Opublikowany przez: Mela134
Autor zdjęcia/źródło: Niepłodność wtórna@freepik.com
Problem niepłodności wtórnej często jest bagatelizowany. Niewiele się o nim mówi, a pary dotknięte tym problemem często nie potrafią odnaleźć się w tej sytuacji. Tłumią swoje emocje i zbyt szybko rezygnują ze starań o drugie dziecko. Robią duży błąd, gdyż wiele problemów z płodnością ma charakter przejściowy i może być stosunkowo łatwo wyleczonych.
ZOBACZ: Płodność mężczyzny – przyczyny i leczenie niepłodności>>
Pani Magdalena Zalewska, która po urodzeniu pierwszego dziecka nie mogła ponownie zajść w ciążę i lekarze zdiagnozowali u niej niepłodność wtórną tak to skomentowała.
„Skoro jedno dziecko już było, to nie było mowy, że nie mogę mieć dzieci. Jak dla mnie to po prostu coś się zablokowało i szukałam tego przyczyny. Dużo czytałam, więc samo stwierdzenie lekarza, że to niepłodność wtórna, tak bardzo mnie nie zaskoczyło. Chciałam się tylko dowiedzieć co się stało”
W około 20% wszystkich przypadków problemów z poczęciem trudno znaleźć przyczynę niepłodności. W takiej sytuacji z pozoru wszystko, zarówno po stronie kobiety, jak i mężczyzny, wygląda w porządku, a pomimo to parze nie udaje się zajść w upragnioną ciążę. Lekarze nazywają to niepłodnością idiopatyczną. Parom często trudno sobie radzić w sytuacji takiej diagnozy, ponieważ niemożność znalezienia przyczyny powoduje brak możliwości leczenia, co sprawia, że pacjenci nie widzą szans na rozwiązanie swojego problemu.
Jest ich bardzo wiele. Jednak nie należy od razu wpadać w panikę. Jedną z jej przyczyn może być nieprawidłowe funkcjonowanie gospodarki hormonalnej. Może to być zespół policystycznych jajników, zaburzenia działania tarczycy, problemy z owulacją i cyklem miesiączkowym a także endometrioza. Na wtórną utratę płodności narażone są kobiety chorujące na nadciśnienie tętnicze, cukrzycę lub mające jakąś dysfunkcję nerek. Powodem może też być poprzedni poród podczas którego mogło dojść do uszkodzenia dróg rodnych lub nieprawidłowych zrostów po cesarskim cięciu. Utratę płodności mogą także spowodować infekcje bakteryjne lub grzybicze przydatków czy macicy lub nadżerka. U Pani Magdaleny leczenie trwało dość długo i wciąż nie było odpowiedzi dlaczego się nie udaje.
"Zarówno u mnie jak i u partnera wszystkie wyniki były dobre. Coraz częściej słyszałam, że to wina umysłu."
Stres to proces biologiczny w wyniku którego zachodzi wiele reakcji fizycznych i chemicznych, które wpływają nie tylko na psychikę, ale również na ciało, a w tym i na pracę narządów rodnych. Zła forma psychiczna może powodować przejściową niepłodność zarówno u kobiety, jak i u mężczyzny. Powodem napięcia bywają już same bezskuteczne próby zajścia w ciążę. Dlatego często zdarza się, że gdy w końcu para przestaje intensywnie starać się o dziecko, stres odpuszcza i ciąża po prostu się pojawia. Tak też było w przypadku pani Magdaleny.
"Płakałam z bezsilności, kiedy kolejny test pokazywał brak ciąży, nie chciałam jeździć na badania, bo tylko kolejne wieści, że nadal nic nie wiadomo i jeszcze zewsząd dobre rady, że muszę wyluzować. Przestałam myśleć o dziecku i coś się odblokowało. Nie wiadomo kiedy okazało się, że jestem w ciąży. I nie była to do końca zasługa nowego partnera ale raczej moja. Bo w końcu odpuściłam."
Najczęściej związana jest z osłabieniem jakości nasienia. Powodem problemów z erekcją może być palenie papierosów lub zbyt częste przyjmowanie leków. Ponadto niezdrowy tryb życia i przebyte infekcje narządów płciowych także mogą spowodować męskie kłopoty z płodnością.
Jednak w obydwu przypadkach – kobiet i mężczyzn - ważnym czynnikiem jest wiek i proces starzenia się organizmu. Każda kobieta powinna przynajmniej raz w roku odwiedzać ginekologa. Wizyty te mają na celu nie tylko badania wykrywające niebezpieczne stany narządów rodnych, ale także sprzyjają planowaniu kolejnej ciąży. Ważne jest, aby pamiętać, że dopiero po około roku starań o dziecko należy się zaniepokoić. Jeśli po tym czasie nie dojdzie do zapłodnienia, należy odstawić wszelkie domowe sposoby i dobre rady znajomych i koniecznie udać się do specjalisty. Pani Magdalena radzi, aby się nie poddawać, nawet jeśli są chwile zwątpienia.
"Marzenia się spełniają, tylko trzeba o nie walczyć, ale rada, nie za wszelką cenę. Lepiej nawet na jakiś czas odpuścić, żeby nabrać wiatru w żagle i za jakiś czas ruszyć z kopyta. Zmiana otoczenia, nowe hobby. To wszystko sprawia, że człowiek jest spokojny, zrelaksowany, a wtedy nawet nie wiadomo, kiedy nadchodzi ten wyczekiwany cud."
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.