O przyjaźni w małżeństwie

Przyjaźń to specyficzna relacja międzyludzka polegająca na ścisłej więzi między parą bądź grupą osób. Przyjacielem można nazwać osobę, której ufamy, z którą możemy porozmawiać o wielu rzeczach, która nas wspiera w trudnych chwilach i razem z nami przeżywa te szczęśliwe. To bardzo ważna osoba w życiu każdego człowieka. Najczęściej mamy do czynienia z przyjaźnią między kobietami bądź mężczyznami, ale istnieje także przyjaźń damsko-męska.

"Wszystko zaczyna się od przyjaźni, dopiero później rodzi się miłość" - pisze na forum familie.pl dagmaruffka. To prawda. Znam wiele par, które zaczynały od przyjaźni, a kończyły na ślubie. To niesamowite uczucie ufać komuś, mieć z nim tysiące tematów do przegadania, a na dodatek zakochać się w tej osobie.

Ale żeby ta przyjaźń nie zagubiła się nam po drodze codziennego życia, musimy o nią dbać. Relacje mąż-żona są skomplikowane i bazują na wielu płaszczyznach, dlatego przyjaźń małżeńska jest trudniejsza i trzeba się o nią bardziej starać.

Recepta na udaną małżeńską przyjaźń jest dość prosta i zawiera się w pięciu niżej przedstawionych zasadach, które polecają użytkowniczki forum familie.

Po pierwsze, w niektórych sytuacjach "ddzielać miłość od przyjaźni, umieć pogadać z mężem jak tylko i wyłącznie z przyjacielem. Jeżeli pokłócicie się jako mąż-żona, to próbować porozmawiać ze sobą jako przyjaciel - przyjaciółka." - pisze dagmaruffka. Jeśli chcesz porozmawiać z mężem szczerze i chcesz od niego szczerej odpowiedzi, ustalcie sobie, że  w rozmowach typowo „przyjacielskich” zapominacie na chwilę o łączącej was miłości i staracie się patrzeć obiektywnie na problem. Wtedy na pewno wasze rady będą bardziej wartościowe.

Po drugie, musisz pamiętać, że mimo wszystko mąż to nie to samo, co przyjaciółka, dlatego nie
z każdym problemem możesz pójść do niego. Chodzi o to, by nie wymagać od męża, żeby rozumiał każdy twój kobiecy problem.

Po trzecie, szczypta tajemnicy w związku nie zaszkodzi. Każdy ma swoje małe sekrety i to jest normalne. "Tajemnice owszem, ale takie które nie szkodzą naszemu związkowi."- uważa ewela10.05., uzytkowniczka portalu familie.pl.

Po czwarte, postaraj się czasem zastanowić nad partnerem, tzn. postaw się na miejscu męża, wczuj się w jego potrzeby, uczucia, pragnienia, a następnie staraj się je zaspokoić. To działa w drugą stronę, w innej sytuacji, to on będzie stawiał się na twoim miejscu, by odnaleźć to, czego ci potrzeba.

Po piąte, chyba najważniejsze, musimy pamiętać, że mężczyźni są z marsa, a kobiety z wenus, tzn. że różnimy się pod wieloma względami i nie mamy na to zbyt wielkiego wpływu. Starając się zmienić kogoś na siłę, możemy sprawić, że stanie się on nieszczęśliwy, a tego chyba nie chcemy. Dlatego szanujmy to, że czasem mąż będzie miał inne zdanie, albo po prostu nie będzie chciał nas słuchać i to nie dlatego, że nie interesuje się naszym życiem, ale z powodu swojej odmienności i innego podejścia do pewnych spraw.

Przyjaźń w małżeństwie jest trudną sztuką, której uczymy się przez lata, ale warto o nią dbać i starać się, by nie przepadła w otchłani codzienności, bo co piękniejszego może się nam przytrafić, jak nie prawdziwa małżeńska przyjaźń.