Opublikowany przez: Kasia P. 2018-09-30 10:50:10
Autor zdjęcia/źródło: dziecko, rączka, @ Designed by Onlyyouqj
Podczas kontrolnego badania w 13. tygodniu ciąży rodzice Lilah Jessica i Sampson Shurman dowiedzieli się, że ich mała dziewczynka ma poważną wrodzoną wadę. Okazało się, że Lilah ma w górnej części kręgosłupa dużą torbiel wypełnioną płynem. Lekarze byli jednogłośni i powiedzieli rodzicom, że w takiej sytuacji dziewczynka nie poradzi sobie poza brzuchem mamy. To była zdecydowanie szokująca wiadomość. Państwo Shurman podjęli jednak wyjątkową decyzję. Wspólnie postanowili, by mimo wszystko ich córeczka pojawiła się na świecie.
Z uwagi na to, że torbiel w organizmie dziewczynki uniemożliwiała rozwój mózgu dziecka, rodzice Lilah nie łudzili się, że nastopi dla nich jakikolwiek cud. Byłi w pełni świadomi co ich czeka. W tak trudnym momencie potrafili jednak zrobić coś jeszcze. Pomyśleli bowiem o innych rodzinach i dzieciach, niemowlętach, które potrzebują wsparcia i które jeszcze tuż po narodzeniu można utarować. Państwo Shurman zadecydowali, że jeśli tylko będzie to możliwe ich Lilah zostanie dawcą i uratuje życie innemu dziecku.
„Jej pierwsze spojrzenie i płacz to był najcenniejszy dla nas moment” - powiedzieli rodzice w rozmowie z Daily Mail i dodali – Nie byliśmy pewni, czy urodzi się żywa. Ale nie potrafiliśmy przerwać ciąży. Pozwoliliśmy Bogu podjąć tę decyzję”.
Lilah została dawcą serca, które powędrowało do innego dziecka. Pobrano także na cele badawcze płuca dziewczynki. Rodziece podkreślają, że przekazanie organów było dla nich niezwykle ważne i w przyszłości chcieliby się spotkać z rodzinami dzieci, którym Lilah podarowała życie: „To, że Lilah uratowała komuś życie, jest dla nas pocieszeniem”.
ZOBACZ TAKŻE:
Najnowsze badania: Co zmienia dziecko w życiu? >>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.