Opublikowany przez: Kasia P. 2014-07-30 15:43:05
Trudno przewidzieć co będzie się działo za kilka lat, nie dziwi więc fakt, że tak wiele naszych rodaków źle sypia i nie może się zdecydować na wybór OFE lub ZUS, a wielu z nas pozostawiło zdecydować się w ostatniej chwili na konkretny wybór. Ważne jednak, by świadomie podejść do tematu, dlatego jeszcze raz analizujemy wszystkie za i przeciw i mamy dla Was małe zestawienie argumentów.
OFE – jeśli decydujemy się 15% naszej składki przenieść do OFE, a 85% przeznaczać do ZUS do czwartku musimy złożyć w ZUS pisemną deklarację o chęci pozostania w OFE lub elektronicznie za pomocą Platformy Usług. Nie ma możliwości innego podziału składek. |
ZUS – nie musimy składać żadnej deklaracji |
Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że w latach 1999 - 2013 nasze oszczędności emerytalne nieco lepiej rosły w OFE niż w ZUS (tzw. średnia roczna stopa zwrotu OFE wyniosła ponad 9 procent, a w ZUS nasze oszczędności rosły średnio o niecałe 7 procent rocznie). |
Oszczędności w OFE w dużej mierze uzależnione są od giełdy i stanu gospodarki, a więc bezpośrednio wiążą się z ryzykiem. |
Przewiduje się, że w przyszłości niż demograficzny i emigracja spowoduje, że składki do ZUS będą zbyt małe, żeby zapewnić wystarczające środki na emerytury dla coraz liczniejszych seniorów. | Trudno przewidzieć przyszłość. Równie dobrze za kilka lat OFE może zostać całkowicie zlikwidowane. ZUS ma stabilniejszą pozycję. |
Obecna waloryzacja w ZUS jest zbyt wysoka i bardzo prawdopodobne, że w ZUS składki będą rosły wolniej, a po uwzględnieniu inflacji mogą nawet spadać. | OFE krytykuje się także za złe zarządzanie środkami. Często przedmiotem krytyki są wysokie koszty działalności tych funduszy, które pochłaniają lwią część naszych składek. |
Co wybierasz OFE, czy ZUS?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.