Opublikowany przez: monika.g 2016-10-24 09:56:51
Autor zdjęcia/źródło: freepik.com @ Nadwaga – problem dzieci i dorosłych
Coraz więcej osób zmaga się z nadwagą, a Światowa Organizacja Zdrowia mówi nawet o epidemii otyłości, która stała się chorobą cywilizacyjną naszych czasów. Zapytaliśmy więc panią dietetyk Anetę Strelau czy sytuacja naprawdę jest aż tak dramatyczna?
Dietetyk Aneta Strelau: Poważnym problemem zdrowotnym, zwłaszcza w ciągu ostatniego trzydziestolecia, stała się nadwaga i otyłość w wieku dziecięcym. W Polsce to już prawdziwa epidemia. Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że w ciągu ostatnich 20 lat w naszym kraju trzykrotnie wzrosła liczba dzieci z nadwagą. Polskie 11-latki są grubsze niż ich rówieśnicy w Europie i USA. Skala problemu narasta – naukowcy mówią wręcz o epidemii otyłości wśród młodego pokolenia.
Problem nadwagi i otyłości częściej dotyczy chłopców niż dziewcząt. A według badań Instytutu Żywności i Żywienia odsetek dzieci i młodzieży z nadwagą i otyłością w Polsce w 1995 r. wynosił niecałe 9 proc., a w 2000 r. już ponad 11 proc. W kolejnych latach systematycznie wzrastał. Obecnie wynosi niemal 16 proc. Z dorosłymi nie jest lepiej. Aż co drugi boryka się z nadmiarem kilogramów.
W Europie otyłe jest co czwarte dziecko. W Polsce nadwagę ma obecnie aż 29 proc. 11-latków i prawie tyle samo 14-latków. WHO objęła badaniami 207 tys. najmłodszych mieszkańców Europy i Ameryki Północnej. Na tym tle wypadliśmy bardzo źle. Nasze dzieci znalazły się w czołówce najbardziej otyłych. Odsetek 11-latków z nadwagą w Polsce jest najwyższy na świecie. Wśród 12-latków wielu waży nawet ponad 100 kilogramów.
Otyłość u dzieci i młodzieży prowadzi do przeciążenia układu kostno-stawowego, czyli deformacji szkieletu, wad postawy oraz nieodwracalnych zmian w stawach (głównie biodrowych i kolanowych). Nadmiar tkanki tłuszczowej zaburza gospodarkę lipidową: powoduje wzrost stężenia trójglicerydów, wolnych kwasów tłuszczowych, co sprzyja miażdżycy. Upośledza tolerancję glukozy, a tym samym sprzyja rozwojowi cukrzycy typu 2 (dawniej zwanej cukrzycą dorosłych). Dowiedziono też, że otyłość zwiększa ryzyko zachorowania na raka i jest przyczyną poważnych zaburzeń emocjonalnych (z powodu otyłości na depresję cierpi ok. 10 proc. dzieci).
U dzieci otyłych częściej występuje astma oskrzelowa, niealkoholowe stłuszczenie wątroby, zespół policystycznych jajników, bezdechy senne, nadciśnienie śródczaszkowe. Białkomocz oraz ogniskowe segmentalne stwardnienie kłębków nerkowych diagnozowane jest u skrajnie otyłych nastolatków, co w przyszłości może skutkować niewydolnością nerek.
Czynnikiem ryzyka otyłości u dzieci jest otyłość występująca u rodziców. Jeśli rodzice są otyli, dziecko ma 70% szansę bycia również otyłym. Jeżeli oboje rodzice są szczupli, ryzyko otyłości u dziecka wynosi jedynie 10%. Związek pomiędzy otyłością rodziców, spożyciem przez nich tłuszczów a otyłością i spożyciem tłuszczów przez dzieci sugeruje, że otyłość występująca w rodzinach jest przynajmniej częściowo związana z dietą. Ponadto otyli rodzice często nie zauważają otyłości u swoich dzieci i nie są świadomi jej roli w wywoływaniu problemów zdrowotnych.
Zwiększona częstość występowania otyłości uwarunkowana jest zaburzoną równowagą pomiędzy spożyciem energii a jej wydatkowaniem. Powstawanie otyłości to zazwyczaj proces długotrwały, w około 30–50% predyspozycja do nadmiernego gromadzenia tłuszczu jest warunkowana czynnikami genetycznymi. Gatunek ludzki ewoluował w warunkach niedostatku pożywienia, więc zdolność do magazynowania energii była pożądana. W ciągu ostatnich kilku pokoleń warunki życia zmieniły się diametralnie – aktywność fizyczna człowieka spadła, a pożywienie jest łatwiej dostępne i zwiększyła się jego kaloryczność. Za zmianami w warunkach życia nie nadążają zmiany w naszym genomie.
Dietetycznymi czynnikami promującymi wystąpienie otyłości są wysokokaloryczne przekąski, słodzone napoje, soki owocowe, pokarmy bogate w tłuszcze i proste węglowodany oraz nadmierna ilość spożywanego jedzenia. Na przestrzeni lat zwiększyło się spożycie tłuszczów, sera, pizzy, słodzonych napojów gazowanych, a spadło spożycie mleka. U około 15% dzieci dieta zawiera więcej niż 40% tłuszczów. Spożycie warzyw i owoców jest znacznie poniżej rekomendowanej normy. Wraz z dużą dostępnością restauracji sieci szybkiej obsługi zwiększyła się ilość posiłków spożywanych poza domem. W restauracjach tych, walczących o klienta, oferowane są coraz większe porcje jedzenia w tej samej cenie. Bardziej dostępne stały się półprodukty, z których łatwo i szybko można przygotować posiłek, a które zawierają dużą ilość nasyconych tłuszczów i soli. Zmienił się rozkład spożywanych kalorii w ciągu dnia. Omijanie śniadania i zjadanie dużej porcji kalorii wieczorem jest sygnałem dla organizmu do odkładania nadmiaru wieczornych kalorii w tkance tłuszczowej i prowadzi do rozwoju otyłości.
Z drugiej strony dzieci stały się na przestrzeni ostatnich lat mniej aktywne fizycznie. Okazuje się, że średnie spożycie energii we wszystkich grupach wiekowych jest obecnie mniejsze niż kilka dekad temu. Jednak jeszcze bardziej spadło jej wydatkowanie. Coraz więcej czasu dzieci spędzają w domu przed telewizorem lub komputerem, a krócej przebywają na zewnątrz. Każda godzina dziennie spędzona przed telewizorem wiąże się z 2% wyższym prawdopodobieństwem wystąpienia nadmiernej masy ciała u dziecka. Nasze społeczeństwo, na wzór zachodnich, stało się powszechnie zmotoryzowane, a dzieci są „podwożone” do szkoły, do przyjaciół lub na zajęcia dodatkowe.
Tendencji do tycia niestety nie da się pozbyć. Należy przestrzegać zbilansowanej diety - ale nie restrykcyjnej diety odchudzającej która znudzi się po tygodniu i jedyne co pozwoli osiągnąć, to efekt jo-jo. Bieganie to dobry sposób na zmniejszenie tłuszczowej masy ciała, ale nie polecam się przetrenowywać, bo to wcale nie pomaga a wręcz szkodzi. Ćwiczenie brzuszków natomiast nie spala tkanki tłuszczowej, ale przede wszystkim wzmacnia mięśnie i w dłuższym okresie czasu może zwiększyć ich masę - pod warunkiem prawidłowego wykonywania ćwiczenia.
Jeśli chodzi o samą dietę nie ma jednej, sprawdzonej recepty dla wszystkich, a bez dokładnych informacji o stanie zdrowia, stylu życia i składzie ciała - dietetyk nie może ustalić konkretnych wytycznych jakościowych a zwłaszcza ilościowych. To co na pewno mogę polecić, to regularne posiłki co 3-4 godziny (3 główne posiłki i 2-3 małe przegryzki, np. owoc, garść orzechów czy jogurt). Ważne jest oczywiście spożywanie dużej ilości płynów bezkalorycznych, unikanie słodyczy, fast foodów oraz słonych przekąsek i smażonego jedzenia. Do każdego posiłku należy spożyć warzywo, lub owoc. Poza tym należy urozmaicać jedzenie i sięgać po różne grupy produktów - chude mięso, nabiał, ryby, owoce, warzywa, zboża a także orzechy, nasiona i tłuszcze roślinne.
Bibliografia:
http://annales.sum.edu.pl/archiwum_publikacje/9_2016.pdf
http://www.pnmedycznych.pl/wp-content/uploads/2014/09/pnm_2011_712_717.pdf
Pediatria Polska Volume 86, Issue 1 , styczeń-luty 2011, strony 7-14
http://www.phie.pl/pdf/phe-2008/phe-2008-1-021.pdf
Oblacińska A., Wrocławska M., Woynarowska B.: Częstość występowania nadwagi i otyłości w populacji w wieku szkolnym w Polsce oraz opieka zdrowotna nad uczniami z tymi zaburzeniami. Ped. Pol. 1997; 72: 241–245.
Gillman M.W., Rifas-Shiman S., Berkey C.S. i wsp.: Maternal gestational diabetes, birth weight, and adolescent obesity. Pediatrics 2005; 111: 221–226.
August G.P., Caprio S., Fennoy I. i wsp.: Prevention and treatment of pediatric obesity: an endocrine society clinical practice guideline based on expert opinion. J. Clin. Endocrinol. Metab. 2008; 93: 4576–4599.
Ford E., Giles W., Mokdad A.: Increasing prevalence of the metabolic syndrome among U.S. adults. Diabetes Care 2004; 27: 2444–2449.
Za wywiad dziękuję dietetyk Pani Anecie Strelau.
Aneta Strelau - jest dietetykiem klinicznym z 13-letnim doświadczeniem, specjalistą, który ukończył 5-letnie studia z zakresu dietetyki oraz Zdrowia Publicznego.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2016.10.24 21:48
No tak.. kiedyś było niedożywienie teraz nadwaga, epidemia naszych lepszych czasów.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.