Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Sonia.M 2018-02-14 14:58:45
Autor zdjęcia/źródło: Designed by Freepik
W wychowaniu dziecka możemy się kierować pewnymi wskazówkami, dzięki którym pokażemy naszym maluchom właściwą drogę i przekażemy im wartości, jakie są nam bliskie – nie narzucając jednak niczego z góry. Książka Luisa Timma Proste rzeczy o rodzicielstwie dostarcza nam cennych wskazówek, jak być rodzicem zaangażowaym i przede wszystkim bliskim dziecku.
Dla autora bezwarunkowa rodzicielska miłość, bliskość i uważność na potrzeby dziecka, stanowi sedno wychowania. Rodzice otwarci emocjonalnie i odpowiedzialni mogą kształtować w dzieciach tak konieczną niezależność i poczucie wolności już od najmłodszych lat.
Wybraliśmy dla Was zaledwie kilka z wielu cennych spostrzeżeń autora, które mogą wspierać rozwój osobowości małego człowieka. Więcej informacji o książce Luisa Timma znajdziesz tutaj>>
Wiemy, że na rodzicach spoczywa odpowiedzialność, by dziecku nie stała się krzywda. Troszczymy się o nasze pociechy i chronimy przed niebezpieczeństwami, ale nie ustrzeżemy ich przed całym złem tego świata. Dzieciaki czasem muszą się przewrócić, skaleczyć, a nawet sparzyć – nie unikniemy na siłę stresujących sytuacji. Takie zdarzenia stanowią cenną lekcję i są zarazem źródłem doświadczenia i poznania.
„Trzymanie córki czy syna pod szklanym kloszem może się okazać w późniejszych skutkach tragiczne. Większą krzywdę możesz wyrządzić dziecku, teoretycznie je ochraniając, niż pozwalając mu poznać, jak działa świat. A zatem powinieneś mieć na nie wpływ, ale w granicach rozsądku. Rozmawiaj z nim, tłumacz, staraj się, by zrozumiało. Jeśli jednak dochodzisz do punktu spornego, a widzisz, że twoje dziecko myśli świadomie – odpuść” – pisze w swojej książce Luis Timm.
Wspierajmy marzenia dzieci – choć brzmi to banalnie, to wcale nie jest tak prosto się stosować do tej pięknej zasady. Mamy oczekiwania wobec naszych pociech – to zrozumiałe, ale zachęcając je do dokonywania właściwych wyborów i podejmowania odpowiedzialnych decyzji, nie kierujmy się przymusem. Czasem warto zapomnieć o własnych ambicjach i pozwolić dziecku (szczególnie dorastającemu) szukać zupełnie innych aktywności, w których będzie się realizować – nie zawsze zgodnych z naszymi oczekiwaniami. Gdy wierzymy w możliwości dzieci, mogą one osiągnąć znacznie więcej.
„Dzieci – wtedy [gdy dorastał autor] w wieku nastoletnim, dzisiaj nawet dziesięciolatki, a wkrótce pewnie będzie to dotyczyć i przedszkolaków – przestały podejmować decyzje samodzielnie i kierować się własnymi ambicjami, pragnieniami, pasją. Zaczęły być sterowane niczym radiowe zabawki. Już od maleńkości rodzice wybierają im przyszłość. Oczywiście bazując na własnej wiedzy i doświadczeniach” – czytamy dalej w Prostych rzeczach o rodzicielstwie.
Odwaga sprawia, że w dorosłym życiu nie boimy się podejmować śmiałych decyzji i walczyć o swoje prawa. Dzięki odwadze mierzymy się z przeciwnościami losu i napędza nas ona do osiągania kolejnych etapów w życiu osobistym i zawodowym. Autor Prostych rzeczy jest zdania, że najlepiej rozbudzić ją w dzieciach, dając im odpowiedni przykład:
„Według mnie ogromną odwagą wykazujesz się w momencie, gdy mówisz szczerze, patrząc głęboko w oczy swojemu rozmówcy, choć masz mu do powiedzenia coś, co może być dla was niewygodne. Za ogromną odwagę w dzisiejszych czasach uważam trzymanie się własnych przekonań choćby nie wiem co”.
Taki prosty przekaz i pokazanie dziecku wartości, którymi kierujemy się w życiu, będzie dla niego drogowskazem. Dzieci naśladują przede wszystkim swoich rodziców – ich zachowania i postawy (zarówno te pozytywne, jak i negatywne).
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.