Moj 2 wielki dzien

Zobacz informację o tym wydarzeniu w naszym kalendarzu

Opublikowany przez: kamilamalczuk 2011-10-04 18:14:03

Moj porod byl ciezki a zarazem lekki,dlaczego??? Zaraz wam opisze

Witajcie tak jak wspomnialam wczesniej mopj porod byl ciezki a zarazem lekkki ale zaczne od poczatku.Mianowicie od poczatku ciazy mialam problemy gdyz 1 ciaze w 3 miesiacu poronilam:(i w tej ciazy od pocztku bylam na lekach podtrzymujacych,ale udalo sie donosic. Termin mialam na 12 pazdziernika pod koniec ciazy przenioslam sie do pani dr do Nowego Miasta Lubawskiego. Przed ostatni raz u p.dr. bylam 7 pazdziernika i powiedziala mi ze jesli do 12 mie urodze to mam sie wstawic na kolejna wizyte 14... i tak tez zrobilam bo nadal chodzilam z brzuszkiem:)14pazdziernika dostalam od pani dr skierowanie do szpitala gdsyz mialam za malo wod no ibylo juz po terminie. Przyjechalam do domku na spokpojnie sie spakowalam i popoludniu pojechalismy z mezem do szpitala,na izbie przyjec od razu mnie zbadano i wypelnilam kilka potrzebnych papierow i poszlam na swoja sale gdzie lezaly juz 2 pacjentki ale kazda zaraz uciekala na porodowke,tylko ja caly czas lezalam

Wczwartek rano podlaczono mi ktg i oksytocyne no i tak przelezalam sobie caly czwartek i nic az do wieczora i tu sie zaczelo mniej wiecej od goidz.19 zaczely sie skurcze ale co p.dr brala mnie na badanie to postepow nie bylo zadnych nawet mi nie pomogl cieply prysznic cala noc przechodzilam po kortarzu,ale najgorsze zaczelo sie w piatek rano przed wizyta poszlam pod w sumie goracxy prysznic i wuwczas odeszly mi wody i tu sie zaczelo po wizycie pan dr wzial mnie na badanie i stwierdzil ze dzis juz urodze,bole byly nie do wytrzymania az sie rzucalam na lozku o 14przyszla oddzialowa i podlaczyla mi ktg i tak mnie zostawila na ponad godz,a bole jak byly tak byly og 15,15przyszla ponownie polozna i gdy zobaczyla na ktg to ze mam sie podniesc i isc na izbe no masakra ja tu z bolami a ona mi tu wstac kaze no i w koncu zbadala mnie na sali,i do mnie czy mam zamiar tak dluzej lezec a ja taka zdziwiona pytram a co?? ona ze juz rodze a ja ze chce wozek bo jak nie to urodze na korytarzu o ile do niego dojde,to dsali mi wozek i tak o godz15,25znalazlam sie na porodowce i polozna nawet narzedzi nie mogla spokojnie przygotowac bo mialam bole parte i btakim to sposobem oi godz 15,45zobaczylam mojego prawqie 4 kg synka o niebieskich oczkach waga 3630 i 56 dlugi dostalismy 10 punktow a po zwarzeniu i mierzeniu maly zaraz dossal sie do cyca. Moj aniolek ma dzis prawie 2 latka i jest najwiekszym szczesciem jakie mnie spotkalo 16.10.2009 ta data w sercu moim mi zostanie