Program pomocy rodzinie 500 plus istnieje już 4 lata, a w ubiegłym roku został poszerzony i obecnie obejmuje wszystkie dzieci do 18. roku życia. Jest on ogromnym wsparciem dla wielu rodzin, które dzięki niemu wyszły z trudnej sytuacji materialnej. W obliczu pandemii koronawirusa SARS-COV-2 pojawiły się jednak głosy, aby wstrzymać wypłaty świadczenia 500 plus, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na walkę z epidemią w Polsce. Czy wobec tego polskie rodziny zostaną pozbawione wsparcia?
500 plus kwiecień 2020 - Wstrzymanie wypłat 500 plus
W sieci pojawiła się petycja zatytułowana: „Wstrzymanie wypłat świadczeń 500+ i świadczeń rodzicielskich (tzw. kosiniakowe) i przeznaczenie środków pieniężnych na walkę z koronawirusem SARS-CoV-2”. Podpisało ją już kilka tysięcy osób. W opisie jej autor napisał:
„W dobie pandemii koronawirusa zbierającego śmiertelne żniwo, potrzebne są znaczne środki pieniężne na prewencję i wspomaganie firm, które ponoszą ogromne straty w związku z zawieszeniem działalności. Dla gospodarki może to być zbyt duże obciążenie. Dlatego zwracamy się do Państwa o wsparcie petycji o wstrzymanie świadczeń socjalnych w postaci 500+ i tzw. kosiniakowego. Jak powszechnie wiadomo program 500+ nie przyniósł oczekiwanego efektu w postaci wzrostu dzietności, więc można przyjąć, iż te pieniądze są marnotrawione. Znacznie lepszym rozwiązaniem będzie wspomożenie ochrony zdrowia i naszych rodzimych przedsiębiorstw.”
500 plus kwiecień 2020 - Czy to koniec 500 plus?
Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że żadne ze świadczeń socjalnych trafiające do rodzin nie zostanie wstrzymane.
„Rodzina jest dla nas najważniejsza, będziemy realizować wypłaty 500 plus” – powiedział premier.
Natomiast minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Marlena Maląg, podkreśliła, że tarcza antykryzysowa również nie będzie miała wpływu na wypłatę świadczenia 500 plus oraz świadczeń rodzicielskich.
Zobacz też:
Żelazo w ciąży – dieta i suplementacja. DIETETYK
Także lider Lewicy Adrian Zandberg stwierdził, że nie można zawieszać żadnych programów socjalnych wspierających rodziny. To uderzyłoby w gospodarkę, ponieważ w obecnej sytuacji wiele rodzin straci swój dochód z powodu zwolnień, a to z kolei prowadzi do zadłużania się gospodarstw domowych. Taka sytuacja nikomu nie służy. Również ekonomista i polityk Ryszard Petru mimo, że był przeciwny wprowadzaniu 500 plus to jednak przyznał, że w obliczu pandemii pozbawianie rodzin wypłaty świadczenia byłoby dużym błędem. Rodziny z dziećmi mogą więc odetchnąć z ulgą i w tym trudnym czasie być spokojne chociaż w tej jednej kwestii.
CZYTAJ TEŻ:
Zmiany w programie 500 plus od roku 2020: bony zamiast gotówki?>>