Opublikowany przez: ULA 2012-01-13 15:06:41
Aż trzy czwarte (74%) osób starszych (mających powyżej 60 lat) samodzielnie prowadzi gospodarstwo domowe. Zaliczane są tutaj zarówno osoby samotne, które bądź nigdy nie miały partnera życiowego, bądź już go straciły (38%), jak i gospodarstwa dwuosobowe złożone z pary ludzi starszych (36%).
Zapytani o ocenę własnych warunków mieszkaniowych seniorzy w większości przypadków oceniają je względnie wysoko – 43% twierdzi, że są one raczej dobre, a 14% uznaje je za bardzo dobre. Mniej więcej co trzeci ankietowany (35%) postrzega własne warunki mieszkaniowe jako przeciętne, pozostali zaś (8%) oceniają je negatywnie.
Jedynie 4% osób w podeszłym wieku posiada miesięczne dochody netto na osobę w swoim gospodarstwie domowym niższe niż 300 złotych. Kwotą wyższą od 300, ale niższą od 500 złotych dysponuje co jedenasty badany (9%). Dwie piąte respondentów (39%) ma do wydania miesięcznie od 500 do 900 złotych. Co czwarta starsza osoba (25%) szacuje swoje miesięczne dochody w przedziale od 900 do 1200 złotych i prawie tyle samo pytanych (23%) ma do dyspozycji co najmniej 1200 złotych.
Jedynie siedmiu na stu z nich (7%) żyje dobrze, a pieniędzy starcza im na wiele bez specjalnego oszczędzania. Prawie co drugi ankietowany w starszym wieku (46%) żyje natomiast na średnim poziomie, co oznacza, iż w jego gospodarstwie domowym starcza na codzienne wydatki, ale na poważniejsze zakupy trzeba oszczędzać. Niewiele mniej osób starszych (41%) uważa, że żyją skromnie i muszą na co dzień bardzo oszczędnie gospodarować. Wreszcie sześciu na stu badanych (6%) w swojej opinii żyje bardzo biednie, ponieważ ma problemy z zaspokojeniem nawet podstawowych potrzeb.
Zdecydowanie najciężej mają osoby samotne, które muszą sobie radzić korzystając wyłącznie z własnych przychodów. Z drugiej strony znajdują się gospodarstwa dwuosobowe jednopokoleniowe, z których prawie dwie trzecie (63%) żyje średnio lub nawet dobrze i nie musi uważnie liczyć pieniędzy na co dzień. Gospodarstwa wieloosobowe plasują się mniej więcej pośrodku – większość z nich bez trudu pokrywa niezbędne wydatki, muszą przy tym jednak dokładnie wszystko kalkulować.
Na podstawie badania przeprowadzonego przez CBOS „Aktualne problemy i wydarzenia” (234) przeprowadzono w dniach 4–9 listopada 2009 roku na liczącej 1022 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
wodniczka100 2012.02.01 18:10
Badania swoje a życie swoje. Uważam że ogromna przepaść jest między tymi którzy mają wysokie emerytury a tymi co ledwie wiążą koniec z końcem. Najgorsza sytuacja dla tych nisko uposażonych ludzi jest wtedy kiedy zaczynają chorować. Często w aptekach zdarza się że brakuje osobie na wypisane na recepcie leki i musi podejmować decyzje które z nich wybrać. Takie leczenie się to nie leczenie. Oszczędzają też na jedzeniu, odzieży nie kupują chyba że w Lumpexie a co dopiero mówić o wyjeździe na wypoczynek. Część z nich chorych już ludzi nawet nie ubiega się o wyjazd do sanatorium ponieważ częściowo za pobyt też trzeba zapłacić. W najgorszej sytuacji rzeczywiście są osoby samotne kiedy na jedną rentę czy emeryturę spadają wszystkie płatności i całe utrzymanie domu. Przysłowie ludowe się tu sprawdza " Starość nie radość".
apis74 2012.01.15 21:31
Ludzie starsi nie lubią przyznawać się do tego, że im pieniędzy brakuje, a ponadto żyją bardzo skromnie. Nieraz zastanawiam się jak można wyżyć za tak niskie świadczenia...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.