Magia i śmiech, czyli dziecko w teatrze – WYWIAD

W teatrze można się dobrze bawić, uczyć, a przede wszystkim poszerzać swój świat o nowe doświadczenia. Teatr jest czymś wyjątkowym dla dziecka i jeszcze nie poznałam malucha, który po wizycie w teatrze nie był nim wprost oczarowany. To bowiem magiczne miejsce, które może wnieść wiele dobrego w życie całej rodziny.

Spektakli dla dzieci jest mnóstwo, ale wybieramy  spośród nich te najlepsze i godne polecenia rodzicom. Takim wyjątkowym spektaklem, na którym z pewnością nie będzie się nudzić ani dziecko, ani rodzic, jest spektakl Teatru Kamienica: „Brzechwa dla dzieci – Prot i Filip”. Rozmawiamy z jego reżyserem i jednocześnie aktorem. Pan Sebastian Skoczeń w krótkiej rozmowie opowiada nam dlaczego teatr dla dzieci jest tak fascynujący i niezwykły…

Jak reżyseruje się spektakle dla dzieci?

Przede wszystkim mam zasadę, że staram się nie rozdzielać spektakli dla dzieci i dla dorosłych. Staram się, żeby w formie były one zarówno dla dzieci interesujące, jak i dla dorosłych. To mi się sprawdza i uważam, że to jest dobry kierunek. Dziecko w teatrze trzeba traktować bardzo poważnie, jak dobrego, wytrawnego widza.

To jest trudniejszy widz?

Z jednej strony tak, a z drugiej nie, ponieważ dziecko w teatrze jest bardzo otwarte i szczere.  Wierzy we wszystko. Ma wyobraźnię nie skażoną dorosłością i wchodzi w tę konwencję bardzo szybko i łatwo, ponieważ w domu też lubi się bawić w udawanie kogoś kim naprawdę nie jest. Bawi się w policjanta, czy nauczycielkę etc. Teatr polega na tym samym, na wcielaniu się w rolę, na zabawie, na umiejętnym oszukiwaniu widza. Dzieci są trudną publicznością o tyle, że szybko wykrywają fałsz. Muszą mieć wszystko konkretnie uzasadnione.

Chodzi o to by dzieci w teatrze wprowadzić w świat magii?

Teatr w ogóle jest magią.  Dla dziecka takie wyjście do teatru i zobaczenie czarnej, z wolna rozświetlającej się sceny, to już jest magia. Dziecko wprowadzamy w pewien świat iluzji i kłamstwa. Wspólnie przez te dwie godzinki chcemy jednak wierzyć, że to wszystko jest prawdą. Poddajemy się czarowi teatru.  Myślę, że podobnie jest z wiarą dzieci np.  w świętego Mikołaja. Wszyscy potrzebujemy wierzyć w jakąś magię.

Prot i Filip także nas oczarują?

Cała  historia z Protem i Filipem to historia wielkiej przyjaźni. Mogą  nas oczarować oczywiście, wielkim szacunkiem do drugiego człowieka. Mogą się też podobać dlatego, że spektakl został napisany w oparciu o najsłynniejsze wiersze Jana Brzechwy, którego tak lubimy i cenimy.  Jest to rodzaj teatru, który czerpie inspiracje od największych mistrzów błyskotliwego żartu – Kabaretu Starszych Panów, Flipa i Flapa, Charliego Chaplina. Nasze spektakle pokazują jak ważna jest przyjaźń.  

Czym wyróżnia się spektakl: „Brzechwa dla dzieci – Piotr i Filip?”

W swoich przedstawieniach wykorzystujemy piosenki, elementy interaktywne, ponieważ dzieci lubią zmianę bodźców. Zapewne jest to po części wynik używania tak powszechnie nowoczesnych technologii, dlatego wrażliwość na bodźce bardzo się zmniejsza. Mamy świadomość, że w przedstawieniu trzeba dzieciom te bodźce dozować, dlatego czasami wchodzi muzyka, czasami teatr cieni etc.  Absolutnie nie stawiam się w roli edukatora i nie narzucam rodzicom tego, co mają przekazywać dzieciom. Poszukuję treści uniwersalnych, które sprawdzą się w każdej sytuacji, w przypadku każdego dziecka. Wszystkie elementy, które wykorzystujemy w spektaklu składają się na specyficzną atmosferę i oddanie magii teatru. Bywają takie spektakle, kiedy dzieci  przychodzą z rodzicami i muszę przyznać, że rodzice miejscami bawią się lepiej niż dzieci.

Improwizacja też jest ważna?

Tak, dużo improwizujemy w spektaklu, ponieważ sama widownia, dzieci, dużo wnoszą zawsze do przedstawienia. Staramy się czerpać energię z publiczności i zawsze reagować na jej nastroje, okrzyki etc.

Czy tacierzyństwo pomaga w graniu dla dzieci?

Bardzo. Cały mój pomysł robienia spektakli dla dzieci zrodził się z tacierzyństwa. Jako aktor jestem trochę skażony tym, że zawsze wszystko sobie wyobrażam na scenie. Czytając więc bajki własnym dzieciom od razu wyobrażałem sobie jak to można przedstawić. Moja córka Anastazja jest moim pierwszym recenzentem. Zawsze pytam ją o zdanie.

Co na zakończenie chciały Pan powiedzieć rodzicom?

Zapraszam rodziców i proszę, żeby przychodzili z dziećmi do teatru, ponieważ zrobicie w ten sposób swoim dzieciom bardzo dużo przysługę. Wpłyniecie na ich rozwój,  wrażliwość, wyobraźnie. Nigdzie indziej dziecko nie jest w stanie tak pięknie rozwijać swojej wyobraźni. Przychodźcie zatem do teatru. Seredecznie zapraszamy.

SPEKTAKL:

BRZECHWA DLA DZIECI - PROT I FILIP

TEATR KAMIENICA
Najbliższe terminy:

25 stycznia, godz. 10:00

28 stycznia, godz. 12:00

12 luty, godz. 12:00