Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Redakcja Familie Redakcja 2019-11-20 13:41:14
Autor zdjęcia/źródło: @materiały Partnera artykułu
Standardem jest język angielski. W niektórych sektorach i dla pracowników wyższego szczebla jest on niezbędny - np. w marketingu, finansach czy IT. Angielski wiedzie prym również w codziennych sytuacjach. Spotykamy się z nim w instrukcjach obsługi urządzeń, czy opisach kosmetyków. Warto podjąć naukę języka obcego, który nas interesuje, dobrze się kojarzy, i którego zdecydujemy się naprawdę nauczyć. Nauka języka chińskiego może brzmieć atrakcyjnie, jeśli jednak możemy przewidzieć, że szybko znudzi nas nauka około 50 tysięcy znaków, to nie warto nawet rozpoczynać. Język chiński należy do grupy języków o tzw. wysokim progu wejścia - obok np. arabskiego i fińskiego. Oznacza to, że pojęcie w tych językach podstawowych zwrotów zajmuje dużo czasu. Inaczej wygląda nauka języków obcych o niskim progu wejścia np. czeskim czy chorwackim. Dla Polaków języki te są od razu łatwe do zrozumienia. Nie ma uniwersalnej odpowiedzi, jakiego języka obcego warto się uczyć. Na pewno należy wziąć pod uwagę te, które zapewnią możliwość zdobycia lepszej pracy, są mniej konkurencyjne, lub występują w krajach, które chcielibyśmy zwiedzić itp.
Specjaliści twierdzą, że nauka języka obcego już w przedszkolu nie jest tak efektywna jak ta rozpoczęta między 8., a 9. rokiem życia. Poleca się, aby w przypadku dzieci rozpoczynać naukę przed 12. rokiem życia. W wieku około 12 lat ośrodki mózgu, które ściśle ze sobą współpracują zaczynają się oddalać, co może utrudniać wymowę nowych głosek. Rozpoczęcie nauki kilka lat przed tym procesem będzie najbardziej efektywne.
Nauka języka obcego również w późniejszym wieku może być skuteczna, jednak wraz z upływem lat nabywamy pewien bagaż. Mamy większe wymagania co do tempa nauki, posiadamy świadomość na temat swoich niedoskonałości i czujemy się źle popełniając błędy. Dorosły uczeń jest zdecydowanie bardziej wymagający. Nie ma granic, w jakich można rozpocząć naukę języka obcego - warto zrobić to szczególnie wtedy, gdy poczujemy wewnętrzną ochotę na naukę popartą właściwą motywacją.
Szkoła języków obcych to najlepsze wyjście. Szkoły gwarantują naukę w mniejszych grupach, dopasowanie stopnia zaawansowania do uczestnika kursu, bardziej kreatywne zajęcia niż w placówkach publicznych, w których klasy są przepełnione, a nauczycielom brakuje czasu na traktowanie każdego ucznia w indywidualny sposób. Szkoły językowe często organizują dla swoich uczniów eventy, kółka zainteresowań, umożliwiają lekcje z native speakerem. Szkoła językowa Smiletrips.pl, organizuje obozy językowe dla dzieci i dorosłych - wyjazd to nie tylko świetna rozrywka połączona z nauką, ale także możliwość “przesiąknięcia” językiem, dzięki spotkaniom z obcokrajowcami, spróbowaniu tamtejszej kuchni czy uczestnictwie w wydarzeniach kulturalnych.
Nauka w szkole językowej zmusza do systematyki - zajęcia 2 razy w tygodniu, prace domowe, a także sprawdziany i egzaminy motywują do nauki. Oczywiście warto też próbować nauki samodzielnie w domu (jedno nie wyklucza drugiego!) to jednak wyzwanie dla osób, które z natury są bardzo obowiązkowe i wyznaczają sobie jasne cele. Trudno wymagać takiej obowiązkowości od dziecka czy nastolatka.
Szkoła języków obcych również we właściwy sposób systematyzuje wiedzę i pozwala przechodzić na kolejne poziomy zaawansowania. Ucząc się na własną rękę nigdy nie będziemy pewni czy już spełniamy kryteria przejścia na wyższy etap. Co więcej podczas samodzielnej nauki możemy wyrobić w sobie złe nawyki (np. niepoprawną wymowę), czy natknąć się na błędy, które później będziemy powielać.
oglądanie filmów - można w celu nauki języka obcego wyłączyć lektora i postawić na same napisy lub w ogóle je wyłączyć. Dzięki temu będziemy rozszerzać nie tylko słownictwo, ale także poznawać naturalny akcent i zwroty potoczne, których nie zawsze nauczymy się w szkole.
słuchanie piosenek - podobnie jest z utworami muzycznymi w innych językach. Słuchając ich ćwiczymy rozumienie ze słuchu i zwiększamy zasób słownictwa, nie mówiąc już o czytaniu “między wierszami”, w trakcie tłumaczenia zagranicznych hitów.
korespondencja z obcokrajowcem - modne stają się rozmówki, w których oboje uczestników ma kontakt z obcym dla siebie językiem. Ta obopólna wymiana pozwala na jednoczesne czerpanie korzyści z konwersacji.
robienie fiszek - czyli niewielkich karteczek, z których na jednej stronie znajdziemy słowo w ojczystym języku a na drugiej stronie jego tłumaczenie zdecydowanie ułatwia naukę. Skojarzenia te szczególnie sprawdzą się u wzrokowców.
obozy językowe za granicą - świetną możliwością na naukę języka poza szkołą jest wyjazd na zagraniczny obóz. To nie tylko zmierzenie się z nabytymi umiejętnościami na obcym gruncie, ale także możliwości poznania kultury i obyczajów danego kraju. Taka wycieczka zdecydowania otwiera umysł i rozbudza dalszą ciekawość do nauki.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.