Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Kasia P. 2017-06-22 15:36:03
W końcu nauczyciel pomaga nam wychowywać nasze dzieci. Zwykle, oprócz wdzięczności i wyrazów sympatii, na koniec roku szkolnego, dostają też drobne podarunki od swoich podopiecznych. Jaki prezent dla nauczyciela będzie najodpowiedniejszy? Czym najlepiej obdarować wychowawcę, by wiedział, że trud, jaki włożył w edukację został doceniony i motywował go do dalszego zaangażowania w tę wyjątkową pracę?
Na kilka dni przed ostatnim dniem szkoły, rodziców ogarnia szaleństwo. Często nie wiedzą co ich pociechy powinny podarować swoim wychowawcom. Zdania są mocno podzielone – jedni optują za tym, żeby edukatorów nagradzać skromnym kwiatkiem, inni zarządzają kilkunastozłotowe składki na kosztowny podarunek. Jeszcze inni są zdania, że wdzięczność uczniów jest najcenniejszym prezentem, który nie wymaga formy materialnej. Dużo zależy od samych nauczycieli: niektórzy, zapytani, sami sugerują co chcieliby dostać – mikser, markowy krawat, zestaw porcelanowych filiżanek, bon zakupowy, ekskluzywny zegarek – pomysłów mogłoby być mnóstwo. Jednak nie wszyscy pedagodzy mają takie samo zdanie. Nie brakuje dydaktyków, których kosztowne upominki bardzo krępują. Nie należy zapominać, że nauczyciele dostają wynagrodzenie za swoją pracę, a prezenty, szczególnie kosztowne, mogą być powodem powstawania dylematów moralnych i presji na mniej zamożnych rodzicach. Niektóre szkoły wystosowały odgórne zarządzenie, zgodnie z którym, pedagodzy nie mogą przyjmować prezentów, których wartość przekracza kilkadziesiąt złotych. Zatem wybranie idealnego prezentu dla nauczyciela na koniec roku, wcale nie jest prostą sprawą.
Najpopularniejsze prezenty dla nauczycieli na koniec roku to, oczywiście, kwiaty. Tradycyjne, ładnie przystrojone pojedyncze róże, wybierane są tak samo często, jak wielkie, efektowne bukiety czy ogromne kosze kwiatów, na które składa się cała klasa. Od wielu lat prym wiodą również eleganckie czekoladki i ekskluzywne kawy. Coraz popularniejsze stają się kosze prezentowe, czyli ładnie przybrane zestawy, w których najczęściej można znaleźć słodkości, kawy, herbaty czy wino. Jeszcze kilka lat temu na prezent dla nauczyciela wybierana była pościel. Teraz, rodzice celują w bardziej subtelne i spersonalizowane upominki, chociażby pióra z grawerem, książki, kubki z wyjątkową dedykacją czy specjalnie przygotowane na tę okazję fotoksiążki tutaj >>. Dobrym pomysłem są prezenty dla nauczyciela, samodzielnie wykonane przez uczniów. Laurki, oprawione wspólne zdjęcia czy inne drobiazgi, będą stanowiły wspaniałą pamiątkę razem spędzonego czasu.
W ubiegłym roku, sporą popularnością w mediach społecznościowych cieszyła się akcja #zamiastkwiatka. Jej pomysłodawca – Krzysztof Ponikowski, nauczyciel z jednej ze szczecińskich szkół – zaproponował, by zupełnie zrezygnować z kupowania prezentów dla nauczycieli. W zamian wyszedł z inicjatywą, by pieniądze, które miały zostać przeznaczone na podarunki, przeznaczyć na jakiś szczytny cel – pomysłodawca wybrał wsparcie dla poszkodowanych podczas trzęsienia ziemi w Nepalu. Według szacunków, w Polsce jest ok. 4 milionów uczniów, gdyby choć co czwarty z nich oddał na wspominany cel 10 złotych, udałoby się uzbierać blisko 10 milionów złotych! Wielu pedagogów postępuje podobnie jak Ponikowski i namawia uczniów, by zamiast obdarowywać ich upominkami, przekazywali drobne datki na schroniska dla zwierząt czy akcje charytatywne.
Jak już ustaliliśmy wcześniej, najbezpieczniej będzie zrezygnować z kosztownych upominków dla dydaktyków i darować sobie kupowanie kwiatków. Co w takim razie najlepiej dać w prezencie nauczycielowi? Świetnym pomysłem jest stworzenie kroniki szkolnej: >> . To wyjątkowy podarunek, który zapewne ucieszy wychowawcę i będzie stanowił sentymentalną pamiątkę na długie lata. Żeby stworzyć taką kronikę, warto skrupulatnie zbierać wszystkie wspólne zdjęcia klasowe – z wycieczek, wyjść do kina czy uroczystości szkolnych. Później tylko trzeba je ułożyć w logiczną, ciekawą całość, dodać niepozbawione humoru opisy i wybrać interesujące tło. To wspaniała pamiątka, która będzie najlepszym prezentem dla nauczyciela na koniec roku i spowoduje, że pedagog będzie mógł w dowolnej chwili wrócić do najpiękniejszych wspomnień związanych ze swoimi wychowankami.
Nie ma nic złego w obdarowywaniu nauczycieli rzeczami, które zwyczajowo są wręczane w ramach wdzięczności z różnych okazji - mowa tu chociażby o kawie, kwiatach czy czekoladkach. A co w przypadku kosztowniejszych prezentów? Czy edukatorzy powinni zgłaszać otrzymanie dóbr do Urzędu Skarbowego? Zgodnie z prawem, opodatkowaniem od darowizn podlegają przedmioty, których wartość przekracza 4,9 tysiąca złotych. To kwota na tyle duża, że ciężko sobie wyobrazić, by jakikolwiek nauczyciel otrzymał tak kosztowny prezent. Dlatego zazwyczaj sprawy nie trzeba zgłaszać do żadnego urzędu, a jedynie cieszyć się z podarunku, które lubimy zarówno dawać jak i otrzymywać.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.