Hodujemy zwierzątka - rybki akwariowe

Za miesiąc, jak wiadomo, będzie czas prezentów i radości. Niekiedy główkujemy, co można podarować dziecku, co ucieszy naszą pociechę, a jednocześnie będzie czymś cennym i pożytecznym.
Mamy masę pomysłów, chodzimy po sklepach i szukamy czegoś najbardziej odpowiedniego.
Bywa, że wpadamy na świetny pomysł - uszczęśliwić dziecko zwierzątkiem.
O tak, pomysł jest godny uwagi. Zwierzątko w domu może bardzo przyczynić się do polepszenia naszego życia, do spojrzenia na świat w inny sposób. Dziecku może również przyczynić się do lepszego. Ale o tym później .
Najpierw bowiem należy zastanowić się, czy nasza pociecha nie ma uczulenia, czy kupione przez nas zwierzątko nie wpłynie na rozwój alergii.
Jeśli ten test wypadł pozytywnie i wiemy, że dziecku nie zaszkodzi, myślimy o tym, co wybrać.

Niezależnie od wieku dziecka dobrym pomysłem jest wybranie rybek. Nie mają one wielkich wymagań, nie są drogie w utrzymaniu, wyglądają ładnie.
 Na początek, aby założyć akwarium, trzeba mieć pojemnik. W sklepach znajdziemy bardzo duży wybór i bardzo różne ceny. Czasem trafiają się korzystne wyprzedaże.
 Do tego konieczny jest odpowiedni filtr, nie może on być zbyt mały ani zbyt duży w porównaniu do pojemności akwarium.
 Potrzebujemy też podłoża. Dostaniemy je w woreczkach różnej wielkości i wagi. Zaleca się wymieszać podłoże piaszczyste z kamienistym, ale nie jest to konieczne. Kamienie można wybrać w takich kolorach, jakie nam się podobają.
 Wypadałoby kupić chociaż jedną roślinkę. Można i więcej, jednak nie należy przesadzać z tym, gdyż nadmiar roślin zmniejszy powierzchnię do pływania. Wiadomo też, że rośliny urosną, mogą też z nich powstać nowe.
 Trzeba kupić pokarm. Taki na wagę jest dużo tańszy, a rybki przy nim rosną, jak przy tym pakowanym. Można dokupić z czasem witaminki czy też mrożone robaki. Wtedy rybki będą większe.
 Kupmy też termometr, poznamy temperaturę wody, nie może ona być zbyt niska ani zbyt wysoka. Dla sporej ilości gatunków ryb wystarcza temperatura pokojowa.
 Pomijam milczeniem oświetlenie, gdyż zazwyczaj jest dołączane do zestawu.
 Teraz zastanówmy się nad rybkami. Wybierzmy te ładne, ale niech to będą na początek bardziej wytrzymałe gatunki, żeby uniknąć "wypadku" i nie zniechęcać do hodowania. Gupik to gatunek, który niegdyś zalecany był dla początkujacych akwarystów. Samiec ma kolorowy i piękny ogon, który może przybierać różne kształty. Samica jest mało kolorowa, za to większa. Nie kupujmy pary, wskazane są co najmniej trzy gupiki - jedna samica i dwa samce. Popytajmy sprzedawcy, niech doradzi nam, jak najlepiej połączyć gatunki. Pamiętajmy, że tych gatunków nie może być zbyt dużo.

Mamy wszystko, co chcieliśmy? Jakieś ozdoby typu zamek też?
( przyznam szczerze, że ozdób kupywać nie trzeba, można poszperać i samemu wykonać, tylko trzeba sprawdzić, czy dana rzecz nie zaszkodzi w żaden sposób mieszkańcom akwarium)
Zabieramy sie do pracy. Tworzymy akwarium. Wedle własnej pomysłowości. Pamiętamy przy tym, że nie nalezy używać wody z kranu. Musimy pozwolić odstać wodzie około 24 godzin.

Gdy juz wszystko zrobiliśmy, cieszymy się, że nasze dziecko ma nowych przyjaciół i nowe obowiązki. Wyrabiamy w nim odpowiedzialność, dajemy radość. Ponadto kiedys fama głosiła, że rybki mają działanie terapeutyczne. Lubimy na nie patrzeć i uspokajamy się.
Karmimy kilka razy dziennie małymi porcjami.
Akwarium sprzątamy co jakiś czas. A miec je możemy długie lata.