Nasze mamy wypróbowały Linomag® Cold cream. Są nim zachwycone!

Zimą skóra dziecka wymaga nieco innej pielęgnacji i ochrony, dlatego należy wtedy stosować kosmetyki, które zabezpieczą delikatną skórę maluszka przed zimnem i chłodem.  Nasze mamy – testerki miały możliwość wypróbować razem ze swoimi dziećmi Linomag® Cold cream, który jest polecany do ochrony delikatnej skóry dziecka od 1. dnia życia.

Krem doskonale chroni przed niekorzystnym działaniem czynników atmosferycznych, takimi jak: wiatr, chłód i mróz. Zawarte w nim substancje aktywne to połączenie oleju lnianego bogatego w NNKT, oleju ze słodkich migdałów, masła Shea, masła kakaowego, oleju kokosowego, wyciągu z nagietka, oleju z nasion słonecznika, oleju z awokado, alantoiny oraz witaminy E.

Zobacz, co nasze mamy sądzą na temat Linomag® Cold cream!

Dla Z fascynacji bardzo ważny jest naturalny skład kremu ochronnego dla dzieci:

Dziecięca skóra jest wrażliwsza na czynniki zewnętrzne, dlatego wymaga szczególnego traktowania zwłaszcza zimą, kiedy jest narażona na przesuszenie i podrażnienie. Niezbędny jest odpowiedni kosmetyk, który skutecznie ochroni ją przed niskimi temperaturami, wiatrem czy mrozem. Jeśli chodzi o ten ostatni, to bardzo istotne jest, by krem nie zawierał wody, gdyż może ona stać się przyczyną podrażnień skóry narażonej na długie działanie minusowych temperatur. Skład kosmetyków dla najmłodszych powinien bazować na naturalnych substancjach natłuszczających oraz ochronnych, nie może natomiast zawierać szkodliwych konserwantów. Dobry, naturalny, ale skuteczny skład, to dla mnie priorytet, dlatego z przyjemnością przetestowałam krem LINOMAG Cold cream.

Krem polecany jest do ochrony delikatnej skóry dziecka od 1 dnia życia. Skład bazuje na naturalnych substancjach natłuszczających, ochronnych, regenerujących oraz wzmacniających barierę naskórkową. Emolienty od dawna stanowią podstawę pielęgnacji moich dzieci, dlatego nie zawahałam się go użyć, nawet na skórze atopowej najmłodszego synka.

Krem jest niesłychanie wydajny, ma gęstą konsystencję, pozostawia lekki film ochronny, ale nie jest ciężki. Nie tylko chroni przed niekorzystnym działaniem czynników atmosferycznych, takich jak wiatr, chłód i mróz, ale też koi, regeneruje dotychczasowe podrażnienia, zaczerwienienia, odżywia i przywraca równowagę, poprawiając tym samym całą kondycję skóry. Skóra dziecka nie tylko nie cierpi po kontakcie z niekorzystnymi warunkami pogodowymi, ale pozostaje stale wygładzona i nawilżona.

Obecnie oferta dziecięcych kosmetyków na zimę jest bardzo szeroka, dlatego tak ważne jest, by kierować się analizą składu i obecnością naturalnych, skutecznych substancji o właściwościach chroniących, regenerujących i kojących. Krem LINOMAG Cold cream jest pod tym względem idealny! Nie wyobrażamy sobie teraz ani jednego spaceru bez jego aplikacji, zwłaszcza że pozytywnie wpłynął na ogólny stan skóry dzieci. Polecam z całego serca!

Matcha doceniła, że kondycja skóry syna poprawiła się po zastosowaniu Linomag® Cold cream:

Mimo niepogody, często musimy wyjść z domu, żeby przetransportować się kilkaset metrów dalej do przedszkola. Delikatna buzia dziecka reaguje jednak na zimne powietrze i wiatr zaczerwienieniem i szorstką skórą, co już spotkało i mojego syna, odkąd bez względu na warunki pogodowe musimy pokonać ten krótki dystans. Pogodne dni też szczypią w policzki coraz surowszą pogodą i spadającą temperaturą, ale ze wszystkim koncertowo poradził sobie testowany od jakiegoś czasu krem - pozbyliśmy się szorstkości i rumieńców na policzkach, skóra jest gładka, delikatna, jej kondycja zdecydowanie się poprawiła.

Krem jest bardzo, bardzo wydajny, jest treściwy, tłusty i wystarczy mała ilość, żeby pokryć całą twarz (i uszy) dziecka. Dzięki swojej konsystencji pozostawia na skórze film, który chroni przed wiatrem i mrozem (który pewnie niedługo do nas zawita). Dotychczas krem nie uczulił ani nie podrażnił skóry syna, choć mieliśmy w przeszłości atopowe epizody. Nie mogę zdecydować tylko, czy jestem zadowolona z opakowania - pompka byłaby bardziej higieniczna, ale z drugiej strony z odkręcanego opakowania można wydobyć krem do końca.

Mariola.dumanowska ucieszyła się, że krem Linomag jest bardzo wydajny i bezzapachowy:

Jakiś czas temu otrzymałyśmy do testowania krem Linomag. Kosmetyk spełnia Nasze wszelkie oczekiwania. Chroni delikatną skórę przed niskimi temperaturami. Jest bardzo wydajny i ma świetną konsystencję. Krem jest bezzapachowy i uważam to za dodatkowy plus. Odżywia skórę dziecka. Wzmacnia i nie pozwala na pęknięcia czy podrażnienia od wiatru i mrozu.

Można go stosować od pierwszego dnia życia. Zawiera substancje aktywne takie jak olej lniany, olej ze słodkich migdałów,  masło Shea, masło kakaowe, olej kokosowy, wyciąg z nagietka, olej z nasion słonecznika, olej z awokado, alantoinę i Wit E. Łagodzi też podrażnienia, które powstały wcześniej.  Dla mnie wszystko na duży plus i razem z Livcią polecamy z całego serduszka. 

Szasiakate doceniła, że Linomag® Cold cream dobrze się wchłania a dodatkowo pozostawia film ochronny:

Sezon na suche dłonie i zmarznięte buzie uważam za rozpoczęty! O ile małe i większe rączki możemy ukryć zakładając rękawiczki, to twarz jest stale narażona na zmienne warunki pogodowe. 

Przetestowaliśmy krem ochronny na wiatr i mróz Cold Cream Linomag. Jest bezpieczny nawet dla noworodków od pierwszego dnia życia. Krem ma gęstą konsystencję, rozpuszcza się pod wpływem ciepła i bardzo dobrze wchłania się w skórę pozostawiając delikatny film ochronny. W składzie znajdziemy olej lniany, olej ze słodkich migdałów, masło Shea, masło kakaowe, olej kokosowy, wyciąg z nagietka, olej z nasion słonecznika, olej z awokado, alantoinę i witaminę E - same dobroczynne składniki dzięki, którym jest idealny nawet dla skóry z problemami takimi jak AZS. Wspaniale łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, chroni przez szkodliwymi warunkami atmosferycznymi, odżywia i przywraca równowagę skóry. To bezpieczny i skuteczny krem dla malucha i bardzo go polecamy na sezon jesienno-zimowy.

Córka Blondi-sikory jest małym alergikiem, ale jej skóra na Linomag® Cold cream zareagowała bardzo pozytywnie:

Na spacerku testujemy. U nas super się sprawdził. Buzia dobrze zabezpieczona, nawilżona i nie osmagana. Jesteśmy na TAK. Mimo alergii na różne kosmetyki, jestem bardzo zadowolona, nie wyszło żadne uczulenie.

Zostaje z nami na całą jesień i zimę. Myślę, że nawet znajdzie się jako nieodzowny element wyposażenia torebki mamy. Uśmiech na buzi Zuzi to spokojne serduszko mamy. POLECAMY!!  Bardzo dziękujemy za możliwość testowania.

Wszystkie opinie znajdziesz na naszym FORUM>>