Konkurs: FitMind, czyli schudnij bez diet! WYNIKI - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Konkurs: FitMind, czyli schudnij bez diet! WYNIKI

Zaczynamy przygotowania do wakacyjnego wypoczynku. Każda z nas chce ładnie zaprezentować się na plaży. Zatem dołącz do konkursu i wygraj nagrodę, która pomoże zrzucić zbędne kilogramy.

Konkurs: FitMind, czyli schudnij bez diet! WYNIKI

Autor zdjęcia/źródło: FitMind schudnij bez diet @ 123 RF

Dziękujemy wszystkim za udział!

Gratulujemy Paniom!

Książki otrzymują:

lilu1982, Stokrotka, soniavenir, oliwka, mamadwojga, anka_ego, Sylwiaws


Udanej lektury!




Odchudzanie może być przyjemnością! Wszystko zależy od naszego podejścia. Mamy nagrodę, która w doskonały sposób pokazuje jak krok po kroku zadbać o swój umysł i ciało.


Zapraszamy do konkursu!


FitMind, czyli schudnij bez diet!


Aby wziąć udział w konkursie należy do 22 – go czerwca wypowiedzieć się na forum:


FitMind, czyli schudnij bez diet!


Czekamy na minimum 3 posty od Was. Każdy post należy dodać innego dnia. Mamy do Was kilka pytań i zachęcamy do rozmowy na te tematy:

  • Kiedy zastosowałaś swoją pierwszą dietę i jak często stosujesz diety?
  • Czy stosowanie diet w przypadku dzieci ma sens?
  • Czy lubisz dbać o siebie?
  • Czy lubisz gotować i uprawiać sport?

O nagrodzie:

Mamy dla Was 7 książek „FitMind, czyli schudnij bez diet”.

Wyrzuć diety przez okno i odzyskaj równowagę życiową!

Panujący we współczesnym świecie kult szczupłej i wysportowanej sylwetki miliony kobiet codziennie doprowadza do rozpaczy. Osiągnięcie wymarzonej figury zaczyna im przesłaniać inne ważne kwestie albo wręcz zamienia się w magiczne myślenie typu: jak schudnę, to wszystko zacznie mi się udawać. Takie myślenie sprawia, że katują się kolejnymi dietami cud, których efektem mogą być poważne problemy zdrowotne, zamiast uważnie przyjrzeć się swojemu życiu, swoim prawdziwym potrzebom i pragnieniom. W tej książce znajdziesz receptę na „odgrubianie” oraz przywrócenie harmonii ciała i duszy bez działania przeciwko naturze czy Twojej własnej fizjologii.

W kolejnych rozdziałach znajdziesz twarde dowody na to, że nie warto ulegać aktualnym wyznacznikom „idealnej sylwetki”, ale także dowiesz się, że w ślad za równowagą duchową podąża równowaga cielesna.

  • Oświecenie - tyję, bo się odchudzam
  • Dietomania - czyli kto i dlaczego robi nas w konia?
  • Szczupli są z Jowisza, grubi z Plutona
  • Nawyki, które decydują o Twojej wadze
  • Emocje, które tuczą i które odchudzają
  • (Ty)jesz, gdy Ty masz problem
  • Anoreksja, bulimia i ortoreksja
  • Cuda na talerzu, czyli o najdziwniejszych dietach świata
  • Mity na temat diet

SZCZEGÓŁOWY REGULAMIN >>

Pamiętaj o uzupełnieniu na profilu swoich danych adresowych.

Tylko dzięki nim możemy wysłać do Ciebie nagrodę!

Strzałka w prawo

Sonda

Grafika sondy

Czy kiedyś stosowałaś dietę dla swojego dziecka?

nie
88.9%
tak, różne diety
11.1%
moje dziecko jest stale na diecie
0.0%
tak
0.0%

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Dunia
    DuniaIkona zgłaszania komentarza
    Ola, Soniavenir dostała dzisiaj książkę. Dziękuje bardzo za wygraną. Nie może sama podziękować bo nie ma internetu.
  • Awatar użytkownika martusia881
    martusia881Ikona zgłaszania komentarza
    Pierwsza diete zastosowalam juz w szkole podstawowej, jadlam tylko zielony groszek z puszki ...absurdalne prawda? a jednak! cale zycie jestem na diecie...nie , ze waze jakos ekstremalnie duzo ...ale wiadomo ...zawsze mozna wygladac lepiej.Lubie sport, duzo jezdze na rowerze, basen, czasem silowania chociaz zazwyczaj brakuje czasu ...moj problem polega na tym ze kocham jesc , nie moge powstrzymac sie od podjadania, dlatego efekty pracy nad sylwetka sa raczej mizerne .Rekord w odchudzaniu to prawie 17 kg w 3 miesiace , jednak po etapie"silnej woli"oczywiscie nastapilo zalamanie i powrot do starych nawykow...typowe.Jezeli chodzi o dziecko-tylko zbilansowana dieta, w tym kurat jestem nieugieta-dbam o zdrowie syna:-)oczywiscie dam mu czasem jakis łakoć, ale wszystko z umiatem(w odroznieu od mamusi).
  • Awatar użytkownika martusia881
    martusia881Ikona zgłaszania komentarza
    Pierwsza diete zastosowalam juz w szkole podstawowej, jadlam tylko zielony groszek z puszki ...absurdalne prawda? a jednak! cale zycie jestem na diecie...nie , ze waze jakos ekstremalnie duzo ...ale wiadomo ...zawsze mozna wygladac lepiej.Lubie sport, duzo jezdze na rowerze, basen, czasem silowania chociaz zazwyczaj brakuje czasu ...moj problem polega na tym ze kocham jesc , nie moge powstrzymac sie od podjadania, dlatego efekty pracy nad sylwetka sa raczej mizerne .Rekord w odchudzaniu to prawie 17 kg w 3 miesiace , jednak po etapie"silnej woli"oczywiscie nastapilo zalamanie i powrot do starych nawykow...typowe.Jezeli chodzi o dziecko-tylko zbilansowana dieta, w tym kurat jestem nieugieta-dbam o zdrowie syna:-)oczywiscie dam mu czasem jakis łakoć, ale wszystko z umiatem(w odroznieu od mamusi).