy pojawiają się drobne pęcherzyki, ale w bardzo ciężkim poparzeniu powstają nawet solidne pęcherze. Ulgę przyniesie schładzanie skóry poprzez przykładanie zimnych okładów, na przykład mokrych ręczników. Idealnym rozwiązaniem będzie również krem ochronny, który przez nałożenie już cienkiej warstwy spowoduje regenarecję skóry dziecka i zapobiegnie jej wysuszeniu.

Mogą wystąpić dreszcze na skutek zaburzeń termoregulacji. Poważne oparzenia trzeba skonsultować z lekarzem.

Ukąszenia owadów

O nie też nietrudno. Zapobiegamy, stosując odpowiednie preparaty. Osy lub pszczoły jednak nie odstraszymy. Użądlonego malca musimy obserwować czy nie zachodzi reakcja alergiczna. Gdy żądło wystaje, możemy spróbować je wyciągnąć pęsetą, ale nie wyciskać. Robimy tez zimne okłady z Altacetu bądź z plastra cebuli. Wzywamy pogotowie, gdy dziecku puchnie twarz, pojawiają się trudności z oddychaniem, swędzi całe ciało, a także gdy doszło do użądlenia, bądź w szyję.

Skaleczenia

Ranę przemywamy, a następnie dezynfekujemy. Przy rozległych ranach tylko dezynfekujemy. Krew tamujemy, przykładając do rany gaziki i lekko przyciskając. Zakładamy opatrunek. Udajemy się do lekarza, gdy rana jest głęboka, bardzo zanieczyszczona, krwawienie nie ustaje, do zranienia doszło np. przez szkło, bądź rana źle się goi.

Od ponad 80 lat krem ochronny jest skutecznym sprzymierzeńcem każdej mamy. Jesteśmy liderem rynku produktów kojących podrażnioną skórę i leczących objawy pieluszkowego zapalenia skóry. Krem zawiera emolient przynoszący ulgę podrażnionej stanem zapalnym skórze. Skutecznie łagodzi ból i podrażnienia. Wodoodporna warstwa ochronna zabezpiecza skórę przed kontaktem ze wszelkimi czynnikami drażniącymi (jak na przykład mocz i kał).

Co na dziecięce kuku? O tym jak leczyć otarcia i zadrapania u dzieci? SPRAWDŹ>>>

 Sponsorem konkursu jest: