Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Kasia P. 2015-02-19 13:32:56
W odniesieniu do trudności w pisaniu i czytaniu specjaliści najczęściej używają określenia „dysleksja rozwojowa”. Wyróżnić możemy m.in. dysleksję (specyficzne trudności w czytaniu), dysgrafię (niski poziom graficzny pisma) i dysortografię (trudności z poprawną pisownią, błędy ortograficzne). Według fachowej literatury w Polsce 9-10 proc. dzieci jest dyslektykami.
Nie przegapić symptomów
Co ważne, dzieci borykające się z dysleksją rozwijają się prawidłowo. Nie mają one poważnych wad wzroku, słuchu czy schorzeń neurologicznych. Ich rozwój intelektualny przebiega w odpowiedni sposób, a warunki społeczno-kulturowe, w których się wychowują są sprzyjające.
Skąd w takim razie bierze się dysleksja rozwojowa? Problemy te spowodowane są zaburzeniami niektórych funkcji poznawczych, motorycznych, językowych, pamięci i ich integracji, które z kolei wynikają z nieprawidłowego funkcjonowania układu nerwowego.
Poszczególne odmiany dysleksji mogą występować w połączeniu lub odrębnie. Ponadto trudności, z którymi zmaga się dziecko mogą mieć różne nasilenie.
Na co powinniśmy zwrócić uwagę? Symptomy dysleksji zmieniają się wraz z rozwojem dziecka i z etapem edukacji, na którym się znajduje. – Opóźniony rozwój mowy, problemy z wymową, mała sprawność ruchowa i manualna, słaba koordynacja, a także mylenie strony prawej i lewej – między innymi tego typu objawy występujące u przedszkolaka powinny zwrócić naszą uwagę – mówi Katarzyna Szczodrzyńska, współzałożyciel portalu AchTeDzieciaki.pl. Gdy nasze dziecko jest w wieku szkolnym zauważalne stają się trudności w pisaniu i czytaniu. – Tempo czytania jest wolne, a technika zaburzona, pojawia się duża liczba błędów. Poza tym dziecko nie rozumie przeczytanego tekstu. Pojawia się również kłopot z odróżnianiem kształtów i dźwięków. Dziecko myli głoski podobne do siebie, przestawia i opuszcza litery, ma problem z wydzielaniem sylab i popełnianiem błędów ortograficznych – dodaje.
Systematyczność – sposób na dysleksję
Jak radzić sobie z dysleksją? Zaburzenia tego typu nie da się całkowicie wyleczyć, jednak odpowiednie działania znacznie poprawiają komfort życia, zmniejszają dolegliwości i ułatwiają codzienne funkcjonowanie. – Bardzo ważne jest, by problem wychwycić i zdiagnozować jak najszybciej. Dzięki temu nie dopuścimy do pogłębienia się trudności, a walka z nimi będzie łatwiejsza i bardziej skuteczna – mówi Katarzyna Szczodrzyńska, współzałożyciel portalu AchTeDzieciaki.pl.
By pomóc naszemu dziecku konieczne jest skorzystanie z terapii prowadzonej przez specjalistę w szkole, poradniach psychologiczno-pedagogicznych lub prywatnym gabinecie terapeutycznym. Dzięki niej za pomocą odpowiednich ćwiczeń poprawimy zaburzenia funkcji wzroku, słuchu czy też ruchu.
Co ważne, rodzice powinni również systematycznie pracować z dzieckiem w domu. Samodzielne wykonywanie ćwiczeń przygotowanych przez terapeutę wpływa na polepszenie efektów. Terapia z dyslektykiem nie powinna być przerywana, należy prowadzić ją, aż do skutku.
– Rodzice muszą rozumieć, na czym polega problem dziecka. Poza tym muszą zdawać sobie sprawę z tego, jak istotne jest jego wczesne wykrycie i odpowiednia, systematyczna terapia, prowadzona zarówno pod okiem specjalisty, jak i w domu – komentuje Katarzyna Szczodrzyńska, współzałożyciel portalu AchTeDzieciaki.pl.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.