Opublikowany przez: monika.g 2015-10-25 15:40:02
Komitetem Praw Dziecka ONZ w Genewie we wrześniu przyjął złożone przez Polskę sprawozdanie z wykonywania Konwencji o prawach dziecka. Przedstawił on również swoje zalecenia związane z realizacją założeń Konwencji, wśród których znalazł się zapis o zakazie korzystania z "okien życia". W zamian za to Polska ma wykorzystać alternatywne rozwiązania.
(pixabay.com @ ONZ chce likwidacji „okien życia” w Polsce)
Jednym z nich jest stosowana m. in. w Niemczech instytucja "anonimowego porodu" w szpitalu. Matka może zostawić niechciane dziecko w szpitalu, skąd trafia ono do adopcji. Podczas porodu matka pozostaje anonimowa, ale jej dane są przechowywane w urzędzie do spraw rodziny. Dziecko po osiągnięciu 16 roku życia może te dane otrzymać i poznać nazwisko biologicznej matki.
Według Komitetu ONZ „okna życia” nie dają dziecku możliwości posiadania tożsamości, przez co naruszają Konwencję o prawach dziecka. Znajduje się w niej bowiem zapis, że każdy ma prawo do własnej tożsamości.
Rzecznik Praw Dziecka broni idei „okien życia” określając je jako możliwość chronienia życia, a nie tylko własnej tożsamości. Przyznaje równocześnie, że „anonimowy poród” to lepsze rozwiązanie, ale „okno życia” jest alternatywą dla tych matek, które nie znajdując innego rozwiązania porzuciłyby noworodka na śmietniku czy w innym niebezpiecznym miejscu. Rzecznik opowiada się za stworzeniem alternatywnych rozwiązań i edukacji rodziców w kierunku możliwości anonimowego oddania dziecka w szpitalu, jednak stanowczo twierdzi, że nie wolno zupełnie zlikwidować „okien życia”, które uratowały już życie wielu noworodków.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy „okna życia” są potrzebne? Co jest lepszym rozwiązaniem: „okno życia” czy „anonimowy poród”?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.