Opublikowany przez: Mama Julki 2012-01-25 20:40:13
Mówi się, że przed pierwszym porodem boimy się, bo nie wiemy, co nas czeka, z kolei przed każdym kolejny boimy się właśnie dlatego, ze wiemy, czego możemy się spodziewać. I jako mama oczekująca drugiego potomka całkowicie się z tym stwierdzeniem zgadzam! Lęk przed porodem dotyczy każdej przyszłej mamy. Niektóre obawy jak np. strach przed bólem, czy lęk o zdrowie dziecka są w pełni uzasadnione, natomiast inne, jak zadręczanie się dramatycznymi historiami porodowymi innych kobiet i wmawianie sobie: „U mnie na pewno też będzie tak okropnie!” to zupełnie bezpodstawne i niepotrzebne zatruwanie sobie okresu oczekiwania, który przecież jest cudowny! Jak więc sobie radzić z przedporodowym lękiem?
Przyszłe mamy próbują na różne sposoby oswoić obawy przed porodem. Lęku nie da się całkowicie wyeliminować, ale warto zrobić wszystko, by nie uprzykrzył przyszłej mamie życia i nie przekreślił szans na czerpanie radości zarówno z ciąży jak i z chwili narodzin maluszka.
Zapraszam na nasze forum: Strach przed porodem... Podzielcie się swoimi obawami będzie raźniej... Szczera rozmowa z innymi przyszłymi mamami na pewno pomoże! Nawzajem można dodać sobie otuchy!
Kilka rad na przedporodowe lęki przyszłej mamy:
Pamiętaj, że czas oczekiwania na dziecko to czas wyjątkowy! Ta ciąża i czekanie na tego właśnie maluszka już się nie powtórzy, więc ciesz się tym stanem najlepiej, jak potrafisz!
Postaraj się nie myśleć o porodzie każdego dnia od momentu, gdy dowiedziałaś się o ciąży! Masz aż 9 miesięcy, by się do porodu przygotować fizycznie i psychicznie!
Zdobądź kompetentną wiedzę na temat porodu: jeśli masz możliwość zapisz się do szkoły rodzenia, a teorię poznawaj z mądrych książek bądź dobrych czasopism dla przyszłych mam, od położnej czy lekarza prowadzącego, zamiast z opowieści znajomych.
Te artykuły Ci pomogą:
Fazy porodu - poznaj je, aby się na nie przygotować.
Prawa kobiety rodzącej w Polsce.
Pamiętaj że każdy poród jest inny! Nie bierz sobie do serca dramatycznych historii znajomych mam, które mają za sobą ciężki poród ani „życzliwych” zapewnień odnoszących się do tego, co „na 100%” czeka Cie podczas porodu.
Weź sobie do serca powszechnie używane stwierdzenie: Skoro tyle kobiet przede mną dało radę urodzić, to i ja sobie poradzę! Wiem, że brzmi ono banalnie, ale...mi osobiście pomogło myślenie w ten sposób:)
Myśl pozytywnie! To wcale nie frazes, że dobre myślenie przyciąga dobre wydarzenia! Zestresowana i przerażona, możesz samym negatywnym myśleniem utrudnić sobie poród.
Nikt nie zaprzeczy, że poród jest wydarzeniem niezwykle trudnym, że niesie za sobą ból i ogromny wysiłek fizyczny i psychiczny. Nie ma jednak dwóch takich samych kobiet i nie ma dwóch takich samych porodów!Każda z nas ma inny próg bólu, inne predyspozycje psychiczne i uwarunkowania fizyczne. Poza tym wiele zależy także od ułożenia i wielkości dziecka i innych czynników, na które nie mamy wpływu i które u każdej rodzącej są różne. Jedno jest pewne: wspólna dla wszystkich mam jest radość i duma w momencie, kiedy maluszek jest wreszcie na świecie i to uczucie spokoju i szczęścia, gdy można go przytulić!
Drogie Przyszłe Mamusie, koncentrujmy się więc na tym, co w porodzie jest piękne i nasze małe lęki przeganiajmy myślami o naszym Maleństwie, które już niedługo będziemy mogły wziąć w ramiona!
Mama Julki
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
alanml 2013.06.05 09:37
Jak zawsze powtarzam, wyjścia nie ma, wyjść dziecko musi :) Nie ma sensu się nakręcać bo może byc całkiem inaczej niz sobie wyobrażamy. Ale lęk przed porodem jest naturalny.
dagmara_84 2012.02.02 11:00
Tak,tak,tak :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.