Opublikowany przez: monika.g 2015-10-13 12:59:55
Autor zdjęcia/źródło: Pixabay.com @ Kiedy rozmawiać z dzieckiem o śmierci?
Ja powiem Wam, że nie ma odpowiedniego momentu. Zawsze będziemy znajdować wymówkę, żeby nie poruszać tematu śmierci. Jedyne do czego możemy się przygotować to do rozmowy. To jak ją przeprowadzimy jest bardzo ważne. Słowa muszą być idealnie dobrane co do wieku dziecka i sytuacji.
Jeśli rozmawiamy o śmierci bliskiej osoby, która długo chorowała, nie możemy powiedzieć prosto z mostu dziecku „Ciocia długo chorowała i dlatego umarła” Wzbudzi bowiem, tym lęk u dziecka przed chorowaniem. Jeśli umiera ukochane zwierzątko dziecka mówimy, że piesek czy kotek już nas opuścił, jednak z pewnością nie chce byśmy byli smutni. Kiedy jednak mówimy o śmierci np. babci. Nie mówimy, że umarła, bo była stara. Staramy się powiedzieć, że babcia usnęła, aby obudzić się w innym świecie. Tam w górze i teraz patrzy na nas i nas pilnuje i zawsze, możemy do niej coś powiedzieć, bo na pewno usłyszy. Dla dziecka to taka forma bezpieczeństwa, która nie zostanie zaburzona. Warto też już wcześniej poruszyć temat „śmierci”. Śmierć bowiem wraz z narodzinami tworzy pewien krąg życia, który jest widoczny i u ludzi i w przyrodzie. Dziecko musi rozmawiać na trudne tematy z rodzicem, bo tylko on jest wstanie odpowiednio ten temat z nim przepracować i w razie czego przygotować go na sytuacje, kiedy ta śmierć towarzyszy. Jeśli nie przepracujemy z dzieckiem wcześniej tematu śmierci, może być mu ciężko się z nią uporać. Może być rozemocjonowany, bardzo cierpieć. Warto też przy rozmowach o śmierci, pokazać własnym zachowaniem, że podczas utraty bliskiej osoby towarzyszą nam takie emocje jak smutek, żal i tęsknota. Jednak wraz z nimi jest też miłość, radość (że babcia teraz jest w lepszym świecie, że piesek biega po łąkach na chmurkach).
Poza tym uważam, że warto dzieci przygotowywać, że w życiu nie są tylko miłe chwile i same radości, ale zdarzają się też sytuacje, kiedy człowiek jest smutny, a śmierć jest czymś nieodwracalnym, jednak niekiedy przynosi ulgę cierpieniu (np. ktoś długo chorował i się męczył) . Dobrze też jest, zabrać dziecko na cmentarz, pokazać grób to nie jest nic strasznego, ani głupiego. Dziecko ma prawo wiedzieć, że jak człowiek umiera to zakopują go na cmentarzu, potem bliscy przychodzą, modlą się, zapalają znicz. U cyganów na grobach organizowane są imprezy ze zmarłymi w dniu Wszystkich Świętych. Oni do tematu śmierci, bowiem podchodzą w innym sposób, uważają, że trzeba się radować, bo ktoś trafił do lepszego świata i ma lepsze życie.
Na pewno ważne jest, aby tematu śmierci nie unikać. Szczególnie, że dziecko będzie pytało. Teraz zbliża się Wszystkich Zmarłych, być może to jedna z lepszych okazji, aby porozmawiać o śmierci. Podczas tej rozmowy trzeba wykazać ogromne zrozumienie dla dziecka i nie tłumaczyć zbyt wiele na siłę. Wszystko w swoim czasie. Tak jak pisałam wyżej. Rozmowa musi być dostosowana do wieku. Bowiem inaczej mówimy o śmierci jako dzieci, a inaczej jako dorośli. Dzieci bardziej przeżywają straty bliskich osób i zwierząt. Są bardzo emocjonalnie z nimi związane. Dla nich rozmowa o śmierci to też forma nauki o życiu. Tak samo jak rozmawiamy o seksie tak samo należy rozmawiać o śmierci. Choć ten temat jest bardziej niewygodny dla dorosłych, bo wzbudza w nas mieszane uczucia, a niekiedy bolesne. Być może, dlatego w Polsce nie mówimy o śmierci, bo nawet jako dorośli, wolimy unikać tego tematu między sobą wśród rozmów.
Zapraszamy na bloga autorki artykułu:
KREATYWNY RODZIC >>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
82.160.*.* 2015.10.30 22:00
mój synek miał 10 miesięcy jak jego ojciec się powiesił,wie już że jego ojciec zmarł jednak boje się że kiedyś zapyta dlaczego a jak dziecku(5 lat obecnie) to wytłumaczyc
Stokrotka 2015.10.30 11:04
Trudny temat.. może im wcześniej tym lepiej..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.