Opublikowany przez: ULA
W okresie jesienno zimowym wyróżnia się dwa okresy zwiększonej zapadalności na infekcje górnych dróg oddechowych. Na bakterie i wirusy trzeba szczególnie uważać późną jesienią, a więc od drugiej połowy października, aż do początku stycznia, a następnie od końca lutego, aż do ocieplenia i ostatecznej odwilży w kwietniu, gdy nadchodzi długo wyczekiwana wiosna.
Z obserwacji specjalistów wynika, że przedszkolak łapie katar lub inne infekcje średnio 6, a nawet 8 razy w roku. Maluchy bardzo łatwo się od siebie zarażają i choć przeziębienie jest niemalże nieuniknione to warto zadbać, by nie zamieniło się w stale nawracający nieżyt górnych dróg oddechowych.
Skuteczne sosoby na uciążliwy katar
Co robić, gdy maluch już zachorował i leży w domu z zatkanym noskiem? Przede wszystkim należy ułatwić dziecku oddychanie. Maluch nie powinien leżeć na płasko – lekkie uniesienie wezgłowia łóżka lub dodatkowa poduszka na pewno pomogą.
Bardzo ważne, również dla samopoczucia małego pacjenta, jest jak najczęstsze oczyszczanie zapchanego noska. Zakraplanie do dziurek soli fizjologicznej lub wody morskiej w spreju ułatwi wydmuchiwanie wydzieliny i rozrzedzi ją oraz zapobiegnie bolesnemu wysuszeniu śluzówki.
Maluch powinien dodatkowo pić dużo płynów. Ciepła herbatka z cytryną i soczkiem malinowym, mleko z miodem lub delikatne, ciepłe soki sprawiają, że wydzielina w wymęczonym nosku dziecka staje się mniej gęsta a katar ustępuje. Ulgę przyniosą też krople do nosa, które powinno się stosować maksymalnie 3 razy dziennie przez nie dłużej niż 4-5 dni. Dodatkowo powinno się zachęcić małego pacjenta do samodzielnego oczyszczania zapchanych dziurek.
Dodatkowo ulgę małemu pacjentowi przyniesie odpowiednie nawilżanie powietrza. Suche powietrze w mieszkaniu to problem, który daje o sobie znać szczególnie dotkliwie podczas sezonu grzewczego, a więc jesienią i zimową. Wystarczy położyć mokry ręcznik na kaloryferze lub ustawić obok grzejnika miskę z wodą, tak by ciecz stopniowo parowała, a wilgotność powietrza znacznie wzrośnie. Można również zainwestować w nawilżacz powietrza i wlać do niego poza wodą, kilka kropli olejku eukaliptusowego, który pomoże w udrożnieniu układu oddechowego.
Kiedy do lekarza?
Gdy objawy przeziębienia zamiast zanikać, nasilają się konieczna jest wizyta u pediatry. Według dobrze znanego powiedzenia katar leczony powinien trwać 7 dni, a nieleczony tydzień. Jeśli ten okres się wydłuża lub wydzielina w małym nosku nieustannie powraca po bardzo krótkiej przerwie, udajmy się na konsultację lekarską.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Shiobane 2016.09.27 20:52
Oj to zarażanie to jakaś plaga, mały co chwila coś z przedszkola przynosi. Niestety u nas nie sprawdzają się inhalacje z soli ani woda morska, bo ciężko mu to zaaplikować. Inhalatora się boi (pomimo tego, że jest przebrany za foczkę) a woda spływa do gardła i się nią krztusi i krzyczy, że niedobre. Ostatnio koleżanka mnie wybawiła bo poleciła sprej nozitix, który o dziwo utrzymuje się w nosku, więc mały w końcu przestał się krztusić. Wreszcie ktoś pomyślał o mamach z małymi dziećmi i zrobił sprej bezpieczny i odpowiedni dla takich maluchów jak mój. To prawdziwe wybawienie i duża ulga, że mam w końcu skuteczną broń do walki z katarkiem u Brajanka.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.