W przyszłym roku szkolnym dzieci mają kończyć edukację między 21 a 27 czerwca. Do tej pory rok szkolny trwał o tydzień dłużej, bo zakończenia roku mogły się odbywać między 24 a 30 dniem czerwca. Zmiana niby kosmetyczna, ale daje uczniom dodatkowy tydzień wolnego. Dzieci się ucieszą, ale co na to rodzice? Zapraszamy do SONDY pod artykułem.
Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska chce aby zakończenie roku przypadało teraz na najbliższy piątek po 20 czerwca, a nie jak do tej pory na ostatni piątek czerwca. Taka zmiana sprawia, że najbliższy rok szkolny 2016/ 2017 będzie krótszy o tydzień.
„Skrócenie czasu przeznaczonego na zajęcia dydaktyczno-wychowawcze w roku szkolnym nie będzie miało negatywnego wpływu na realizację w szkołach podstawy programowej kształcenia ogólnego. Zajęcia dydaktyczno-wychowawcze w szkołach kończą się w drugiej połowie czerwca, ale nie w ostatnim dniu tego miesiąca” – zapewniają autorzy projektu ministerialnego rozporządzenia.
Czy jednak tydzień robi dużą różnicę? Dzieciom na pewno tak, bo dłużej będą mogły cieszyć się swobodą. Rodzice w tym czasie jednak również będą musieli zapewnić dzieciom odpowiednią opieką, a nauczyciele odpowiednio ułożyć program nauczania. Skąd te zmiany? Zmiana długości roku szkolnego ma ułatwić rekrutację do szkół i dać uczniom więcej czasu na wybór odpowiedniej klasy.
